Autor |
Wiadomość |
wujekwaldus
|
Napisane: 16.10.2013, 10:59 |
|
Dołączył: 19.02.2013 Posty: 48
|
Moze mnie ktos wtajemniczyc dlaczego kupno F430 z 2007+ roku jest ryzykowne? Sprzeglo wymienia sie co 20-30 tys km, ale ile kosztuje taka wymiana bo juz slyszalem wersje od 10 do 40 tysiecy pln, a nie mam zadnej weryfikacji.
Jakie sa inne koszta utrzymania takie F430 przy przebiegu powiedzmy 10k km rocznie, jako auta "do lansu na plac trzech krzyzy" i do nocnych cursingow po miescie?
80-100 tys pln/rocznie przy daily drivingu nie brzmi jakos tragicznie, wiec jako 'casual car' bedzie chyba znacznie taniej?
|
|
Góra |
|
wit007
|
Napisane: 16.10.2013, 11:09 |
|
Członek Zarządu PCP |
|
Dołączył: 12.03.2008 Posty: 9172 Lokalizacja: Gdynia/Warszawa
Nr klubowicza: 189
|
adarek napisał(a): Znajomy zastanawia się nad kupnem carrery 991 4S ale przez ciekawość poszedł pojeździć ferrari.Jak się pochwalił w salonie Porsche to mu powiedzieli "Panie fiatem Pan chcesz jeździć" Innym razem krytykowałem zakup przez kuzyna VW tiguana 1.4 mówiąc ze to awaryjne silniki to mi odpowiedział na moje porsche "sam jeździsz Volkswagenem" Wiec masz prosty wybór fiat (ferrari ) czy seat (porsche). Moze będzie Ci prościej dokonać wyboru (((-:
Kuzyn może tak powiedzieć, ale żeby w salonie Porsche? Mało poważne.
_________________ Witek będzie: chyba 718 było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09 http://www.komunikado.pl agencja public relations
|
|
Góra |
|
Kamilll
|
Napisane: 16.10.2013, 11:41 |
|
Dołączył: 13.10.2013 Posty: 23
|
Pożartować z Fiatem czy Vagiem oczywiście można,ale tak na poważnie to tylko pożartować,bo wiadomo że nikt tym przy zakupie się nie kieruje Aston ma nawigację z Volvo,która jest bezużyteczna,jednam DBS bym brał bez pytań.
Może nie same koszty są tak bardzo ryzykowne,wydaje mi się że to co wiele ludzi pisze na zagranicznych forach(gdzie ludzie często posiadają min;Ferrari czy Mclaren'y) że z Ferrari może być problem z odprzedażą.Zresztą tak jak było pisane,to dwa różne samochody.Z supercar'ami jest tak że często nie opuszczają granic miasta i cały swój żywot spędzają właśnie tak.
Dalej uważam że przy tej kwocie to dwie inne bajki,nie osobiście ale można powiedzieć że znam jednego użytkownika 458,wcześniej miał F430 kupione jako nowe w salonie w Niemczech,teraz ma 458 również salonowe,poprzednie sobie zostawił bo finansowo może sobie na to pozwolić.Tak wygląda przeciętny użytkownik Ferrari w Polsce.Ja mam na wydanie przedział cenowy 300-400tyś. zł, więc nie mam co się do takich ludzi nawet porównywać, dlatego studzę swój zapał z myślą o Ferrari,nawet tym używanym
|
|
Góra |
|
wujekwaldus
|
Napisane: 16.10.2013, 12:05 |
|
Dołączył: 19.02.2013 Posty: 48
|
Pytanie czy warto odpuszczac?
Pytanie czy bys byl w stanie uzbierac te 300-400 tys w zyciu gdybys nie kierowal sie marzeniami/ryzykiem?
997Turbo to jest najbezpieczniejszy zakup w posiadanej przez Ciebie kwocie. Jest prestizowe, szybkie, niezawodne, a w gornym przedziale Twojej kwoty chyba nawet juz znajdziesz PDK.
Jest to najlepsze POL egzotyczne auto na rynku.
Jednak ferrari, to inna bajka, kit z tym ze jest gorzej wykonane, kit z tym ze nie masz milionow na koncie i nie mozesz jak Twoj znajomy pozwolic sobie na trzymanie dwoch ferrari, wyobraz sobie ze wsiadasz w taka 430stke, jeszcze najlepiej spyder i ruszasz nad lazurowe wybrzeze...
Kosmos nie?
Kurde, zadne porsche nie da Ci takich poznan (w tych pieniadzach).
Jest tylko w sumie jeden problem w sumie...
400 tys moze sie okazac za malo na F430stke.... To co widze na rynku te po 245(!)/305/369 to chyba omijal bym z daleka.
Jest fajna spyder... czerwona, jeszcze na FV23%.. 449 tys... jak brac to taka
|
|
Góra |
|
Kamilll
|
Napisane: 16.10.2013, 12:15 |
|
Dołączył: 13.10.2013 Posty: 23
|
Modele poniżej 300tyś i te lekko ponad to na bank ulepy jakieś Modele od pierwszego czy drugiego właściciela z pełną dokumentacją to jak patrzyłem trochę więcej.
