płakać się chce

http://moto.onet.pl/1572540,1,volkswage ... tml?node=2

Hmm....
Lekkie małe auta o małych wysilonych silnikach, z dopracowanycm zawieszeniem i kuloodporna budową.
To mi przypomina opis pierwszych Porsche 356 czy 550 Spider

A ja wam powiem ze to wcale nie jest wstyd, wg mnie nie mieli innego wyjscia - takie samochody jakie czasy.
W dobie coraz wiekszego fiskalizmu i kryzysu to krok w dobrą strone aby sie utrzymac na rynku.
Akcyza w Polsce na samochody powyzje 2 litrów jest prawie 20 %
A akcyza za samochody do 2 Litrów jest chyba ok 3 %.
Firma jest po to by zarabiac - jezeli beda silniki 2 litrowe to sprzedaz przynajmniej w Polsce na pewno wzrosnie i firma tez wiecej zarobi.
Za samochody powyzej 2 litrów w tej chwili w Polsce połowa ceny samochodu to podatki (22% vat i 19% akcyza).
A dodatkowo Porsche Volkswagen bedzie płacił mniejsze opłaty za emisje CO2 przy mniejszych silnikach ( a to tez jest coraz wieksze obciazenie dla producentów bo normy sa cały czas zawyzane).
Tak wiec patrzac od strony samej firmy i jej zysków - mysle ze jest to bardzo dobry krok w dobrym kierunku. Tak jak pisałem wyzej - jakie czasy takie samochody.
Musieli by byc idiotami ktorzy nie mysla ekonomicznie by tego nie zrobic !
Wg mnie to krok w dobrą strone bez tego ruchu tak drogie samochody z tak duzymi silnikami juz tylko coraz gorzej by sie sprzedawały bo opłaty sa za nie coraz wieksze a dodatkowo panuje kryzys.
No i model z nizszej półki niz boxter tez bedzie bardziej masowy i na pewno zwiekszy sprzedaz i przychód Volkswagena.
Wczesniej czytałem tez ze w nowym tanszym Boxterze ma byc silnik od Audi TT ale jak bedzie ostatecznie to zobaczymy.
Podobno ma byc jeszcze robiony mniejszy i tanszy Cayenne cos w stylu starej małej Toyoty Rav4

Z tych powodów wkrotce pewno sylwetka porsche znormalnieje tak jak np. audi, bmw, mercedes, vw itp (poszczegolne modele wizualnie niewiele sie roznia - generalnie teraz to wszystko robione na jedno kopyto by obnizyc koszty).

wydaje mi sie ze Porsche ze swoja historia/tradycja,reputacja w tworzeniu perfekcyjnych samochodow sportowych i prestizem samego slowa "Porsche" jako jedyna marka (no moze tak samo i Ferrari) moglaby sobie pozwolic na kontynuacje kierunku w ktorym szlo (coraz wieksze i mocniejsze silniki i stopniowa redukcja emisja spalin). Niestety za jakis czas bedzie widac wyrazniejsza kontrole VW nad Porsche przy produkcji aut ... - zreszta juz widac...

Porsche A.G 1931-1998...

a dla mnie dazenie do zwiekszania wplywow kosztem jakosci i marki to wstyd, nawet jesli takie sa realia rynkowe i tak to sie dzis robi.
Mozna produkowac auta niszowe a mozna isc w ilosc. To kwestia firmy ktora droge wybierze a nie wymagan rynku. Mozna kupic auto w kazdym segmencie z marek ktore wymieniasz, bez znaczka porsche. Tym bardziej ze VW Audi (ze skoda i seatem w grupie) w pelni odpowiada na masowe zapotrzebowanie.
Po co w takim razie niszczyc wizerunek sportowego porsche zamieniajac uniklanosc na typowke?
Osobna kwestia to wielkosc silnikow, emisja zanieczyszczen i spalanie ... tu moge sie zgodzic na modyfikacje podyktowane realiami ale mnozenie modeli by dac kolejne odpowiedniki od VW Polo do Phaetona to juz przesada...

No własnie, własnie - nie sadze by VW tego nie wykorzystał.
Był czas gdy marka zdobywała prestiż i przyszedł czas by marka dała dobrze zarobic.
Marka Porsche ma duzy prestiz - jak VW bedzie chciał to pod ta marka przynajmniej na razie sprzeda wszystko co bedzie stosunkowo tanie bo kazdy bedzie chciał Porsche za niewielkie pieniadze..
Wg mnie jak sie postaraja to zarabia na tym sporo kasy.
A model z nizszej półki niz boxter moze byc naprawde niezłym hitem...
bo kto by nie chciał miec porsche za niewielkie pieniadze
Jak sie marketingowcy postaraja to na bardziej masowej produkcji sporo zarobią. Tym bardziej ze te same technologie z VW, Audi itp moga sprzedawac drozej w innym "droższym opakowaniu".

