W Twoim aucie były juz wymieniane ? Jesli tak to jaki maja przebieg?

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

Nie wiem czy były wymieniane.Najlepsze jest stwierdzenie serwisu iż nie wiadomo kiedy padną czy przy 20k czy przy 100k. Poczekajmy na fachową ocene Rafała.Napisze jak już coś będzie wiadomo.

Rozumiem. Zmierzam do tego ze przy 100 mialy pelne prawo pasc. Co nie zmienia faktu ze to nigdy nie jest cos przyjemnego czy cos czego się oczekuje

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

Właśnie otrzymałem ciekawą odpowiedź od firmy zajmującej się regeneracją amortyzatorów "PU NAGENGAST".

"Witam,
Podjąć się możemy, to nie problem. Robiliśmy już kilkakrotnie. Natomiast zdarzały się przypadki, że amortyzatory były przysyłane na stuki. Nasza diagnoza była, że są dobre. Klient i tak zlecił naprawę. Zrobiliśmy od nowa, założył i dalej stukało. Co się potem okazało to gumy stabilizatora czy łączniki stukały, a nie amortyzatory. Tak więc niech Pan jeszcze dokładnie sprawdzi o co im chodziło w ASO i czy przypadkiem nie chcieli Pana naciągnąć nie oskarżając nikogo.
W razie czego koszt regeneracji 1 sztuki to 950 zł. Naprawa trwa 3-4 dni robocze. Gwarancja to 1 rok."

Krótko i zwięźle.

Tak to takze moge potwierdzic-kontakt rzeczowy i podejscie profesjonalne. U mnie w 997.1 z pasm byla to cena 1200 pln

1700 kosztuje nowy amor z regulacją do 997, więc w tym przypadku ja brałbym nowe, po ilu kilometrach regenerowaleś.

Wysłane z LG G4

Wydaje mi się , że właśnie główny problem z amortyzatorami polega na stukaniu. Przerabiałem to w moim Cayenne. Stuki było słychać podczas jazdy nawet po idealnie prostej drodze. Parametry podczas kontroli na ścieżce diagnostycznej były OK. Wymieniłem amortyzatory i jest cicho.
Łączniki stabilizatora albo gumy na samym stabilizatorze słychać na nierównościach , bądź dziurach (łatwo sprawdzić i wyeliminować problem).
Moim zdaniem amortyzatory albo nowe albo tak jeździć regeneracja bez sensu.
Chyba , że w Panamerze jest inaczej.

_________________

Tomek
Fajne 911 i auto fryzjera.

www.autotechnika.info

Na początku tego roku miałem problem z amortyzatorami w dwu letniej M3 ( F80 )
Po zgłoszeniu awarii w ASO BMW okazało się że kwalifikują się do wymiany ( autem od nowości zrobiłem niewiele ponad 120kkm )
"Niestety" auto już było po upływie gwarancji ale co najlepsze na drugi dzień dostałem telefon od ASO żebym przyjechał porozmawiać na temat auta. Na początku nie wiedziałem o co chodzi po czym okazało się że jako gest dobrej woli zaproponowali mi pokrycie kosztów części ( nie całe 20kpln ) a ja musiałem zapłacić parę groszy za koszty robocizny

Dodam iż nie mam tam żadnych znajomości a auto było pierwszym jakie u nich kupiłem