Choć tego sprzedawcę kojarzę już od dawna z allegro i wygląda na uczciwego gościa ; http://tinyurl.com/jwjfp7f
Nie wiem jak zawieszenie znosi nasze studzienki oraz tory tramwajowe czy przejazdy kolejowe,znam jeden taki przejazd że objazd byłby konieczny
|
|
Góra |
|
wujekwaldus
|
Napisane: 16.10.2013, 12:34 |
|
Dołączył: 19.02.2013 Posty: 48
|
ten co wkleiles to tutaj na forum tez go koledzy znaja... nigdy auta nie ma, nie odbiera, nie pamieta...
Kiedys moj kolega wypatrzyl u niego F430 w pakiecie scuderia (takie czarnawe cos), kiedy ustalil ze auto bylo zrobione z trzech - odpuscil. (339 tys pln - myslisz ze za 309 ma cos w lepszym stanie ? )
Koles sprawia wrazenie "uczucwiego" bo na podworku widac SLS'a, 911'stke, avendatora, inne f430 itp (zalezy jaka aukcja).
To zwykly handlarz, tanio kupic drogo sprzedac, pomysl tez ze skoro sprzedaje F430 za 309 tys, to musi cos na niej zarobic, to ferrari a nie passat wiec nie zarabia 5 czy 10 tys pln...
Pozdr
|
|
Góra |
|
Kamilll
|
Napisane: 16.10.2013, 13:33 |
|
Dołączył: 13.10.2013 Posty: 23
|
Tym bardziej że w pewnym okresie takich aut bardzo dużo szło z stanów do nas No i jak piszesz kolego,różnica w cenie jest spora,bo pewne F430 oscylują w granicy 400tyś+.Obecnie planuję ogarnąć sobie jazdę F430,wtedy będę miał porównanie jak z komfortem jazdy.
Co do włoskich samochodów ; http://tinyurl.com/pv229kb
|
|
Góra |
|
Daro
|
Napisane: 16.10.2013, 13:48 |
|
Dołączył: 21.03.2010 Posty: 3734 Lokalizacja: Poznań
Nr klubowicza: 263
|
Ferrari piękny samochód, ciesz się jazdą tak szybko płoną
_________________
|
|
Góra |
|
David
|
Napisane: 16.10.2013, 14:20 |
|
Dołączył: 7.10.2008 Posty: 881
|
przykład z tego roku:
Ferrari California przebieg 32tys km , nie pamietam rocznika ale jeszcze na gwarancji , nigdy na torze nie było , nigdy na zadnej imprezie z ostra jazdą.
koszt tego co było do naprawienia po 32 tys km to 81tyś zł i co by było gdyby gwarancji nie było ?
przecież to smiech na sali , jakieś żarty .......
po 30 tyś w PORSCHE to możesz pierwszy raz olej wymienić i tyle !!!
Jakość włoskiego sprzetu jest jak dla mnie nie do zaakceptowania .
|
|
Góra |
|
adarek
|
Napisane: 16.10.2013, 14:25 |
|
Dołączył: 12.08.2010 Posty: 469
|
Jaki problem ze sprzedażą ferrari nie rozumie Wszystko jest kwestią ceny.
|
|
Góra |
|
Kamilll
|
Napisane: 16.10.2013, 14:45 |
|
Dołączył: 13.10.2013 Posty: 23
|
Kolego David, mógłbyś przybliżyć coś więcej o tym co było robione w Cali ? Koszt przy tak niskim przebiegu jest naprawdę spory.Tym bardziej że w Porsche można wykupić gwarancję nawet na używany samochód.
Jedyną osobą,która używa Ferrari jak należy to chyba Marcin Lisek,to chyba tez jedyna osoba która może ogarniać możliwości Italii,jak u niego z wizytami w serwisie,nie mam pojęcia,ale jeszcze samozapłonu nie było
|
|
Góra |
|
adarek
|
Napisane: 16.10.2013, 14:53 |
|
Dołączył: 12.08.2010 Posty: 469
|
Kamilll psują się porsche i psują się ferrari psują się fiaty i psują się VW
Poczytaj posty o moich przygodach z nowymi samochodami poczytaj o przygodach innych.To tyle w kwestii jakości i bezawaryjności nowych porsche
Sam jednak bym Ci doradzał porsche ale nie dlatego ze to bezawaryjne auto czy tanie w utrzymaniu ale po prostu będziesz go używał częściej a nie oglądał tylko w garażu.
|
|
Góra |
|
Macpraw
|
Napisane: 16.10.2013, 16:03 |
|
Dołączył: 25.12.2011 Posty: 235
|
Co do kosztów 81 tys. zł przy przebiegu 32 tys. km, to jest to co napisałem.
Przy przebiegach rzędu 15-20 tys. km rocznie, należy się nastawić na roczny koszt eksploatacji na poziomie 80-100 tys. rocznie.
