Autor |
Wiadomość |
JST
|
Napisane: 24.05.2012, 1:03 |
|
Dołączył: 10.03.2012 Posty: 66
|
|
Góra |
|
Lamer
|
Napisane: 24.05.2012, 6:38 |
|
Dołączył: 17.04.2011 Posty: 305
|
Zarówno ASR jak i PSM był dla 996 zawsze opcjonalny
PSM to opcja M476 dostępna dla C4 od MY'99 dla C2 od MY'00
ASR od początku produkcji jako opcja M222
|
|
Góra |
|
marcin.m
|
Napisane: 24.05.2012, 8:58 |
|
Prezes PCP, Cz. Honorowy |
|
Dołączył: 8.03.2007 Posty: 2711 Lokalizacja: Lublin
Nr klubowicza: 002
|
JST napisał(a): Na podstawie filmiku http://www.youtube.com/watch?v=BJzOTelHyIswidzę, że jest po lewej stronie panelu z navi. Sprawdzę jutro. THX za pomoc
Przecież zamieściłem zdjęcie z mojego byłego auta pare postów wcześniej... nawet zaznaczyłem kółeczkiem czerwonym...
_________________ były: 924, 944, 928, 964, 996, 997, 986 S, będzie: 981 GTS?
|
|
Góra |
|
JST
|
Napisane: 24.05.2012, 22:19 |
|
Dołączył: 10.03.2012 Posty: 66
|
marcin.m - dzięki. Przegapiłem.
Ale do sedna.
Auto, które ogladam nie ma PSM.
Mam trochę pietra, czy to jest właściwy wybór...
Może lepiej zaczekać (pewnie jeszcze kilka miesięcy) i kupić z PSM?
Jak bardzo jest on potrzebny w codziennej jeździe (nie wliczamy mokrych i zimnych dni)?
Czy mogą być w związku z tym brakiem problemy przy odsprzedaży auta?
Widziałem do tej pory 8 szt i to jest najlepsze. Wszystko mi pasuje - oprócz tego braku...
Podzielcie się opiniami, które mogą mi pomóc podjąć właściwą (tak/nie) decyzję.
|
|
Góra |
|
theshape
|
Napisane: 24.05.2012, 22:33 |
|
Dołączył: 27.05.2011 Posty: 231
|
Ja nie mam psm i nie narzekam z tego powodu. Jak popada deszcz to prawie każde rondo zaliczam bokiem
A tak na serio z psm jest jak z prezerwatywą - lepiej mieć i nie potrzebować niż potrzebować i nie mieć
|
|
Góra |
|
marcin.m
|
Napisane: 24.05.2012, 22:36 |
|
Prezes PCP, Cz. Honorowy |
|
Dołączył: 8.03.2007 Posty: 2711 Lokalizacja: Lublin
Nr klubowicza: 002
|
to może jeszcze raz od początku... rocznik 2002... duża navi... co jeszcze... C2 czy C4...? jaki przebieg...? USA czy Europa...? jaka cena...?
Z mojego doświadczenia w jeździe na codzień bez zimy, PSM prawie wcale nie włączał się, a na torze przeszkadzał jak zapomniałem wyłączyć... jak nie ma PSM, to pewnie ma przynajmniej kontrolę trakcji... tak przynajmniej mi się wydaje...
_________________ były: 924, 944, 928, 964, 996, 997, 986 S, będzie: 981 GTS?
|
|
Góra |
|
alexdr
|
Napisane: 24.05.2012, 22:39 |
|
Dołączył: 3.10.2007 Posty: 876
|
Moim skromnym zdaniem jest wiele wazniejszych rzeczy niż PSM w tym aucie. Gdyby wszystko inne mi pasowało, brak PSM byłby bez znaczenia. Jeśli jesteś w miarę objeżdżony sportowymi autami i "czujesz" trakcję, PSM nie bedzie potrzebny, chyba, że na sniegu etc.
Pewnie wielu forumowiczów jest odmiennego zdania, ale PSM tak naprawdę przeczy cnotom prawdziwego sportowego samochodu i jak ktoś sobie chce "pofiglować", to i tak trzeba go wyłączyć.
|
|
Góra |
|
JST
|
Napisane: 24.05.2012, 23:26 |
|
Dołączył: 10.03.2012 Posty: 66
|
marcin.m - prosię o którym mowa to 996 carrera C2 cabrio z 2002 r wersja europejska, duża nawi. Cena zamknie się w okolicach 93K. Nowy silnik z przebiegiem 25 tys (ksero faktury). Przebieg samego auta to 115 tys. Środek adekwatny do przebiegu - ok. Wersja bez skóry na desce ale wygląda dobrze. W pakiecie hardtop.
