Autor |
Wiadomość |
piterson
|
Napisane: 28.03.2012, 16:46 |
|
Dołączył: 8.03.2007 Posty: 1583 Lokalizacja: Kraków
Nr klubowicza: 078
|
A mój kolega jeżdżący Citroenem Xsara Picasso (3-letni, przebieg 60tys km, serwisowany) kilka dni temu w trasie miał awarię - nagle stanął silnik. Zerwany pasek rozrządu, w środku demolka...
Ja też póki co jestem wierny zasadzie 3F...
_________________
Piotrek 944 '86 3.0 wydmucha 996.2 C4 cabrio '02 997 TT '06 Cayenne Diesel S '14 Macan GTS '16
ex: 944 S2 '89
|
|
Góra |
|
Igor
|
Napisane: 28.03.2012, 19:23 |
|
Dołączył: 16.03.2007 Posty: 2795
|
Olo daj namiary na ten serwis
Szczesliwie udalo sie wplacic zadatek, teraz pare dni i zaczynam przygode z renault.
Choc na dobra sprawe mialem juz jedno - co niektorzy znaja stare sitko lagune z 96 roku, ktore nieraz sluzylo mi jako zamiennik na czas serwisu porsche. Bylem bardzo zadowolony z tego auta (ze swiadomoscia, ze jej nastepczyni okrzyknieta zostala krolowa serwisu).
Ta Meganka jest blacharsko nieruszana, piekny oryginalny lakier, pelna historia serwisowa, 60k na liczniku, a ja (raczej moja Magda) bedzie jej drugim wlascicielem.
Mam cicha nadzieje, ze auto nie przyniesie niemilych niespodzianek, najwyzej bede mial nauczke.
Pewnie sluchajac Was skonczylbym w TT ze 200k km na liczniku, nudne a3 lub z porsche 944s2/ turbo lub 968 - to jedyne rozsadne auta w tym przedziale cenowym (po podliczeniu oszczednosci zdecydowalem na zakup ponizej 30k).
Jednakze auta kupuje sie troszke sercem, na przekor wszystkiemu (gdybym tak nie robil nigdy nie zaczalbym przygody z Porsce), a mimo wszystko to auto (Megane) odezwalo sie do mnie - ma dusze.
Dzieki za Wasze opinie, zarowno o rx7 jak i audi tt czy renault. Naprawde mi sie przydaly!!
|
|
Góra |
|
pimi
|
Napisane: 28.03.2012, 19:46 |
|
Dołączył: 11.05.2009 Posty: 688
|
i bardzo dobrze zrobiłeś. na pewno nie będzie się bardziej psuła, niż inne.
reszta, to tylko indywidualne wrażenia.
jeśli będziesz miał z nią jakieś problemy - służę pomocą.
od lat jeżdżę głównie francuskimi samochodami i wcale nie uważam ich za jakieś szczególnie upierdliwe.
czy ten, czy inny, każdy się psuje, bo tak ma być i kropka.
|
|
Góra |
|
d0m1n1k_
|
Napisane: 22.08.2012, 12:01 |
|
Dołączył: 28.12.2011 Posty: 31
|
trochę po czasie piszę, ale chce się podzielić informację na temat rx-8
Autko jest mikrometryczne! Mam ok. 180 cm wzrostu, przy tym nie należę do najlżejszych w kraju, ale jak do 911 czy slk mieszczę się bez trudu i czuje się dobrze - nawet po dłuższej trasie - to w maździe, żeby jechać wygodnie musiałem odsunąć się w opór do tył. Mimo tego, nad głową prawie zero miejsca, wnętrze raczej klaustrofobiczne.
Do minusów należy też bagażnik - praktycznie go niema. Owszem "najn-elewen" też nie grzeszy pojemnością ale to przez umiejscowienie silnika a nie design (Prosche 996 - ok. 137 litrów + "półki tylne" vs. Mazda RX-8 okoła 290 nieforemnej przestrzeni)
Plusy to przede wszystkim skrzynia biegów i ciekawa dodatkowa para drzwi.
Miałem okazję jeździć tym autkiem przez miesiąc i uważam go za typowego kitajca. Twardy, niewygody i przy relatywnie małej pojemności strasznie paliwożerny. Palił tyle samo, a nawet więcej jak moje obecne 996tt! Przy tym był ospały na niskich obrotach, więc albo ogień albo stoisz.
