mam pytanie.Byłem w serwisie na wymianie klocków i tarcz a także wymienili mi obejmy od chłodnicy i oleju.Dziś Rano odpaliłem auto i pomarańczowa kontrolka silnika check już nie zgasła.

Auto jedzie bez zauważalnej różnicy .Co to może być?czy może gdzieś od spodu naruszyli czujnik?

mam jeszcze inny kłopot.Stan oleju na bagnecie jest w normie ale na komputerze pokazuje że mam dwie kreski.czy może komputer zakłamywać?

Moga to byc katalizatory, sondy lambda i wiele innych usterek . Najlepiej podjechac na diagnostyke komputera

katalizator jest posypany bo słychać dość głośno jak coś w nim grzechocze przy odpaleniu.
dzięki

U mnie ta kontrolka świeci sie z przerwami od ok. roku. Byłem w serwisie , twierdzą, że to sprawa odpowietrzenia zbiornika paliwa. Mam nieorginalny korek wlewu paliwa. Zresztą jest to opisane w manulalu. Nie mam się tym przejmować. Już się przyzwyczaiłem. Faktycznie od czasu do czasu po tankowaniu do pełna kontrolka gaśnie.

Pozdr
Wojtek

witaj Bukers - widzę, że jesteś z Wrocławia - do którego mechanika/serwisu jeździsz? Ja mam z tym straszny kłopot ostatnio.

właśnie szukam mechanika.

No właśnie ja też. I nawet popadam w lekką desperację. Bo kolejny mnie zirytował... A nie mam jakichś wielkich wymagań. Można nawet powiedzieć, że jestem dość spolegliwym klientem...

Witam .Do diagnozy podstawowej silnika i zgaszenia check wystarczy najtanszy interfejs na elm 327 jakies 100 zl.

http://moto.allegro.pl/euroscan-2011-pl ... 26358.html

Na 100 % da sobie rade z maszyną bukersa80.Złącze obd II pod kierownicą