Start Strona klubowa Kalendarz imprez Sklep Porsche Polska
Nazwa użytkownika Hasło Zapamiętaj mnie Zarejestruj

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]





Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 78 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
Offline
PostNapisane: 3.12.2009, 0:45 

Dołączył: 17.06.2009
Posty: 1644
Koledzy, koleżanki

Stało się, wyjeżdzam z rodzinka na kontrakt.......do Moskwy na jakieś 2 lata. Prosiaczka zostawiam w domu w garażu. Pewnie raz na dwa, trzy miesiące będę przyjeźdzał do domu i go uruchamiał.
Być może ktoś z Was ma już takie doświadczenie albo przynajmniej zimowanie samochodu...
Powiedzcie proszę na co zwrócić szczególną uwagę (garaż nie ogrzewany)
1. Czy bak powinien być full?
2. Czy akmulator powinien byc wyjęty
3. Czy samochód powinien być przykryty jakimś pokrowcem/prześcieradłem.

Proszę Was o fachowe porady. Co z olejami, płynami...itp.

Teoretycznie mógłbym jeszcze próbować go sprzedać, ale raz że cieszę się nim dopiero 4 miesiące a po drugie myślę że warto poczekać do powrotu....bo chyba to miłość jakaś :oops:
Adam


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 3.12.2009, 0:50 

Dołączył: 30.03.2007
Posty: 2285
jeśli chodzi o akumulator to są takie ładowarki, ktore połączasz do gniazdka i do zapalniczki i ona cały czas lekko doładowuje. to oryginalna ładowarka porsche więc patent pewny


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 3.12.2009, 1:09 
Avatar użytkownika

Dołączył: 8.07.2007
Posty: 5185
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Warszawa
Nr klubowicza: 193
Serce podpowiada - zostawić
Rozum podpowiada - sprzedać

To jednak dwa lata, raz na kilka miesięcy to raczej za mało. Nie możesz
zabrać auta ze sobą? Gdyby to był jakiś wyszukany klasyk to warto by
było trzymać i czekać, a tak to słaba inwestycja bo auto pewnie sporo
straci na wartości.

Z drugiej strony rozumiem - pierwsze Porsche ;)

Decyzja oczywiście należy do Ciebie.




_________________

924 '83 LM8U - Tor Poznań 2:04,992


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 3.12.2009, 1:17 

Dołączył: 17.06.2009
Posty: 1644
Qbak napisał(a):
.......a tak to słaba inwestycja bo auto pewnie sporo
straci na wartości.


wiesz, sam go sprawdziłem z USA i jestem na nim kilkadziesiąt przynajmniej teoretycznie do przodu, wiec nie powinienem stracić. Liczę też szczerze mówić na to, że 996 nie bedą w końcu tracić szybciej od poprzednich modeli. Też złapią swój klimat i wreszcei ludzie wybaczą kształt reflektorów :)
Także prosiak zostaje, tylko co z nim zrobić żeby spokojnie przeczekał z tymi przerwami. Jest jeszcze jedna opcja, poprosić brata zeby go ruszył co jakieś dwa tygodnie, ale czy przejechanie 20 czy nawet 50 km co dwa trzy tygodnie wystarczy żeby było w miarę "normalnie" ?


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 3.12.2009, 1:25 

Dołączył: 30.03.2007
Posty: 2285
jest jeszcze jedna opcja: dać komuś z klubu żeby go rozruszał na zlotach w sezonie :D


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 3.12.2009, 1:29 
Prezes PCP, Cz. Honorowy
Avatar użytkownika

Dołączył: 8.03.2007
Posty: 2711
Lokalizacja: Lublin
Nr klubowicza: 002
ja mogę go przygarnąć....;)

swoje auto sprzedaje, więc na dłuższy czas zwolni się miejsce w garażu...:D




_________________

były: 924, 944, 928, 964, 996, 997, 986 S,
będzie: 981 GTS? ;)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 3.12.2009, 1:37 

Dołączył: 17.06.2009
Posty: 1644
marcin.m napisał(a):
ja mogę go przygarnąć....;)

swoje auto sprzedaje, więc na dłuższy czas zwolni się miejsce w garażu...:D


I będziesz naprawdę dbał o niego? :)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 3.12.2009, 1:39 
Prezes PCP, Cz. Honorowy
Avatar użytkownika

Dołączył: 8.03.2007
Posty: 2711
Lokalizacja: Lublin
Nr klubowicza: 002
masz to jak w banku, a i po torze czasami go przegonię... :twisted:

tylko jest jeden problem, raczej 2 lata nie wytrzymam bez swojego i co wtedy... żony auto dostanie eksmisję i w garażu 2x911... :lol: w sumie to niezły pomysł...