Rozmawiałm dziś dość długo z ASO Katowice. Na pdst VIN-u podawali sprzeczne informacje. Na początku twierdzili, że każda 911 w tym roczniku ma "jakąś" kontrolę trakcji, która niekoniecznie kończy się guzikiem w kabinie. Uznałem to za nonsens i zostałem przełaczony (rozmowa tel) do innego specjalisty, który po ok półgodzinnej weryfikacji oddzwonił i powiedział, że ten egzemplarz z systemów bezpieczeństwa ma jedynie ABS. Generalnie pomogli.
alexdr - będzie to moje pierwsze prosię, a tak naprawde pierwsze tylnonapędowe auto w życiu. Moje "sportowe" doświadczenie to A3 201 KM i 420 Nm z przednim napędem (1 i 2 bieg kompletnie bez trakcji). A wcześniej inne wynalazki Jeżdzę dośc dużo zawodowo 35-50 tys rocznie i "wiem o co chodzi". Ale przygodę z porsche zamierzam zacząć od szkolenia na torze pod okiem instruktora. Prosiakiem będę jeździł okazjonalinie a na zimę do garażu.
Dzięki Waszym opiniom skupię się na ważniejszych tematach.
Niestety ASO Katowice nie ma dla mnie terminu na sobotę, jadę więc na "wykrywacz kłamstw" do poleconego przez kolegę speca od porsche w Częstochowie. Jeśli ktoś ma ochotę podjechać i coś podpowiedzieć niech odezwie sie na prw.
THX
|
|
Góra |
|
Jerzy
|
Napisane: 24.05.2012, 23:30 |
|
Dołączył: 4.12.2007 Posty: 2505 Lokalizacja: Łódź
Nr klubowicza: 164
|
Alexdr: Masz rację ale się z tobą nie zgadzam
Nie wiem jak bardzo miałbyś sportowe zacięcie, w warunkach codziennej jazdy nie masz takiej możliwości manewru jak na torze, jeśli coś cię zaskoczy i po prostu może być bum mimo że się bardzo starasz i dużo umiesz.
PSM czy ESP to ważny element bezpieczeństwa i moim zdaniem, jak masz wybór, to na codzień nie ma sensu jeździć w kasku po bułki na śniadanie. No bo jak sportowo to na poważnie.
Ja bym poszukał z PSM. Można powiedzieć że auto ma świetną trakcję i super się prowadzi ale ponad 300 KM robi swoje.
_________________
Jurek
|
|
Góra |
|
JST
|
Napisane: 24.05.2012, 23:51 |
|
Dołączył: 10.03.2012 Posty: 66
|
No i masz...
Pewnie tyle opinii ilu użytkowników.
Jak przegniesz to nic Cię nie uratuje ale mam świadomośc, że systemy bezpieczeństwa przesuwają tą granicę dalej i dalej...
Powyżej jest dobry tekst o prezerwatywie.
Z drugiej strony patrząc na aktualną cenę Euro mam świadomość, że pozostaje mi jedynie rynek polski, który w takie auta (a szukam dokładnie takiego jak opisałem powyżej) jest ubogi. Cena 133k za egzemplarz z Łodzi nie jest dla mnie, bez względu na to jak niesamowite to auto jest.
Amerykanów nie chcę (bez urazy dla użytkowników) i już.
Rynek analizuję od kilku miesięcy i do tej pory nic mnie nie zachwyciło (oprócz aut poza moim budżetem). Przypomnę, że oglądałem 7 czy 8 szt (kilka zostało sprzedanych a inne dalej wiszą na allegro).
Być może pojawi sie coś nowego po sezonie a może za tydzień - tego nie wiem.
Jeśłi wszytko zagra w serwisie to pewnie go kupię i mam nadzieję nie żałować
Dzięki za każdą opinię
|
|
Góra |
|
theshape
|
Napisane: 25.05.2012, 0:05 |
|
Dołączył: 27.05.2011 Posty: 231
|
@JST
Z tym kupowaniem teraz to może zaczekaj. Sezon się zaczął i ceny poszybowały w górę. Obserwowałem kilka aut i ceny rosły o 10 - 20k. Po sezonie będą tańsze.