Dla wyobrażenia komfortu: trasa Tarnów - Katowice - Tarnów, okazała się tak męcząca, że pomimo braku korków, tuż po powrocie musiałem się zdrzemnąć i poczuć jak starzec z artretyzmem! Prosiakiem mogę tą trasę zrobić nawet 4 razy dziennie i jest ok!
|
|
Góra |
|
arczimi
|
Napisane: 21.10.2012, 9:34 |
|
Dołączył: 21.10.2012 Posty: 583
|
No więc pora i na mnie coś napisać tylko,że ja mam pytanie. W sumie nie wiedziałem gdzie go zadać a ten temat jakby najbardziej pokrewny. Też chcę kupić samochód ale dopiero za ...............................................................półtorej roku. Wtedy myślę,że będzie mnie stać na 987... Będę miał około 50 tyś zł i mam nadzieję,że to auto będzie wtedy tyle kosztować. I wszystko było ładnie póki wczoraj nie siadłem do 986.... Co w tym aucie jest takiego,że tyle kosztuje???????????????????? Auto w sumie małe... środek no dobra dobrze wykonane. Ale czy nowe jest warte 300 tyś?(boxster). Nestety na pierwszy kontakt nie powaliło mnie na kolana.Szukam autka dość młodego które nie zje mnie razem z włosami-czyli spalanie i części muszą być na rozsądnym poziomie. Myślałem o Z4, 350Z i nowego typu TT, no moze też SLK czy Mustang.. Niezły zamęt..
|
|
Góra |
|
Bukol
|
Napisane: 21.10.2012, 12:33 |
|
Dołączył: 14.08.2011 Posty: 290
|
50tys na zakup + maly budzet na utrzymanie = raczej nie Porsche. One nie sa tanie w utrzymaniu, paliwo pomijam, bo wiadomo.
|
|
Góra |
|
theshape
|
Napisane: 21.10.2012, 12:34 |
|
Dołączył: 27.05.2011 Posty: 231
|
Arczimi, przelicz jeszcze raz budżet - nie mówię tego złośliwie, tylko realistycznie. Masz 5 dyszek, chcesz kupić ekskluzywne sportowe auto, które ma być młode, nie psuć się i mało palić - według mnie niemożliwe.
Jeśli bardzo chcesz sportowe i ekskluzywne, to za tę cenę możesz kupić raczej starsze auto z 200 000+ km przebiegu. W przypadku 987 - nie możliwe lub srogo bite albo po poważnych przejściach. I tak dołożyć do niego pewnie będziesz musiał ze 2 - 3 dychy np. na wymianę silnika itp. Nie sztuką jest kupić tanio i później w nieskończoność dokładać, a raczej tak będzie przy tej cenie. Żebyś miał świadomość w co się pakujesz - na rynku nie ma już lub jest BARDZO ciężko o dobry silnik do jakiegokolwiek Porsche, jedynie Porsche Centrum, ale tam koszt silnika z wymianą ~ 80 000zł
Patrzyłem na otomoto - porki za 50k są bardzo wątpliwe. Do wyboru w sumie masz boxstera albo cayenne, które według mnie są mocno wymaltretowane. dorzuć 2 - 3 dyszki lepiej od razu i kup zdrowszy samochód, bo i tak będziesz musiał je dołożyć - tylko nerwów sobie oszczędzisz i czekania.
Może rozważ jakieś starsze porsche - 968 w wypasionym stanie ? Przy nierozważnych zakupach auto z przyjemności stanie się Twoim przekleństwem, a pewnie nie o to chodzi...
Pozdrowienia i powodzenia w poszukiwaniach
|
|
Góra |
|
arczimi
|
Napisane: 21.10.2012, 13:40 |
|
Dołączył: 21.10.2012 Posty: 583
|
Ja mówię o Boxsterze 987 za póltorej roku czyli wiosna 2014. Do tego czasu mam nadzieję,że ten model stanieje do załozonej przeze mnie kwoty.Obecne modele raczej na kwocie nie zyskują tylko tracą z każdym rokiem (na szczęście)Boxster 986 raczej mi sie nie podoba..968 jak dla mnie za stare i za drogie.. Cayen wogóle odpada . Tak duże auto mi nie potrzebne. Dzieci mam dorosłe więc nastawiam się na jak najmłodsze i jak najmniejsze auto. Najlepiej ze sportowym zacięciem. Nie jestem typem ścigacza więc będę raczej się cieszył z jazdy niż szalał. Robię rocznie około 7-9 tyś km więc szału nie ma. Wybrałem sobie te modele które są w pierwszym moim poście czyli Myślałem o Z4, 350Z i nowego typu TT, no moze też SLK czy Mustang ale jak w istocie nic normalnego kupić się nie da to pozostanie 159 albo Brera czy spider.
