Ja kupiłem fotele z anglika. W zasadzie plug&play, ale u mnie full elektryka a tam było manualnie, więc zdjąłem samo obicie i piankę i przełożyłem na swoje stelaże. Trochę roboty ale do ogarnięcia. W fotelach z anglika może być jeszcze różnica w dostępnych regulacjach, te które są dostępne dla kierowcy mogą nie występować u pasażera, więc po takiej bezkrytycznej przekładce pasażer może mieć lepiej od kierownika...
))
powodzenia
M.