_________________

były: 924, 944, 928, 964, 996, 997, 986 S,
będzie: 981 GTS? ;)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 3.12.2009, 1:48 

Dołączył: 17.06.2009
Posty: 1644
marcin.m napisał(a):
masz to jak w banku, a i po torze czasami go przegonię... :twisted:

tylko jest jeden problem, raczej 2 lata nie wytrzymam bez swojego i co wtedy... żony auto dostanie eksmisję i w garażu 2x911... :lol: w sumie to niezły pomysł...


Wszystko zależy od żony Marcin, moja np raz pojechała 911 do pracy i powiedziała never again. niewygodnie, cieżko sprzęgło, biegi, zgasł mi, ryczy, szarpie i jeszcze wszyscy się na mnie gapiali hehehe.
Także wiesz, moze być ciężko.....


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 3.12.2009, 8:47 

Dołączył: 10.04.2008
Posty: 1899
Tak serio jeżeli chcesz/musisz (choć ja zabrałbym ze sobą) ;) zostawić na tak dłuugi czas, moim zdaniem powinno to wyglądać tak:

- podpiąć na stałe ładowarkę o której pisze Marion, lub odpiąć minus z aku i co 1-2 miesiące doładować,
- przykryć pokrowcem z oddychającej tkaniny (było na forum)
- podeprzeć tak, żeby koła wisiały w powietrzu (inaczej zrobią sie kwadratowe) :x ja wynalazłem do tego gumowe klocki.
- odpalać (min. 2 x m-c) do nagrzania, choć najlepiej byłoby zrobić parę km.
- przed postojem zmienić olej na świeży.

Zimuję (5-6 m-cy) w ten sposób swoje prosię i ma się bardzo dobrze. 8)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 3.12.2009, 9:03 

Dołączył: 9.03.2007
Posty: 256
Dodalbym > Nalej paliwa pod korek :)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 3.12.2009, 10:12 

Dołączył: 10.04.2008
Posty: 1899
928alpi napisał(a):
Dodalbym > Nalej paliwa pod korek :)

W dzisiejszej erze plastikowych zbiorników paliwa, moim zdaniem nie ma takiej konieczności, tym bardziej że paliwo po 2 latach będzie (delikatnie mówiąc) takie sobie... ;)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 3.12.2009, 11:26 

Dołączył: 17.06.2009
Posty: 1644
a jeśli założę że raz na miesiąc np poproszę kogośżeby przejechał nim kilknaście/kilkadziesiąt km to normalnie powinien chyba przeczekać, bez tych podpórek i kołderek, co?
Z paliwem też myślę, że jak stare to średnio dobre. BTW - kiedyś piłem starą wódkę i niestety odczułem to na drugi dzień :(
Pozdrawiam,

Ps. Jeśli chodzi o zabranie prosiaczka do MOskwy, to raczej nie. Raz że tu nie mam garażu, dwa że pewnie by mi go zawineli, tu jest tak jak u nas w latach 90tych w tych sprawach a trzy są takie korki że nie popędzę nigdzie...no i po czwarte 0- jak nim przejechać te 1300 km przez całą Białoruś i kawałem Rosji :) :)
Choć juz pisałem raz na forum, ze takie prosiaczki jak tu jeźdzą to hoho....kilka GT 2 już widziałem. Piękne sztuki....


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 3.12.2009, 11:46 

Dołączył: 2.02.2009
Posty: 114
miałem kiedys samochód którym nikt nie jeździł, coprawda nie porsche ale też miał 4 koła, kierownice itp
z akumulatorem i paliwem to nie jest az taki wielki problem, po 2 latach prawdopodobnie i tak aku bedziesz musiał zmienić, chyba ze masz nowy żelowy to może wytrzyma
po miesiącu stania mogą zrobić sie takie rzeczy jak m.in.
-stają zaciski hamulcowe - potrafią nawet klocki przyrdzewieć do tarcz (tarcze i klocki do wymiany) - nie zostawiaj na zaciągniętym ręcznym
-w środku się robi nie przyjemna atmosfera - w nieogrzewanym garażu nawet uchylenie szyb nie zawsze pomoże
-istnieje prawdopodobieństwo zagnieżdżenia się jakiegoś robactwa bądź gryzonia (ja nie miałem ale znajomy mial gniazdo myszy w nawiewach i gniazdo os - samochód też stał w zamkniętym garażu)

tak więc raz na 2 tyg przejażdżka to moim zdaniem konieczne minimum przynajmniej te 20-30km zeby złapał normalną temp. i w zimie wnętrze się nagrzało


