a ja dzisiaj razem z Fundacją Herosi zabrałem dwóch 7-latków z Domu Dziecka do Porsche Centrum Warszawa, aby spełnić ich marzenie - zobaczyć prawdziwy salon Porsche . PCW obsłużyło ich jak najlepszych klientów - siedzieli w każdym aucie w salonie, zwiedzili serwis, garaż, biura i chyba każdy inny zakątek. A obsługa w PCW jak zawsze była na najwyższym poziomie - dzielnie znosiła jak chłopcy testowali każdy przycisk w każdym aucie . Bardzo dziękuję Porsche Centrum Warszawa - pomogliście spełnić, wydawałoby się, małe a jakże wielkie, dla niektórych, marzenie !
Ten uśmiech za kierownicą Porsche mówi wszystko:

Panie Jacku piękna inicjatywa...każdy z nas oczywiście w miarę możliwości powinien brać przykład. Pozdrawiam

Super. Moglibyśmy zrobić kiedyś cos podobnego na Śląsku, w kilka aut, pewnie PC Katowice też by nie odmówiło. Przy takich rzeczach zawsze boję sie tylko tego momentu, kiedy przychodzi czas odwieźć te dzieciaki z powrotem do ich rzeczywistości.

Nie balbym sie tego. Nie wiem co klub szykuje na dzień dziecka ale to zwykle była okazja do takich akcji i podejrzewam ze jak bedzie szansa i miejsce to na pewno cos zrobimy w większym gronie.

Jeśli nie będzie jakiegoś kataklizmu, to w tym roku bedę na Dzień Dziecka nie żeby się poscigac, ale z rodzinką i otwarty na takie akcje. Wreszcie mam pełnosprawne autko, białe 944 turbo było w Tomaszowie kapryśne.

Piekna sprawa Czymze jest zycie bez marzen ?