Witajcie!
W prawdzie moje dążenie do 996 na razie nie posuwa się do przodu, ale to nie znaczy, że nie zdarza mi się jeździć Porsche.
Pracując dla Zachara Zawadzkiego (ZacharOFF) przez ostatnie 2 lata jeździłem wszystkimi modelami z aktualnej gamy Porsche w różnych wersjach. Co dla mnie najważniejsze, pierwszym z nich było 911 4S - to właśnie przez nie postanowiłem zamienić moje W123 coupe na 996...
ALE DO RZECZY!
992 Carrera 4S z pakietem Sport Crono do 100km/h rozpędza się w 3,4 sekundy. Jakim to dla mnie było szokiem! Serio, poniżej 4,5 sekundy nigdy wcześniej nie zaznałem takiej wartości. Tu jednak to rozpędzanie przychodzi ... normalnie. Nie męczy, można by robić kontrolowane starty jeden za drugim, aż do zdarcia opon i wypalenia ostatniego litra paliwa.
Potem, w krótkim czasie jeździłem Taycanem Turbo i Turbo S. Już ten pierwszy ze swoim 3,1 do 100km/h po kilku launchach przyprawił mnie o ból głowy. Turbo S startowałem tylko raz .. bo szkoda mi mojej głowy i wnętrzności, o obiedzie nie wspominając. Ale nie było w tym emocji. Jakby mi ktoś włączył "mute". Poza tym startowanie Taycanami było jak ten moment w wesołym miasteczku gdy rollercoster przejeżdża przez ten pierwszy szczyt... i zaczynasz lecieć w dół. Raz cię przestraszy, potem już tylko będzie ci niedobrze.
W tym tygodniu jeżdżę Panamerą Turbo S. 3,1 do 100km/h. I wiecie co? To jest dla mnie za szybko, to jest za dużo. Okej, Panamera robi to znacznie przyjemniej niż Taycan, nie przegrzewa mi żołądka. Panamera BRZMI
DD a jej V8 jest wspaniałe. Niby to samo co w Audi A8 czy Bentleyu Flying Spur, ale jednak tak, jak jest on zestrojony w Panamerze, to nawet w Cayenne GTS (bo takim też sporo pojeździłem) tak nie brzmi i nie daje takiego ... nie robi takiego wrażenia. Wydaje mi się jednak, że gdyby Panamera miała 450KM to by jej wystarczyło. Nadal byłaby najszybszym aut na drodze, nadal pozwalałaby wyprzedzić każdego i w każdych warunkach. Po prostu te 630KM ... to za dużo.
Oczywiście prowadzenie, precyzja Panamery Turbo S jest nieziemska, ale myślę, że mnie wystarczy GTS, a może i zwykłe 4S? Przy czym 911 i tak nic w mojej głowie nie przebije, bo to taka miłość z dzieciństwa
3,5 sekundy do 100km/h - nikt nie potrzebuje mniej. No chyba, że się mylę?
A Wy myśleliście nad tym? Ile do 100km/h to już dość?