Witam,
Historia zaczęła się tak że nabyłem Porsche Cayenne S 2007 r. które stało długi okres czasu nieużywane, co za tym idzie akumulator rozładowany. Udało mi się odpalić samochód na kable wszystko działało, silnik pracował bez problemu.
Minęło kilka dni i chciałem odpalić auto za pomocą boostera tylko ustawione było napięcie 24V
. Cos strzeliło, zapachniało spaloną elektroniką i na desce zniknęły wszystkie kontrolki i zapaliła się kontrolka kierunkowskazu oraz tempomatu. Auto zero reakcji na zapłon.
Aktualnie na desce nic się nie pojawia.
Przy próbie rozruchu palą się 3 bezpieczniki
1. Skrzynka bezpieczników po lewej stronie deski rozdzielczej
BEZPIECZNIK NR 262. Skrzynka bezpieczników z prawej strony deski rozdzielczej
BEZPIECZNIK NR 29BEZPIECZNIK NR 51Co mogło się upalić? Czy poszły wszystkie sterowniki moduły?
Proszę o pomoc.
Pozdrawiam