Nie obiecuj... tylko dzwoń, mam 2 min do Shella od siebie, a Ty możesz odetchnąć po podróży u mnie na kawie...


pozdr, Jacek

a co mi to przeszkadza? bmw to sa wspaniale auta - myslisz ze ktos z prawdziwych fanow bmw (ze wzgledu na mozliwosci wozu) zrezygnuje z marki, bo tymi autami woza sie tez dresi?




mysle, ze ludziki siedzace w Porsche tez maja swoj rozum i wiedza lepiej, jak powinna wygladac polityka firmy. nie balbym sie takiej strategii, biorac pod uwage przeszlosc firmy (m.in. 924, Boxster czy Cayenne), na ktorej wcale zle nie wyszli - baa - mowi sie, ze 924 swego czasu uratowalo Porsche przed bankructwem...

Moim zdaniem po prostu coraz wyrażniej rozchodzą sie 2 znaki firmowe ; jeden z nich to "Porsche" a drugi to "Porsche 911"


Czy to żle ? Chyba to bez znaczenia ,podobnie jak " BMW " i "BMW M3"

Osobiście jestem ciekaw nowego modelu i tak kompletnie niewykluczam zakupu jakiegos "małego" Porsche.(przynajmniej niedołoże do budżetu państwa tych 15%)
Zobaczymy co to będzie i jakie będzie miec osiągi, bo obecnie nawet w klasie kompaktów jest spory wybór aut z napędem na tył i sporą mocą.

_________________

968 - out
912
996 - out

Panowie, osobiście nie bardzo rozumiem po co tyle emocji?

To że rynek samochodowy jest wymagający i wymusza na producentach błyskawiczne reakcje na potrzeby i oczekiwania klientów, nawet tych mniej zamożnych to nic nowego.
Szczególnie w dzisiejszych czasach, kiedy segment samochodów (ultra) luksusowych jest na coraz słabszej pozycji.
Tylko dywersyfikacja produkcji może przynieść wymierne korzyści.
Kto stoi w miejscu, ten się cofa - tak było, jest i będzie.

Taki np. Mercedes, jako jeden z niewielu koncernów które mogą pochwalić się wyraźnym wzrostem przychodów, już dawno wyciągnął z tego wnioski wprowadzając co rusz nowe produkty (klasy) dla coraz szerszej rzeszy klientów.

Uważam że auta "dla Kowalskiego" typu A czy B klasa (za chwilę BLK?) - nie osłabiły prestiżu marki - zamożni klienci dalej kupują Maybachy, S-ki, CL-e, SL-e czy GL-e i niewielu z nich decyduje się na zmianę marki, tylko dlatego że ta ma w ofercie tańsze opcje..

Z drugiej strony cieszy mnie fakt, że stare 911 zostały prawdziwymi klasykami i zawsze będą budzić zainteresowanie i raczej nic tego nie zmieni.

PS. Wczoraj otrzymałem zaproszenie na zamkniętą prezentację SLS-a (pierwszy od A-Z produkt AMG) na targach frankfurckich (17.09)
Podobnież (pomimo braku oficjalnych danych) jest już lista kilkuset(!) 100% zdecydowanych klientów.
Aż nie mogę się doczekać...

PEACE.

Tylko że do nowych mercedesów mają podobno niedługo dodawać lawetę gratis żeby klienci się nie złościli że auto nie może dojechac od przeglądu do przeglądu bez naprawy

Eeee nie jest tak źle..
Fakt, że im nowsze tym mniej trwałe, ale tak to już na tym świecie jest.
I dotyczy to bez wyjątku wszystkich, nie tylko MB.
Powoduje to z jednej strony rozwój techniki i (tfu!) elektroniki, z drugiej chłodna kalkulacja księgowych w koncernach - serwis też musi z czegoś żyć.
No i trzeba komuś sprzedawać te nowe auta.

Era wiecznych samochodów to już niestety tylko wspomnienie.
Cieszę się że na jeden z nich udało mi się załapać.

Tak na poważnie, mam pod stałą opieką kilka zaawansowanych technologicznie "gwiazdek" i osobiście poza eksploatacją i pierdołami nie mam im zbyt wiele do zarzucenia.

Mi tam jakos tez mercedes kojarzy sie z awaryjnoscia - chociaz na własym przypadku mam uraz do audi (dwa modele ktorym jezdzilem były mega awaryjne i niektorzy znajomi tez narzekaja na awaryjnosc audi)

Podejrzewam ze przy VW awaryjnosc Porsche jakism cudem wzrosnie
Nie od dzisiaj sie mowi ze firmy motoryzacyjne zarabiaja glownie na serwisach a nie produkcji i sprzedazy samochodów
Przy bardziej masowej produkcji tak na pewno bedzie musiało byc.

Pozatym marka na pewno spowszechnieje i widok porsche nie bedzie juz takiego wrazenia robił - bo nie ukrywajmy ale wszystkie porsche osobowe sa do siebie bardzo podobne, ten nowy tanszy tez ma byc bardzo podobny bo widziałem juz gdzies wizualizacje - bedzie troche tak jak z audi czy bmw ( ja juz na pierwszy rzut oka nie jestem w stanie odroznic tych modeli bo wszystkie sa bardzo do siebie zblizone a jest ich duzo ).
No i oby dresy sie nie przerzuciły na porsche :/

Pozatym przynajmniej w Polsce zakup samochodu do 2L jest jednak znacznie bardziej opłacalny (akcyza jest znacznie mniejsza ) a nie kazdemu usmiecha się aby połowa ceny samochodu to same podatki były i tak samo połowa ceny benzyny to podatki a duze silniki lubia wiecej wypic Oczywiscie duzo jest ludzi ktorzy lubia finansowac budżet Państwa i nie zwraca kompletnie na to uwagi (i bardzo dobrze bo dzieki takim ludzim jest jeszcze z czego emerytury i zasiłki płacic).