|
|
Góra |
|
joko
|
Napisane: 21.10.2012, 14:08 |
|
Dołączył: 29.08.2011 Posty: 519
|
Cytuj: Co w tym aucie jest takiego,że tyle kosztuje???????????????????? Auto w sumie małe... środek no dobra dobrze wykonane. Ale czy nowe jest warte 300 tyś?(boxster). Nestety na pierwszy kontakt nie powaliło mnie na kolana
Z zacytowanego fragmentu Twojej wypowiedzi, oraz tego , że w kręgu Twoich zainteresowań poza Porsche są samochody innych marek, wnioskuję , że "P bakcyla" jeszcze nie masz .
Nie chcę w tym miejscu poruszać wielokrotnie już wałkowanego wątku o tym czy samochody Porsche są fajne czy nie fajne........ bo wiadomo że dla tych którzy tego bakcyla mają, są najlepsze na świecie (nie oznacza to jednak , że wszyscy są na tę chorobę podatni i wszyscy muszą na nią prędzej czy później zachorować).
Jeżeli więc nie masz ciśnienia na prosiaka, to biorąc to pod uwagę, oraz te argumenty o których napisali poprzednicy (a pod którymi również się podpisuję), to zapewne sam dojdziesz do wniosku, że przy tym budżecie i tych oczekiwaniach jest to trochę ryzykowna droga.
Nie chciał bym jednak , abyś odniósł wrażenie, że chcemy Cię na siłę zrazić do marki i odwieść od zakupu . Wręcz przeciwnie na pewno wszyscy mile powitamy nowego świadomego użytkownika Porsche, ważne tylko aby nie stał się użytkownikiem sfrustrowanym z powodu zawiedzionych oczekiwań .
|
|
Góra |
|
arczimi
|
Napisane: 21.10.2012, 14:39 |
|
Dołączył: 21.10.2012 Posty: 583
|
wiem wiem:):)
tak samo jest z alfą . Ludzie kupują za parę groszy zakatowane a potem w świat idzie opinia że alfa to złom...Piszę właśnie na tym foeum bo oczekuję rzetelnych:) opinii o tej marce.
Faktycznie bakcyla jeszcze nie mam. Dlatego chciałem wybadać temat bo trochę patrzyłem po cenach części i do tanich nie należą . Ale zdaję sobie sprawę ze to Porsche.. Wiem też że to jedne z mniej awaryjnych aut dlatego też się na nie porwałem. Kupować coś co mi się nie podoba przeciez nie ma sensu. Te które podałem są w granicach mojej akceptacji. Większej lub mniejszej.
|
|
Góra |
|
theshape
|
Napisane: 21.10.2012, 15:03 |
|
Dołączył: 27.05.2011 Posty: 231
|
A ja miałem inaczej - 911 kupiłem z innych powodów niż te "bakcylowe" marzenia z dzieciństwa... o tym kiedy indziej Tym bardziej, że nigdy jakoś mnie szczególnie nie jarały Porsche. Od momentu kiedy przefrunąłem się pierwszy raz 911 - zakochałem się w tym samochodzie do szaleństwa i z niedowiarka zmieniłem się ortodoksyjnego wyznawce, czego także Ci życzę
|
|
Góra |
|
arczimi
|
Napisane: 21.10.2012, 16:12 |
|
Dołączył: 21.10.2012 Posty: 583
|
dalej prosiłbym o jakieś opinie. 911 też biorę pod uwagę:)
|
|
Góra |
|
chendo
|
Napisane: 21.10.2012, 17:35 |
|
Dołączył: 30.07.2009 Posty: 47
|
Ja coś o połączeniu Alfy i Porsche wiem
Mam i 159 i Boxstera.
Co do kupna Boxstera to tak jak koledzy wyżej pisali. Budżet musi być większy. Nie ma sensu pakować się w auto tanie, a później do niego w nieskończoność dokładać...
I żelazna zasada, której trzymałem się kupując najpierw Z4, a później Porsche. NIE KUPOWAĆ roadsterów, kabrioletów po mocnych dzwonach. Auto z otwartym dachem ma szczególną "budę". Nie zaryzykowałbym kupna takiego samochodu.
|
|
Góra |
|
arczimi
|
Napisane: 21.10.2012, 20:01 |
|
Dołączył: 21.10.2012 Posty: 583
|
Jaka jest różnica między Z4 a Porsche. A kabriolety nie bite? Mogą być?