A o silniku od Audi TT-S pisali juz jakis czas temu chociazby na autokracie
http://www.autokrata.pl/lod/6502/boxster_bez_boksera/
Ale to było w czerwcu gdy jeszcze nie było wiadomo ze VW ich przejmie...
Teraz to byc moze nie bedzie nawet silnik od TT-S a od zwykłego TT.

wszyscy dążą do silników mocno doładowanych z małej pojemnosci bo takim silnikom o wiele łatwiej zmiescic sie w normach CO2.

I niestety za pare lat czeka nas 1.2 BiTurbo + KOMPRESOR

a moze zainteresuja sie silnikami wankla - tam przy małej pojemnosci mozna niezła moc uzyskac. Np mazda rx8 z silnika 1.3 ok 230 KM
A co do akcyzy to zdaje sie ze jest niska.
Tylko nie wiem jak to jest w innych krajach europejskich ale tam zdaje sie ze nie ma zadnych akcyz na samochody z UE to chyba tylko Polska ma akcyze na samochody z krajów UE.

Teraz moze sie to wydac dziwne ale wg mnie raczej na pewno będzie trend by isc w strone cichych i niszkodliwych srodowisku samochodów elektrycznych (aczkowliek baterie są słabym punktem i to z kilku powodów).

he he wchodzac na ten link do autokraty ktory podałem powyzej i wklejam go ponizej ( http://www.autokrata.pl/lod/6502/boxster_bez_boksera/ ) przeczytałem komentarz obok tego artykuły - komentarz z czerwca wklejam go ponizej. Niezła beka z goscia co to napisał - widac ile miał racji po dwóch miesiacach
A rowery Porsche tez sprzedaje http://www.rower.com/archiwum.php?art=1408 - mozne je kupic chocby w Kulczyk Tradex

"LUDZIE!!! Takich bzdur w zyciu nie czytalem! szejkowie sa zainteresowanie kuponem 25 %??? predzej porsche zacznie rowery sprzedawac niz sprzeda chocby 0,1%. Porsche juz mialo problemy finansowe na przelomie lat 80 i 90. wtedy to byly prawdziwe problemy i sie wykaraskali. od 13 lat zyski porsche rosna a tutaj czytam jakies mega bzdury. Porsche jest dobrze nie wprowadzilo panamery jak juz tutaj czytam ojakichs silnikach od audi. Nie trzeba miec duzej wyobrazni zeby zobaczyc ze rynek jest zapchany mini roadsterami noi jescze plany VW o roadsterze. Takie bzdury ze chyba zwatpie w ten portal. masakra "

Moim zdaniem 'mleko już się rozlało'. To co było budowane przez Porsche w latach 50-90, jest w ciągu ostatnich 20 lat rozmieniane na drobne. Z auta, które było klasą samą w sobie, staje się powoli jednym z wielu. Nie ma już Porsche'a jako synonimu trwałości, niezawodności i zdroworozsądkowej innowacyjności inżynierskiej. Jak Porsche chciało 'dorobić', to robiło dla innych i pod ich markami (914, silnik do Łady Samary chociażby). Nawet najtańszy 924 był jednak Porsche - a nie jakąś konkurencją dla np. Capri. Teraz słyszę, że ludzie mają dylematy: Cayenne czy BMW (a może VW) ?, Boxter czy TT ?, Panamera czy może jednak Maserati ?. Zostało tylko 911 - przehandlowywane w sposób niemiłosierny.
Teraz Porsche jest firmą, która ma w pierwszej kolejności zarabiać, a nie tworzyć. Ostatnie jej wyczyny biznesowe (próba przejęcia VW) są tego najlepszym dowodem.
Ale cóż, nie takie marki schodziły na psy i ginęły w mrokach przeszłości. Szkoda tylko, że to nasze ukochane PORSCHE!

Na money.pl pisza że beda trzy nowe modele - pozycjonowane nizej niz te dotychczas.
1. bedzi nowy tanszy SUV
2. bedzie nowy tanszy odpowiednik Boxtera/Caymana (podobno ok 150 tys zł - wiec az tak nisko nie schodzimy )
3. nowa wersja Panamery (moze w dieslu ...a znajac zycie to pewno hybryda a pozniej elektryczny)

Chyba porównywanie Porsche do Ferrari nie bedzie miało już sensu...
Chociaz z drugiej strony jezeli Ferrari nie zaprzeda sie komuś lub sam nie zainteresuje sie niższym i tanszym segmentem aut to tez ich przyszłość średnio widze.
Tym bardziej luksusowa/prestiżowa marka tym wiecej traci w kryzysie.
Duzo zalezy od tego jak długo bedzie kryzys trwał no i czy fiskalizacja dalej bedzie zwiekszac sie tym tempem co teraz - jezeli tak to w polsce niedługo 70% ceny samochodu sportowgo to beda podatki.

http://moto.money.pl/wiadomosci/aktualn ... 24294.html

robienie szmaty z marki Porsche to długoterminowo strzał we własną stopę. oczywiście że przez 5 lat można dużo zarobić naklejając znany znaczek np. na chiński samochód tylko co potem?

całkowita utrata jakości przy masowej produkcji oraz stworzenie z Porsche auta dla ludu (VW) to wystarczający powód żeby nie kupić kolejnego auta tej marki.

nikt nie myśli chyba że ktoś wyda na 911 500-800 tys za taki samochód który się psuje, ma łatkę taniego auta i jeździ gorzej niż EVO, Subaru lub Nissan za ok 150 tys.

