Start Strona klubowa Kalendarz imprez Sklep Porsche Polska
Nazwa użytkownika Hasło Zapamiętaj mnie Zarejestruj

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]





Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
Offline
PostNapisane: 6.05.2008, 9:40 

Dołączył: 11.02.2008
Posty: 48
cześć,
potrzebuje pomocy - może ktoś już miał taki problem i wie jak go rozwiązać. zdjąłem dach - w końcu lato przyszło i chciało się pośmigać bez dachu. w tej chwili przestało działać elektryczne otwieranie dachu. na włączonym kluczyku (przekręcony ale nie do zapłonu) słychać pracę silnika w jednej z pozycji (przy otwieraniu) ale nie wyjeżdża ramię do założenia dachu. po przekręceniu do pozycji zapłonu nie działa nic - tzn nie słychać odgłosu pracy silnika. dodam jeszcze (choć myślę że nie powinno to mieć znaczenia) że nawiedziło mnie wczoraj na rozebranie tunelu środkowego (zdjęcie plastików bo musiałem zdemontować zestaw do telefonu po poprzednim właścicielu). wszystko jednak odpiąłem i założyłem tak jak było - ale niestety dach przestał działać. jak uważacie co może być powodem takiej sytuacji?


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 6.05.2008, 9:53 

Dołączył: 8.03.2007
Posty: 3164
Kochana targa :lol:
Nie polamales przypadkiem zebatek? Wtedy bedziesz slyszal prace silniczka, ale ramie nie wyjedzie. W druga strone mozesz nie slyszec dlatego ze jak jest w pozycji max w jedna strone to sie nie bedzie juz w nia krecic.
Zebatka kosztuje kolo 20 zl, to taki gowniany plasticzek ktory sie czesto lamie.
Wymiana jest cholernie uciazliwa. Ale jesli ci sie zlamala przy pierwszym otwarciu to pewnie ktorys mikroczujnik jest walniety i nie rozlacza silniczka jak jest max albo cos jest tam zle zlozone.

Nie przejmuj sie, to standard w tardze :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 6.05.2008, 10:13 

Dołączył: 11.02.2008
Posty: 48
dach jak był założony i działał w porządku - zamykał i otwierał bardzo ładnie. dziwi mnie że działa w pozycji z lekko przekręconym kluczykiem, a nie działa przy włączonym zapłonie.
gdzie można kupić taką zębatkę? rozumiem, że znajduje się ona w miejscu gdzie wychodzi ramię mocujące dach - faktycznie wymiana będzie koszmarna :cry:


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 6.05.2008, 10:19 
Administrator

Dołączył: 5.03.2007
Posty: 1151
Chyba jest OK. Kluczyk w pozycję ACC i przycisk - chowają się wysięgniki, wkładasz dach - jest zamknięty, ale nie zaryglowany. Wtedy dopiero zaczyna cokolwiek działać w pozycji zapłon (bo jest czujnik w stopce nad lusterkiem). Ryglujesz i targa działa z kluczykiem w poz zapłon.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 6.05.2008, 10:37 

Dołączył: 8.03.2007
Posty: 3164
U mnie tez jak dach byl zalozony to dzialal dopoki go nie zdjalem.

Jesli masz pozycje na zaplonie to dach moze jedynie isc gora dol, jak masz na 1 pozycji to wtedy mozesz go odblokowac i zablokowac.

Nie dziala ci przy wlaczonym zaplonie w zadna strone? Masz dach zalozony i zablokowany czy zalozony i rygle nie wjechaly na miejsce?
Jesli masz zalozony i rygle nie wjechaly to co sie dzieje gdy odpalisz samochod? Wtedy rygle automatycznie powinny zablokowac dach.
Generalnie ejsli slyszysz silnik a rygle sie nie ruszaja to przewaznie jest to uszkodzona zebatka, a lamie sie przewaznie dlatego ze czujniki nie blokuja silnika w momencie dojscia do max pozycji.

Jesli zle mowie to mnie poprawcie :roll:


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 6.05.2008, 11:03 

Dołączył: 11.02.2008
Posty: 48
dach jest zdjęty. rygle są schowane do samego końca. w pozycji zapłon nie działa nic (ale to chyba ze względu na czujnik o którym pisał tkacki), w pozycji acc działa silnik w pozycji otwieranie, w pozycji zamykanie nic nie słychać.
gdzie kupowałeś zębatki?


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 6.05.2008, 11:11 
Administrator

Dołączył: 5.03.2007
Posty: 1151
Arturo napisał(a):
dach jest zdjęty. rygle są schowane do samego końca. w pozycji zapłon nie działa nic (ale to chyba ze względu na czujnik o którym pisał tkacki), w pozycji acc działa silnik w pozycji otwieranie, w pozycji zamykanie nic nie słychać.


Wyżej opisałeś sprawną targe. Dach montuje się ze schowanymi ryglami.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 6.05.2008, 11:14 

Dołączył: 12.03.2007
Posty: 178
Dla pewności - załóż dach i wtedy spróbuj naciskać przycisk ryglowania.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 6.05.2008, 11:17 

Dołączył: 11.02.2008
Posty: 48
też myślałem, że to kwestia dachu. założyłem wczoraj dach i niestety rygle nie działają - nie wyjeżdżają.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 6.05.2008, 11:30 

Dołączył: 8.03.2007
Posty: 3164
Czyli tak, wyciagnales dach, rygle sie nei ruszaja - jest ok, nie powinny.
Wkladasz dach spowrotem i rygle nadal nie dzialaja w pozycji pierwszej kluczyka? Slychac silniczek ze obraca, dach na miejscu, ale rygle nie wyjezdzaja, tak?


