Hej wszystkim

bawię się ostatnio myślą, czy sobie nie sprawić 987 lub 987 s. Nie sprecyzowane jeszcze czy Boxster czy Cayman. Jeśli bym kupował to w Holandii.
Ma ktoś może takie autko? Zastanawiam się nad następującymi kwestiami (oczywiście finansowymi)
Moje pytanka to:

1. jeśli kupię takie autko z przebiegiem ok. 120 000 km to z jakimi naprawami się trzeba liczyć w pierwszym roku użytkowania? Czytałem już na forum, że sprzęgło trzeba wymienić z reguły przed 100 000 km. Tzn. że te samochody z przebiegiem 120 000 będą już miały nowe sprzęgło, tak?

2. Z jakimi rocznymi kosztami utrzymania muszę się liczyć (poza paliwem, którego w mieście pali ponoć 13-14 l/100 km)?

Pozdrawiam

Mam Caymana 987 S i jestem bardzo zadowolony. Jeżdżę nim już 3ci rok, po 10 tyś KM w każdym.

Odpowiadając na pytania:
1. Koszty trudno z góry przewidzieć, zależy w jakim stanie kupisz auto. Sama wymiana wszystkich klocków i tarcz, przegląd i serwis olejowy to już będą okolice 10 tyś zł. A taki pakiet startowy czeka Cię na pewno, prędzej czy później.

2. Spalanie to 13 litrów w trybie mieszanym, czyli trochę miasta trochę wiejskiej trasy. Jak będziesz cisnął autostradą pod 200km albo startował spod każdych świateł to będzie więcej.

@ Przemek KG

Dzięki za odp.
A tak z innej beczki. Zastanawiałeś się jak się zmieniła wartość Twojego Caymana przez ten okres? Jakbyś miał dzisiaj go sprzedawać to sprzedałbyś z zyskiem?

Zacznijmy od tego czy chcesz kupić przedlift czy polift? Ja szukałem tylko polifta z poprawionym silnikiem - po 2009r., pojemności 2.9 i 3.4 (S). Do tego fajnie mieć PDK bo jest wygodny, a do tego jak chcesz to masz możliwość zmiany manualnej.
Tak jak kolega napisał raczej skup się na tym w jakim stanie jest auto, a nie jaki ma przebieg. Pakiet startowy to będzie kilka/kilkanaście tysiecy złotych (płyny, filtry, może też olej w skrzyni, hamulce...). Duży wpływ ma też ofc to gdzie będziesz je serwisował i na jakich częściach.
Jak bedziesz mało jeździł, to może się okazać, że więcej wydasz np. na ubezpieczenie;) Komplet dobrych opon to też 3-4 tys. U mnie akurat spalanie na trasie przy prędkościach autostradowych nie przekracza 10l/100km, w mieście to zależy, ale nie wiecej niż 15l przy wyrywaniu spod każdych świateł i staniu w korkach.

Nie traktuj zakupu tego auta jako inwestycję...

Fajnie, 10 l na 100 km to akceptowalne spalanie.
No i wychodzi na to, że do ceny samochodu muszę doliczać ok. 2 k euro na pakiet startowy...
A jaką masz pojemność?
Oczywiście czym nowszy tym lepszy, więc polift byłby najlepszy. Jeszcze jedno pytanko chociaż domyślam się odpowiedzi - utrzymanie 3.4 będzie pod każdym względem droższe od 2.9?
Mogę zapytać w jakiej kwocie sie zamykasz z ubezpieczeniem?

Ale czemu? Kolega z pracy kupił dziesięć lat temu Turbo (993) za niemałe pieniądze. Teraz autko jest warte 2 razy więcej i gdyby go zamnienił w gotówke to starczyłoby mu na ładne mieszkanie

Wygląda na to, że chcesz kupić auto, a nie wiesz co chcesz kupić. Pytasz o kwoty, a jak zawsze "to zależy". Kwotę ubezpieczenia sprawdzisz sobie w jakiejkolwiek porównywarce, nie mam pojęcia czy chcesz samo OC, czy AC i w jakim wariancie. Koszt części oryginalnych możesz sprawdzić na teile lub rosepassion. Jak kupisz przedlifta i nie sprawdzisz go dobrze, to możesz mieć jeszcze w gratisie remont silnika...
10 lat temu rynek wyglądał inaczej.

Nie zastanawiałem się, ale ceny Caymanów/Boxsterów nie idą tak mocno w górę tak jak 911.

Dlatego dla mnie to jest idealne Porsche, czyli do jazdy i przyjemności, a nie do nibyinwestycji