Ewentualnie co z tych modeli radzicie kupić? Skoro 50 tyś na porsche to za mało to w takim razie zrezygnuję.
|
|
Góra |
|
PeterN
|
Napisane: 21.10.2012, 22:28 |
|
Dołączył: 15.09.2011 Posty: 111
|
A ja napiszę trochę przewrotnie, ponieważ mam Boxstera 986 i Carrere 996. Pierwszy był Boxster, szczęście było ogromne, każda przejażdżka była jak przygoda, to było jak zderzenie z odwiecznym dziecięcym marzeniem by posiadać Porsche. Potem pojawił się mały niedosyt, wiele osób mówiło znane, głupie frazesy typu "boxster to nie porsche", "porsche dla ubogich", "porsche dla fryzjerów" bla, bla, bla... Kupiłem Carrere, flagowy model - 911. Od tylu lat robią to auto, a ja zawsze pragnąłem je mieć, to musi być perfekcja myślałem... I jest. Ale szczerze mówiąc moim zdaniem Boxster ma coś czego Carrera nie ma. To coś co jak dla mnie zbliża to auto do pierwszych modeli roadsterów.
Na Twoim miejscu wziąłbym jednak pod uwagę 986 w wersji S w jak najlepszej kondycji zamiast kupować "trupa" 987. Jeśli się nie "zarazisz" trudno, sprzedasz dalej, wiele już nie stracisz. Pamiętam jak przyglądałem się mojemu 986 wydawał mi się tak brzydki, że aż ładny
|
|
Góra |
|
arczimi
|
Napisane: 21.10.2012, 22:35 |
|
Dołączył: 21.10.2012 Posty: 583
|
Ja jednak dalej mam nadzieję,że za półtorej roku da sie kupić 987 z 2005 roku. W końcu auto rocznikowo będzie juz miało 9 lat a jak nie.. to sie zobaczy..
|
|
Góra |
|
Długi
|
Napisane: 21.10.2012, 23:04 |
|
Dołączył: 8.03.2007 Posty: 1196
|
arczimi napisał(a): Ja jednak dalej mam nadzieję,że za półtorej roku da sie kupić 987 z 2005 roku. W końcu auto rocznikowo będzie juz miało 9 lat a jak nie.. to sie zobaczy..
Witaj,
myślę że w 2014 spadną ceny 987 i to znacznie, na rynku pojawi się dużo nowych 981 i 987 spokojnie kupisz za 50tys. z pierwszych lat produkcji.
Powodzenia!
|
|
Góra |
|
chendo
|
Napisane: 21.10.2012, 23:16 |
|
Dołączył: 30.07.2009 Posty: 47
|
arczimi napisał(a): Jaka jest różnica między Z4 a Porsche. A kabriolety nie bite? Mogą być? Ewentualnie co z tych modeli radzicie kupić? Skoro 50 tyś na porsche to za mało to w takim razie zrezygnuję.
Nie wiem jak nowe Z4 ale porównując stare Z4 i 987 pojedynek zdecydowanei wygrywa Boxster.
|
|
Góra |
|
QbaqBA
|
Napisane: 21.10.2012, 23:46 |
|
Dołączył: 11.02.2012 Posty: 146
|
arczimi napisał(a): Też chcę kupić samochód ale dopiero za ...............................................................półtorej roku. Wtedy myślę,że będzie mnie stać na 987... Będę miał około 50 tyś zł i mam nadzieję,że to auto będzie wtedy tyle kosztować.
c'mon...
napisz za rok i trzy miesiące, jak juz będziesz miał w/w kwote. bedzie mozna operowac na konkretnych egzemplarzach. bo z takim wyprzedzeniem zamiast gdybać i rozkminiać, lepiej skup się na tym aby faktycznie za ten czas kasa była na koncie
|
|
Góra |
|
arczimi
|
Napisane: 22.10.2012, 6:02 |
|
Dołączył: 21.10.2012 Posty: 583
|
wiem,wiem. Ale zdajecie sobie sprawę ,że się doczekać nie mogę. A ten czas tak zap....la. Teraz mi już niewiela brakuje.... ale najbardziej zależy mi na 987 dlatego czekam i liczę ,ze te dwa rocznikowe lata zrobią swoje.
http://otomoto.pl/porsche-911-carrera-C24209814.html
Tak sobie myślę,ze i 911 i Boxster po tych dwóch rocznikowych latach powinny stanieć o około 15-20 tyś.. Około.
|
|
Góra |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
Ostatnie posty forum PCP
Przyklejone
English information
Ostatnie posty publicznego forum
|