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 6.05.2008, 11:31 

Dołączył: 11.02.2008
Posty: 48
wampir napisał(a):
Czyli tak, wyciagnales dach, rygle sie nei ruszaja - jest ok, nie powinny.
Wkladasz dach spowrotem i rygle nadal nie dzialaja w pozycji pierwszej kluczyka? Slychac silniczek ze obraca, dach na miejscu, ale rygle nie wyjezdzaja, tak?


dokładnie tak


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 6.05.2008, 11:39 

Dołączył: 8.03.2007
Posty: 3164
No to dla mnie to sa polamane zebatki...

Nie wiem czy to dobry pomysl, ale mozesz sprobowac np wziac srubokret i lekko je wysunac. Jesli bedzie mozliwe wysuniecie rygli bez wciskania guzika to na 100% to zebatka. Ale tutaj musisz uwazac zeby nic nie uszkodzic, wiec generalnie nie polecam tej metody ;)

Sama zebatka to nic takiego, mozesz w serwisie zamowic za grosze. Problem w tym ze jesli sie lamie to znaczy ze ma powod. Zebatka jest plastikowa zeby nie uszkodzic calego ukladu jak cos nawali. Mozliwe ze czujniki nie wykrywaja polozenia i nie rozlaczaja silniczka, przez co zebatki obracaja sie nawet gdy maja opor, a ze rygiel jest metalowy to plastik sie lamie.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 6.05.2008, 13:02 
Klubowicz

Dołączył: 15.08.2007
Posty: 2915
u mnie z kolei dach sie podnosi ale nie blokuje...a jak go zamykam to bardzo trudno wyczuc moment kiedy zaskoczyl a kiedy zebatki zjechaly na dol i juz go nie trzymaja...wec zamykam i reka macam czy sie trzyma.
Na ostatkiej trasie do Ulezy ci co jechali za mna widzieli jak przy prawie 240 km/h zamkniety dach sam sie poderwal (mimo iz byl zablokowany) i zaczal klapac gora/dol.... moze i dobrze bo zamiast jechac w tej "szybkiej" kolumnie to zjechalem na bok i zestresowany zwolnilem....jednak nadal uwazam ze to blokowanie targi, zamykanie i otwieranie jest jakies nie "dorobione" :)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 6.05.2008, 13:07 

Dołączył: 8.03.2007
Posty: 3164
Ta targa to wymysl szatana :>
Ciagle sa z nia jakies problemy, dlatego auta bez targi sa tak porzadane. Moze jakby wszystkie czesci byly nowe i poprawnie zalozone to by nie bylo takich przypadkow ;)
U mnie jest jedna zebatka polamana i tez na prostej w poznaniu na torze slysze niezly huk bo sie robi szczelina.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 6.05.2008, 14:00 

Dołączył: 11.05.2007
Posty: 550
Wampir skoro wiesz co się zepsuło i jak to naprawić, to dlaczego nadal tak jeździsz? Z tego co piszecie to jest to zmora jesli się jej nie naprawi albo niepoprawnie używa... ja nie mam dla jasności.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 6.05.2008, 14:12 

Dołączył: 8.03.2007
Posty: 3164
Bo przy probie naprawy rozwalilem kolejna zebatke :lol: A ze rozlozenie i zlozenie tego cholerstwa to nie jest robota na 5 minut to sie jakos zabrac nie moge :P

A tak powaznie jeszcze dokladnie nie wiem co. Jakos nie ma okazji zeby sie za to zabrac. Trzeba by sprawdzic czujniki czy dzialaja i je pewnie wymienic.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 6.05.2008, 14:20 
Klubowicz

Dołączył: 15.08.2007
Posty: 2915
wampir napisał(a):
Trzeba by sprawdzic czujniki czy dzialaja i je pewnie wymienic.


no wlasnie takie kwestie zmuszaja mnie czekac na okazje az znow autko przy okazji konretnych wymian trafi do warsztatu..poki co nie ma to az takiego znaczenia...zazwyczaj tak szybko nie jezdze :)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 6.05.2008, 14:35 

Dołączył: 12.03.2007
Posty: 178
wampir napisał(a):
A ze rozlozenie i zlozenie tego cholerstwa to nie jest robota na 5 minut to sie jakos zabrac nie moge


Bez przesady, przecież to dość proste jest. Pięć minut nie, ale więcej niż pół godziny nie powinno zająć..
Nie wliczam czasu na sprawdzenie czujników.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 6.05.2008, 14:38 

Dołączył: 8.03.2007
Posty: 3164
Mowisz o wymianie zebatek? Ze 2 godziny sie chyba z tym meczylem...

A tak szczerze to ta targa chyba ponad moje sily. Jak mi sie uda dopasc kogos kto ja zna na wylot do pomocy to pewnie to naprawie w koncu :> Na razie sa wazniejsze rzeczy.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 6.05.2008, 14:44 

Dołączył: 12.03.2007
Posty: 178
No tak. Rozbierałem kilka razy w sumie ten mechanizm, choć usterkę miałem raz i nie wspominam tego tak traumatycznie. Ale może mnie ominął jakiś problem charakterystyczny, a Ciebie nie.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Ostatnie posty forum PCP








Przyklejone




English information
Ostatnie posty publicznego forum