Kolejna wskazówka - doprowadzam swoje prosie do porządku i ostatnio spędzam dość sporo czasu u mojego mechanika, na szczęście nie dlatego, że coś jest nie tak, ale po prostu nie moge się doczekać, bo miałem większą awarię i się robi. Co by nie było, mój mechanik to szpec o Porschaków i powiem Ci że z tego co opowiadał, to w Polsce to prawie nie kupisz Porszaka który nie był bity, albo nie miał czegoś urwanego. Nawet te co stoją w komisie salonowym jako bezwypadki, często nimi nie są.
Nie chodzi o wymądrzanie się co kto wie lepiej, ale zanim cokolwiek kupisz - daj to jakiemuś specjaliście do obejrzenia, zajrzyj pod dywaniki itp itd. Kupić dobrą, używaną Porkę to sztuka.
|
|
Góra |
|
alexdr
|
Napisane: 25.05.2012, 0:09 |
|
Dołączył: 3.10.2007 Posty: 876
|
Jasmin napisał(a): Alexdr: Masz rację ale się z tobą nie zgadzam Nie wiem jak bardzo miałbyś sportowe zacięcie, w warunkach codziennej jazdy nie masz takiej możliwości manewru jak na torze, jeśli coś cię zaskoczy i po prostu może być bum mimo że się bardzo starasz i dużo umiesz. PSM czy ESP to ważny element bezpieczeństwa i moim zdaniem, jak masz wybór, to na codzień nie ma sensu jeździć w kasku po bułki na śniadanie. No bo jak sportowo to na poważnie. Ja bym poszukał z PSM. Można powiedzieć że auto ma świetną trakcję i super się prowadzi ale ponad 300 KM robi swoje.
Co do bezpieczeństwa nie da się dyskutować - masz rację, ale tez się z Toba nie zgadzam
Chciałem tylko powiedziec, że dla mnie nie miałoby to priorytetowego znaczenia przy zakupie takiego auta. Co innego w rodzinnym SUV itp.
|
|
Góra |
|
JST
|
Napisane: 25.05.2012, 0:27 |
|
Dołączył: 10.03.2012 Posty: 66
|
theshape - gadaj z głodnym o jedzeniu. Sam zaglądasz do mechanika bo nie możesz sie doczekać a doradzasz wstrzmięźliwość
Na poważnie to masz rację, że kupno dobrego egzemplarza to sztuka.
Większość ma swoją przeszłość, dlatego jadę na "wykrywacz kłamstw".
Tu też były przygody, które na wstępnym etapie zweryfikowałem swoim miernikiem. Co do cen to też masz rację - jeśli się nie sprzeda teraz, cena w sierpniu-wrześniu spadnie o kilka tys.
Ja dwukrotnie po wizycie w ASO opłaciłem przegląd i z niesmakiem wróciłem do domu, bo ktoś chciał mnie zrobić w balona.
Jeśli i tu będzie problem - wracam pociągiem i resztę soboty spędzę ze znajomymi przy grilu na ogrodzie, bogatszy o kolejne doświadczenie.
Zobaczymy.
Będę niedługo w lubuskim (skąd pochodzę) i może urządzimy sobie mini zlocik
Tymczasem zapraszam raz jeszcze kolegów z okolic Częstochowy w chrakterze doradcy przy zakupie.
|
|
Góra |
|
kl
|
Napisane: 25.05.2012, 0:32 |
|
Dołączył: 30.10.2008 Posty: 1066
|
Podstawowe pytanie, do czego to auto ma służyć.
Do niedzielnych wycieczek latem, przy słonecznej pogodzie - ok - może być bez PSM.
Do jazdy od wiosny do jesieni po polskich drogach i ulicach - nie zdecydowałbym się.
Miałem okazję zrobić kilka tyś km 911 z PSM i zdarzało mi się wyłączać ten system - raz zrobiłem to na mokrym i więcej taki pomysł nie przyszedł mi do głowy. Z resztą, nawet Kuzaj popłynął 997 na autostradzie, a gdzie mi do niego.
|
|
Góra |
|
Jerzy
|
Napisane: 25.05.2012, 0:34 |
|
Dołączył: 4.12.2007 Posty: 2505 Lokalizacja: Łódź
Nr klubowicza: 164
|
Jak poczekasz na koniec sezonu to będzie .... po sezonie! I kolejny rok z głowy. Najlepsza rada to kup takie auto które pokochasz od pierwszego wejrzenia. Oczywiście stosując stara dobra zasadę dla długotrwałych związków: ufaj i sprawdzaj
Jak kupisz to daj znać i umawiamy sie na tor!
