Romcio napisał(a):
A tak na poważnie to ta dyskusja zrobiła się trochę mało poważna .Jeśli auto ci się podoba i jest tego warte to kupuj i się raduj.Samochód za kilkadziesiąt tyś.a my tu pitolimy o przetaczaniu tarcz.Przecież marki które koledzy wymienili to dobre markowe produkty,a nie kosztują nie wiadomo ile.Kol adamax pomykasz boxsterem ,jak go kupiłeś też miałeś takie dylematy

Kup nowe tarcze l klocki a dla oszczędności wymianę przeprowadż sam i będziesz jeżdził bez duszy na ramieniu że coś padnie.Powodzenia w negocjacjach i zakupie HEJ
Pytałem o przetaczanie by zebrać nalot. Po przeglądzie okazało się że jeszcze przeżyją te klocki które teraz są.
Niestety „eksploatacyjne” wymiany na razie wyszły z robocizną na blisko 19k pln i sensowność zakupu tego konkretnego egzemplarza mocno spada.
Cóż, trzeba dozbierać trochę, albo podjąć decyzję o sprzedaży Boxstera - ale taka okoliczność tylko w przypadku prawdziwej perełki

Tak swoją drogą coraz bardziej przyglądam się rynkowi USA, bo tam fajne 996 można trafić za 16-20k USD, a ostatnio była nawet piękna 997 targa w cenie 115k pln na gotowo w Polsce.
Dobrze, że mam czym jeździć w te piękne, słoneczne dni.
Wysłane z Commodore C64