Długo nie wytrzymałem po sprzedaży 964.
Będzie to moje 4 Porsche 911 ...najnowsze jakie miałem.
Auto jest jeszcze w Stanach, czeka już w porcie skąd są te wspaniałej jakości zdjęcia
Auto lekko podpicowane do sprzedaży bo lewe koło było prawie urwane ale pirotechnika ani poduszki nieruszone.
Auto z 2015 roku , 24000 mil na liczniku. Dwóch właścicieli i oprócz tej przygody czysty Carfax.
Bardzo jestem ciekaw jak to będzie jeździć i jaram się jak małe dziecko
Auto wyląduję u Rafała w Auto-Dusza i tam będziemy je doprowadzać do ładu.
Planuje wrzucić zderzak z przodu z GTS-a i wymienić felgi.

Gratulacje! Fajny zestaw kolorów

PS. Eee, nie miało być GT3?

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Miało być wit007 ale brakło miedzi....
Chociaż powiem Wam, że byłem bliski wylicytowania GT3 z 2018 za śmieszną kasę ale przebił mnie jakiś gość z krainy kangurów....
Stwierdziłem też, że nie ma się co zarzynać finansowo i lepiej poczekać. Poza tym taką 991 rodzinę można zabrać na jakiś krótki weekendowy wypad- tak sobie to próbuję wytłumaczyć

Brawo

Gratulacje, super config z ta tapicerka i panorama

Gratki,


no i po starej znajomości liczę na przejażdżkę

Petarda kolorystyka !
Gratuluję.

Dzięki Panowie !!!
Co do kolorystyki.... zawsze się śmiałem, że takie zestawienie środka wygląda trochę burdelowo ale zobaczymy. Fajnie, że nie jest całe czerwone tylko góra jest w czarnej kolorystyce i kierownica też.
Na pewno będę tutaj wrzucał fotki z prac i wrażeń z jazdy.
Teraz długi miesiąc oczekiwania na przypłynięcie i dowóz z niemieckiego portu.
Adasio daleko nie masz także dam znać

Przedziwna ta biało bordowa konfiguracja ale wygląda dużo lepiej niż bym się spodziewał. Gratuluje !

Z ciekawości oglądałeś sam na miejscu czy ktoś dla Ciebie przed aukcja weryfikował ?

Pytam bo piszesz, że wiesz więcej niż wynika ze zdjęć. Tzn. to, ze dostał gdzieś dołem pod zderzak i zawieszenie musiało jakoś ucierpieć to oczywiście można wywnioskować ze stanu zderzaka. Ale jak bardzo i co np z wanną to już ciężko wywróżyć

Wiem jak wyglądało auto z pierwszej aukcji gdzie kupił go ktoś w Stanach, podpicował i wystawił drugi raz. Nie mam tam niestety nikogo ale zdjęcia z pierwszej aukcji były dostępne w google a informacja o uszkodzenia w carfaxie. Za to lubię auta ze Stanów - w większości przypadków da się wszystko zweryfikować i sprawdzić

Nie chce być jedynym pesymistą, ale nie bałeś się kupować auta od handlarza? Słyszałem sporo historii,że takie auta przychodzą garażowo ponaciągane i często brakuje niewidocznych, wartościowych elementów(moduły, sterowniki itp..)
Sprowadziłem już sobie kilka samochodów z US i zawsze brałem pod uwagę tylko oferty ubezpieczycieli, żeby minimalizować ryzyko.
Znalazłem pierwotne foty twojego i faktycznie też nie ma tragedii więc trzymam kciuki żeby nie było niespodzianek! Pochwal się jak dopłynie

Nie jesteś pesymistą tylko realistą
Ryzyko zawsze jest ale szukałem 991 od kilku miesięcy. Znałem ogłoszenia na Copart i IAAI wszystkie na pamięć. Szukałem samochodu z jak najmniejszymi uszkodzeniami i za jakąś przyzwoitą kwotę dlatego znając w miarę dobrze historię tego auta postanowiłem zaryzykować. Sam wiesz, że sprowadzenie auta z US zawsze niesie ze sobą jakieś ryzyko ale podobno kto nie ryzykuje szampana nie pije.
Myślę, że w lutym zjedzie do PL wtedy zdam relację co przypłynęło

Z ubezpieczycielami tez bywa różnie, już raz zdarzyło mi się ze brakowało części, które na zdjęciach były nie uszkodzone.

Ja też tak miałem z Maserati , na zdjęciach tył był OK , a jak auto przypłynęło to zderzak z tyłu rozwalony....auto nie jeździło bo miało klemę odpiętą i to ich przerosło więc wpychali je wózkiem do kontenera- tak sobie to tłumacze.
Tam jest taki przemiał samochodów na placach Copartu czy w portach, że nikt za bardzo się nie cacka z autami.

Tylko raz miałem niemiłą niespodziankę: Lexus GS-F przyszedł z uszkodzoną skrzynią, zapewne dlatego, że miał uszkodzoną chłodnicę skrzyni i ktoś mądry w USA przejechał się bez oleju w skrzyni , ale, że kupiłem go w bardzo okazyjnej cenie z minimalnymi uszkodzeniami to nawet ta niespodzianka nie była zniechęcająca

No to gratulacje
Czyli gt3 to będzie dopiero to następne

Mam nadzieję a życie pokażę jak będzie.
Jest w sumie jeszcze kilka wersji między Carerra S a GT3

Auto wylądowało
Powiem szczerze, że jest lepiej niż się spodziewałem.
Środek jak nowy ( na zdjęciach jest bardziej "oczojebny" niż w rzeczywistości ), z uszkodzeń - krzywy amor i drążek kierowniczy oraz brak chłodnicy z lewej strony. Błotnik chyba też wymienię na nowy, żeby miało to ręce i nogi.
Zakupiłem też zderzak do tyłu z wersji EU oraz do przodu z pakietu AeroKit
Teraz czekam na dalsze prace u Rafała w AutoDusza .
Cieszę się, że poszedłem w kierunku 991 , a nie 997 bo różnica między tymi modelami jest ogromna

Zawieszenie naprawione - wymieniony wahacz, drążek kierowniczy, amortyzatory ( oby dwa z przodu ) oraz cała piasta z przodu ( profilaktycznie )
Zbieżność wyszła idealnie. Teraz czekamy na nowy błotnik bo ten jest delikatnie pogięty, a ma być igła i auto jedzie do lakiernika.
Nawet felga w którą był strzał jest prosta

Fajna i bardzo konkretne wyposażenie. Cena z konfiguratora robi wrażenie, ale to na pewno wiesz
Super że nie było niespodzianek, ale nie bałeś się się uszkodzenia kielicha przy takim uderzeniu w koło..? Znam przypadkiem bardzo podobnie (po pierwszych zdjęciach) uszkodzonego 991, gdzie niestety skończylo się na wymianie całej wanny.