_________________
Jurek
|
|
Góra |
|
Jerzy
|
Napisane: 25.05.2012, 0:39 |
|
Dołączył: 4.12.2007 Posty: 2505 Lokalizacja: Łódź
Nr klubowicza: 164
|
kl napisał(a): Podstawowe pytanie, do czego to auto ma służyć.
Do niedzielnych wycieczek latem, przy słonecznej pogodzie - ok - może być bez PSM.
Do jazdy od wiosny do jesieni po polskich drogach i ulicach - nie zdecydowałbym się.
Miałem okazję zrobić kilka tyś km 911 z PSM i zdarzało mi się wyłączać ten system - raz zrobiłem to na mokrym i więcej taki pomysł nie przyszedł mi do głowy. Z resztą, nawet Kuzaj popłynął 997 na autostradzie, a gdzie mi do niego.
Kuzaj popłynął GT2 w deszczu. W takich warunkach to wyprzedza mnie moja kobieta Golfem 1,6 diesel .
_________________
Jurek
|
|
Góra |
|
theshape
|
Napisane: 25.05.2012, 1:35 |
|
Dołączył: 27.05.2011 Posty: 231
|
JST napisał(a): theshape - gadaj z głodnym o jedzeniu. Sam zaglądasz do mechanika bo nie możesz sie doczekać a doradzasz wstrzmięźliwość Na poważnie to masz rację, że kupno dobrego egzemplarza to sztuka. Większość ma swoją przeszłość, dlatego jadę na "wykrywacz kłamstw". Tu też były przygody, które na wstępnym etapie zweryfikowałem swoim miernikiem. Co do cen to też masz rację - jeśli się nie sprzeda teraz, cena w sierpniu-wrześniu spadnie o kilka tys. Ja dwukrotnie po wizycie w ASO opłaciłem przegląd i z niesmakiem wróciłem do domu, bo ktoś chciał mnie zrobić w balona. Jeśli i tu będzie problem - wracam pociągiem i resztę soboty spędzę ze znajomymi przy grilu na ogrodzie, bogatszy o kolejne doświadczenie. Zobaczymy. Będę niedługo w lubuskim (skąd pochodzę) i może urządzimy sobie mini zlocik Tymczasem zapraszam raz jeszcze kolegów z okolic Częstochowy w chrakterze doradcy przy zakupie.
Daj znać na PW, będę zaszczycony
|
|
Góra |
|
kl
|
Napisane: 25.05.2012, 9:54 |
|
Dołączył: 30.10.2008 Posty: 1066
|
Jasmin napisał(a): Kuzaj popłynął GT2 w deszczu. W takich warunkach to wyprzedza mnie moja kobieta Golfem 1,6 diesel .
Zgadza się - czyli bez PSMu na mokrym, tak jak pisałem
|
|
Góra |
|
logos
|
Napisane: 25.05.2012, 10:52 |
|
Dołączył: 23.03.2007 Posty: 469
|
Ja jeszcze słówko w temacie PSM. Mam 996 Carrera 2 3,4 manual z PSM od czterech lat. Jeżdżę nim na okrągło przez cały rok. Mokro, ślisko, śnieg lód - jak to na polskich drogach ze wsi do miasta PSM parę razy mi pomógł / uratował tyłek/ ale tylko w sytuacjach gdy zdecydowanie przesadziłem z gazem. Prawdę mówiąc zawsze kiedy kiedy na to liczyłem i sie tego spodziewałem. Dlatego mogłem sobie pozwolić na "depniecie" pod górkę czy na zakręcie. W/g mnie jednak bym go nie przeceniał. Duzo wazniejszy jest zdrowy rozsądek, przewidywanie sytuacji drogowych i dostosowanie stylu jazdy do warunków , no i porzadne opony.
Bierz auto jak mechanicznie jest O.K. szkoda czasu.
Na tor nie jeżdżę - nie moja bajka ;-(
Pozdr
Wojtek
|
|
Góra |
|
JST
|
Napisane: 25.05.2012, 15:19 |
|
Dołączył: 10.03.2012 Posty: 66
|
Panowie,
Mam dylemat i w tej sytuacji nic na siłę, więc temat odpuściłem.
Jesli na kilka lat użytkowania PSM przyda się choć raz - to warto zaczekać na inne auto, zamiast kalkulować straty na mieniu czy zdrowiu.
Może byłbym bardziej śmiały, gdyby było to moje kolejne prosię ale tak nie jest.
Szukam dalej.
Jesli ktoś nosi się z zamiarem sprzedaży podobnego egzemplarza, prosze o kontakt.
|
|
Góra |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
Ostatnie posty forum PCP
Przyklejone
English information
Ostatnie posty publicznego forum
|