Wiec podsumowujac, wg mnie jak zrobia prosiaczka do 2 L to wróże im duzy sukces finansowy - podobny jaki był po wyprodukowaniu boxtera i cayenne ktore to modele mysle ze uratowały wówczas firme przed bankructwem.
A za kolejne 5-10 lat byc moze beda zdobywac kolejną klientele - tym razem klientela z przedziału cenowego golfa/polo ( oby nie, ale mysle ze tak moze byc )

Mysle ze zawsze ludziki siedzace w firmie maja swoj rozum i wiedza lepiej , dopoki firmy szlag nie trafi... wtedy okazuje sie ze wiedzieli gorzej.





I w sumie fajnie by bylo jakby VW dawal kase na Porsche by produkowala tylko czysto sportowe auta, jak Lambo albo Bugatti Przynajmniej moim zdaniem

Nie martw się na zapas - dresy przesiadły się do hummerów i pick-upów - są bardziej trendy...A poza tym problem dresów jest akurat specyficznie polski i nic na to nie poradzisz (tak...piszę to także dlatego, że sam jako rodzinnego używam BMW)

Zresztą - w sumie prawie każda marka ma swoich fanów. Ja obawiam się tylko jednego - kiedyś, żeby kupić Porsche ( nawet modele dla "ubogich" czyli 924, 944 czy 968) trzeba było mieć nie tylko kasę, ale i "jaja", teraz powoli zaczyna wystarczyć kasa. Ale chrzanię to. Jak się nowe modele "zeszmacą" (o ile to wogóle nastąpi...podobnie wieszczono koniec Porsche przy 914 czy 924...zresztą...zauważcie jak brzmią wypowiedzi na temat nowego dwulitrowego boxstera - "porsche bez boxera" "porsche z silnikiem audi" - normalnie jakbym czytał wypowiedzi sprzed 30 lat o 924) to zawsze zostaną mi klasyki. Co mnie skądinąd specjalnie nie martwi, bo prywatnie uważam za najpiękniejsze modele 930 i 964.

I coś jeszcze...sam jestem troszkę chłopcem z tej reklamy, którą ktoś pokazał...zakochałem się w Porsche jak miałem 17 lat...a teraz tę miłość po prostu realizuję. Powoli, systematycznie realizuję. I myślę, że będzie mi towarzyszyła następnych 20 lat (mam nadzieję, że nie tylko mnie - moja córka, którą paru z Was poznało, po "Perle" zapytała mnie "Tatuś...a kupisz mi kiedyś Porsche?")

Tylko ze firma działa po to by zarabiac a nia dla idei zeby robic fajne samochody ktore coraz gorzej sie sprzedają.
Nie mozna działac wbrew trendowi - a trend jest przeciwny takze dzieki polityce Państw (coraz wyższe podatki nakładane na takie samochody), dzieki kryzysowi i dzieki pseudo ekologom.

Przyszłoscia bedą i tak hybrydy i samochchody elektryczne (oprócz wielu zalet tych samochodów duzym plusem bedzie polityka fiskalna Państwa)
A widzieliscie to http://www.bmw.tv/com/ i pisza o tym na WP: http://moto.wp.pl/kat,23681,title,BMW-j ... omosc.html - nowa zapowiedzina hybryda przez bmw.

A Cayenne to najlepiej sprzedajacy sie model Porsche - nie mozliwe by przestali go produkowac tylko do idei

A może jednak nie?

http://moto.onet.pl/1573105,1,koniec-panamery-i-cayenne,artykul.html?node=2

Jestem w szoku i trzymam kciuki!!!

_________________

Piotrek
944 '86 3.0 wydmucha
996.2 C4 cabrio '02
997 TT '06
Cayenne Diesel S '14
Macan GTS '16

ex: 944 S2 '89

wg. mnie po ostatnich publikacjach o pszyszłej produkcji pseudoporschów, zalała ich lawina złości od obecnych klientów i teraz kombinują co z tym zrobić żeby im sprzedaż nie spadła na twarz

Jezeli faktycznie zaprzestaną produkowac Cayenne (najlepiej sprzedawany model porsche) to chyba tylko dlatego by zablokowac konkurencje dla swojego Audi Q7 i VW Touareg.

po lekturze linka Pitersona , sadze ze w gre moze wchodzić rywalizacja w obrebie grupy , walka wpływów , różnych wizji firmy itp.

Póki Porsche nie robi kompaktów, jakichś sedanów klasy średniej, vanów itp. to wg mnie pozostaje charakter marki. Najważniejsze, to tylny lub stały na 4 koła (ew. przód dołączany) napęd, sportowy charakter, wysoka jakość i indywidualność. Obecna oferta Porsche spełnia te założenia. Niczym złym nie będzie mniejszy Boxster. Również Panamera jest prawdziwym Porsche, supersportowa, luksusowa limuzyna. Wątpię, aby koncern przesadził w którąś stronę. Cayenne także nie jest złe, wg mnie najlepszy usportowiony SUV na rynku, a wersja Transsyberia również w terenie sobie poradzi. Naprawdę fajne auto, zachowujące charakter marki. Pamiętajmy o 914, 924, 944, 968; do tych modeli nawiązuje obecnie Cayman, Boxster i zapowiadany mniejszy Boxster. Wszystko zgodnie z tradycją. A Panamerę można podciągnąć pod następce 928, pomimo że jest 5 drzwiowa. Wersja coupe obecnie nie miałaby sensu.