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 3.12.2009, 11:49 

Dołączył: 14.05.2008
Posty: 581
Gta77 ma racje trzeba raz na jakis czas sie nim poruszac. Ja jak zostawiam smochod na zime min raz na 3-4 tygodnie robie przejazdzke. Musisz miec zaufaną osobe ktora wezmie go na spacerek.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 3.12.2009, 11:55 

Dołączył: 8.03.2007
Posty: 1327
Lokalizacja: My-ce
Nr klubowicza: 039
Akumulator doładowywać systematycznie lub zainstalować ładowarke jak Marion pisze .
Raczej nieodłączać klemy - bo inaczej musiałbyś zostawiać auto otwarte - mogą być kłopoty potem z maską i zmkiem(mogą się nieotworzyć nawet po podłączeniu zenętrznego żródła prądu)

Zmienić olej na świeży w silniku ( o ile jest świeży to nie) , przetaczać auto 1 x w miesiącu i pojeżdzić raz na 3 miesiące i nic niepowinno się stać za te 2 lata.
Jasne ,że dobrze byłoby go zagrzać do temperatury roboczej 1 x w miesiącu i przejechać ale to niekonieczne ,chyba ,że masz kogoś zaufanego.....

Wiele też zależy od garażu - są takie gdzie wilgoć niszczy wszystko są takie gdzie można auta wiekować.
Wydaje mi się ,że jeśli garaż jest nieogrzewany to musi mieć wentylację - nawet zosatwić otwarte okno non -stop.




_________________

968 - out
912
996 - out


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 3.12.2009, 12:00 

Dołączył: 10.04.2008
Posty: 1899
Oczywiście najlepiej jak ktoś będzie co jakiś czas jeździł, ale trzeba wziąć pod uwagę że jest okres zimowy - jak postawisz pięknie zasolone auto po przejażdce na taki okres - nie chciałbym widzieć jakie spustoszenia to spowoduje...brrrrrrr... :x

Co do akumulatora - ja założyłem właśnie taką żelówkę i jest super.
Nawet wielokrotne rozładowanie do zera nie powinno spowodować żadnego uszkodzenia - zwykły akumulator nawet po jednokrotnym głębokim rozładowaniu może nieodwracalnie "paść"
Szczerze polecam takie rozwiązanie.

PS. Podtrzymuję nadal, że porzadny pokrowiec (niezależnie od tego czy ktoś bedzie jeździł czy nie) to dobry plan. :)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 3.12.2009, 12:04 

Dołączył: 10.04.2008
Posty: 1899
jurek968 napisał(a):
Raczej nieodłączać klemy - bo inaczej musiałbyś zostawiać auto otwarte - mogą być kłopoty potem z maską i zmkiem(mogą się nieotworzyć nawet po podłączeniu zenętrznego żródła prądu)

Nie wiem jak jest w 996, w 964 bez problemu odłączam aku i zamykam/otwieram mechanicznie kluczykiem.
Potem tylko - cyk - klema i spokój. 8)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 3.12.2009, 12:07 
Członek Zarządu PCP
Avatar użytkownika

Dołączył: 12.03.2008
Posty: 9172
Lokalizacja: Gdynia/Warszawa
Nr klubowicza: 189
To o czym piszą koledzy to zapewne ładowarki firmy C Tek (także sygnowane logo Porsche). Podpinasz do klem lub zapalniczki i ona sama decyduje czy doładować i jakim prądem.




_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 3.12.2009, 14:47 

Dołączył: 29.04.2009
Posty: 36
Halo!
Ja od lat zimuje moje porsche.to znaczy od 15.11-15.03(4 miesiace).Nigdy jeszcze nie mialem problemow.Ale nie masz w zadnym rasie odlonczyc akomulator,bo jak bedziesz mial pecha mosisz potem za ciezkie pieniadze pojechac (odholowac)do porsche i elektronike od nowa nastawic.Po drugie kola druck podniesc o 0,5 bar(propzycja od serwisu Porsche).Ja to robie od kilku lat i nie mam zadnych problemow!!!


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 78 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Ostatnie posty forum PCP








Przyklejone




English information
Ostatnie posty publicznego forum