Jak to możliwe, że pomimo prawie pełnego zbiorniczka spryskiwacze ledwo dorzucają płyn na połowę, no góra 2/3 wysokości przedniej szyby?
Niby nic wielkiego, bo po obłokach w trakcie jazdy się nie patrzy, ale czasami może to wkurzać. Poza tym źle wygląda, jak szyba nie jest przetarta odpowiednio, a jedynie w pewnej części.
Nie wiem, może gdzieś jakiś przewód się rozerwał i wystarczy go wymienić - choćby na któryś z tych na
http://wezetobi.pl/ - żeby nie było "wycieku". Ale to może jakaś pompka albo jeszcze inna część szwankuje?