piotras_81 napisał(a):
Rozumiem ze masz silniki w swoim 996, wiec sugeruje robić to co masz. Zakup używanego silnika z 997.1 to koszta, te pieniądze możesz przeznaczyć na tuleje + zestaw tlokow i korbowodów. Nie wiem czy się orientujesz ile to kosztuje ale to nie są tanie rzeczy. Powtarzam ze z 3.6 możesz zrobić 4.0 ktore będzie miało ponad 400koni. Pamiętaj tez o układzie smarowania.
Sadzilem, ze wszystkie sa ujowe - 3.4 , 3.6 i 3.8
Dlatego tez pomyslalem ze obojetnie ktory z nich sie porzadnie zrobi (stalowe tuleje i kute tloki ) to bedzie tak samo dobrze. Na wyjsciu mamy 355ps a nie 320
Ale rozumiem, ze moje myslenie jest bledne ?
Orietuje sie ile to kosztuje ale chce miec auto na dlugie lata jak i rowniez spokoj z silnikiem.
W Polsce bez problemu mozna zrobic dobrze 4.0 albo chociaz 3.8-3.9 z 3.6 ?
Czyli mowicie ze robic porzadnie 3.6 tak ?
piterson napisał(a):
A ja powiem inaczej - sprzedaj 996 i kup turbo.
Takie operacje zawsze najmniej opłacalne - tym bardziej, że zamierzasz włożyć najgorszy silnik z całej gamy 996/997.
Kompletnie odpada. Mam scisle okreslone wymagania.
Moim idealem jest jak juz mowilem GT3.
Wolnossacy, dobrze brzmiacy, rowno rozwijajacy moc, tylny naped, lekki itp.
Turbo jezdzilem 997 zrobionym na 580koni i kompletnie jest to auto nie dla mnie ,
Nie podoba mi sie oddawanie mocy, dzwiek, napedy itp.
Lubie auta o charakterystyce czysto torowej.
Poza tym optycznie rowniez kompletnie mi sie to auto nie podoba, w zadnej budzie