Do gonienia się będą własnie takie auta a dla bogatszych Ferrari, Lambo itp. a porsche będzie dla nikogo bo jak coś jest do wszyskiego/dla każdego to jest do niczego.

Bo to jest szmacenie marki, a mowienie ze jest kryzys jest glupota i proba znalezienia kozla ofiarnego na ktorego mozna zrzucic chec wiekszych zyskow.

Bo jakos Ferrari, Aston Martin, Lamborghini, Maserati, i inne tego typu marki nie szukaja nowych rynkow zbytu na auta, i nowych klientow, robiac auta tansze i slabsze. A porsche zamiast np. robic coraz bardziej szybkie i niesamowite auta sportowe zajmuje sie coraz bardziej autami dla zon pilkarzy...

Lambo nalezy do Audi a Audi do WV
Mysle ze tak źle nie bedzie w koncu Mercedes, Bmw i Audi to nie sa złe marki (aczkolwiek robia wszystko na jedno kopyto). Najtanszy model Porsche bedzie i tak drozszy od nowego golfa wiec nie bedzie tak źle
Mysle ze beda starali sie pogodzic dobry zarobek i prestiż marki - czyli dalej beda dbali o klasyczną 911 i będa rozwijali jej różne modele i z ceny nie zjadą - chociaz 911 taka droga to chyba tylko w Polsce wychodzi przez tą wysoką akcyze i wyzszy vat. W niemczech mozna kupic ze 30 % taniej nowy model niz w PL - tylko co z tego jak po opłaceniu podatków wychodzi to samo.

A Ferreri być może wkrotce jak bardziej odczuje kryzys to zrobi to samo (czyli uderzy w nizszy segment) lub sie komuś sprzeda.
Lambo, Bentley i Bugatti póki jest pod skrzydłem VW nie musi ale widocznie co do Porsche maja troche inne plany.

Ale żem sie w tym temacie rozpisał

ale zwróc uwage ze zadna z tych marek nie jest samodzielna.
W sumie nawet nie wiedziałem ze Ferrari nalezy tez do Fiata..
Aston Martin nalezy do Arabów
Lamborghini nalezy do Audi czyli VW
Maserati nalezy do Fiata
jest jeszcze Jaguar ktory nalezy do TATA Hindusów

ale TTtki w budzie Lambo nie jeżdzą

Tylko kto je bedzie kupował w kryzysie i przy tak wielkiej fiskalizacji jaka nas dopada. Sprzedaz samochodów porsche spadła o ponad 20 % (w samych niemczech spadek o ok o 26% a ameryce o prawie 30%) a spadek sprzedazy modeli cayman i boxter o ok 50%

Panowie, kluczem do niepowtarzalności Porsche była jakość - dopracowywano się tego przez 20 lat i kultywowano to przez następne 20. Nie ma jakości to nie ma Porsche - przynajmniej takiego, jakie sobie wymyślili Ferdynand i Ferry. Teraz to jest tak naprawdę tylko marka na rynku, jak nie przymierzając BigMac.
Gdybyśmy mogli w sklepie kupić magnetofon czy gramofon Kudelskiego, to nie widzielibyśmy ich w studiach nagraniowych.
Tego PORSCHE już nigdy sobie nowego nie kupimy.

Poszli w innym kierunku - lambo jezdzi w innym opakowaniu
Jezdzi Audi R8 ktore jest bardzo zblizone konstrukcyjnie do Lambo i z bardzo podobnym silnikiem
Byc moze wczesniej zbyt wile łaczyło WV i Porsche dlatego w tym wypadku chca isc w innym kierunko bo jak duzo mozna miec prestizowych i luksusowych marek klasy premium - czas zarabiac a zarabia sie na masówce - tym bardziej teraz w kryzysie. A maja juz np. Lambo, Bentleya, Bugatti. Na Porsche pewno postanowili zarobic ale nie przesadzajmy nie bedzie tak źle - najtanszy model i tak bedzie droższy od Golfa lub Sirocco

wszystko było by dobrze gdyby Państwo nie położyło na tym łapy.
Usmiecha ci sie kupic np nowa 911 kiedy wiesz ze połowa ceny tego samochodu to podatki (przynajmniej w PL) ?
Po odliczeniu marż, opłat za emisje CO2 ktore płaca producenci to koszt wyprodukowania samochdou to pewno ze 20% ceny jaką płacisz.
A to dopiero poczatek wydatków....
Pozatym przez kryzys ludzie tez zbiednieli - czyli nie dosc ze jest drozej to ludzie maja mniej kasy.