Auta, szczególnie z zachodu USA są dotknięte czymś innym niz rdza - słońce często czyni większe spustoszenia...
Do wymiany jest wnętrze, praktycznie wszystkie uszczelki, uszczelnienie silnika, małe rdzawe punkty też wymagają trochę pracy.
Jest ciut braków, niektóre elementy są uszkodzone/połamane.
Jest też kilka "meksykańskich" (na szczęście niewiele) patentów
Generalnie nie uznaje półśrodków - jak już robię - robię dobrze.
Dzisiaj, jutro...powinienem mieć pełen obraz czekającej mnie pracy i...wydatków...brrrr...
PS. Dzięki koledzy za wsparcie - na pewno będę miał duuużo pytań w czasie restauracji, na którą się najpewniej zdecyduję.