oj mechanicy nic się nie naciska ani nie przesuwa
jest tam taka z pręta dźwignia i ją po wypięciu z plastikowego zabezpieczenia obraca się o 90 stopni wtedy po szynach wyjeżdża całe oczko , tylko uważaj na tą kość przy powtórnym wsadzaniu bo ona ma lekki luz i musi się delikatnie wpasować na swoje tory nic przez siłę jak nie chce wejść wyjmij go jeszcze raz i delikatnie spróbuj powtórnie i dobrze zarygluj by ci przy hamowaniu nie wyleciało