Dlaczego się dziwicie?!
|
|
Góra |
|
David
|
Napisane: 16.10.2013, 16:50 |
|
Dołączył: 7.10.2008 Posty: 881
|
Kamilll napisał(a): Kolego David, mógłbyś przybliżyć coś więcej o tym co było robione w Cali ? Koszt przy tak niskim przebiegu jest naprawdę spory.
z tego co pamietam :
koło zamachowe
jakies mocowania skrzyni biegów
cos tam z zaciskiem ham.
było takich drobiazgów kupa
F430 tez mam tu mamy u siebie Hahahahah
ani to szybkie ani oszczedne ani bez awaryjne nic tylko kupować
no Italia jest juz lepsza ale i tak nie podchodzi do porządnego PORSCHE 911 jak dla mnie
|
|
Góra |
|
Kamilll
|
Napisane: 16.10.2013, 21:02 |
|
Dołączył: 13.10.2013 Posty: 23
|
Panowie,będę ogarniał jak tylko dam radę jazdę F430,wtedy będę wiedział jak to wygląda do jazdy po mieście i trasy.Przez te niecałe 5 miesięcy zrobię takim autem 15-20tyś. km.Chciałbym też wyciągnąć auto na trasę Wrocław-Poznań,Wrocław-Warszawa,jest jedna Italia która często śmiga na trasie Wroc-Wawa,więc chyba Ferrari też się da takie trasy pokonywać
|
|
Góra |
|
wujekwaldus
|
Napisane: 30.10.2013, 19:19 |
|
Dołączył: 19.02.2013 Posty: 48
|
Wracajac do konkretow.
Nie taki diabel straszny jak go maluja, pod warunkiem ze kupimy dobrze utrzymany egzemplarz. Bedziemy jezdzili sobie wieczorami lub w weekend i nie bedziemy robic duzych przebiegow
http://www.ferrarichat.com/forum/360-43 ... -f430.html
Pomijajac utrate wartosci policzona przez autora oraz podatek od sprzedazy wychodzi okolo 25 tys USD/5lat, 5 tys usd/rok/ 15 tys pln/rok.
nawet podwajajac albo potrajajac ta kwota nie ma tragedii i szczerze?
Po przeczytaniu tego jak kiedys bede mial okazje kupic F430 to nawet nie bede sie wahał...
|
|
Góra |
|
Faster
|
Napisane: 30.10.2013, 21:59 |
|
Dołączył: 5.11.2012 Posty: 249
|
odważne te tezy jak na forum Porsche Clubu
|
|
Góra |
|
wujekwaldus
|
Napisane: 30.10.2013, 23:00 |
|
Dołączył: 19.02.2013 Posty: 48
|
tak, tylko ferrari sie kupuje "by miec" a porsche "by jezdzic".
Jednak majac wolne 400 tys, wzial bym F430.... a w leasing jakies 991S
i perfect!
|
|
Góra |
|
Kamilll
|
Napisane: 1.11.2013, 22:46 |
|
Dołączył: 13.10.2013 Posty: 23
|
Temat wrócił do żywych,byłem przez kilka dni w Niemczech,miałem okazję odbyć jazdę F430.Panowie,jak już było pisane,ciężko porównywać to z Prosiakiem,ciężko znaleźć zwycięzcę,oba auta są genialne ale to dwa inne stworzenia dające całkiem inne odczucia z jazdy Nie ma nic co zastąpi dźwięk włoskiej v8'semi kręconej nocą przez miasto,twardo jak na taczce,głośno i banan taki Wybór ciężki bo najlepiej kupić oba a stać tylko na jedno.
Tutaj dochodzi nowość,przy okazji wizyty w Niemczech miałem okazję pośmigać R8 v10 znajomego.Powiem wam że auto robi bardzo pozytywne wrażenie,komfort daily cara porównywalny z 911,niesamowity dźwięk silnika v10 i bardzo dobre osiągi.Patrząc na ceny też pozytywnie,sporo poniżej 400tyś. 2009r.Wszystko ładnie pięknie,dobre osiągi,genialny wygląd jak dla mnie i bardzo przyjemne auto do jazdy codziennej ale...No własnie,jest to małe ale,nie porównujemy limuzyn czy kompaktów a auta sportowe,i jednak dalej jest to Audi.Co myślicie Panowie ?
|
|
Góra |
|
BT
|
Napisane: 1.11.2013, 22:52 |
|
Klubowicz |
|
Dołączył: 11.01.2011 Posty: 3043 Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 258
|
Kamilll napisał(a): Temat wrócił do żywych,byłem przez kilka dni w Niemczech,miałem okazję odbyć jazdę F430.Panowie,jak już było pisane,ciężko porównywać to z Prosiakiem,ciężko znaleźć zwycięzcę,oba auta są genialne ale to dwa inne stworzenia dające całkiem inne odczucia z jazdy Nie ma nic co zastąpi dźwięk włoskiej v8'semi kręconej nocą przez miasto,twardo jak na taczce,głośno i banan taki Wybór ciężki bo najlepiej kupić oba a stać tylko na jedno. Tutaj dochodzi nowość,przy okazji wizyty w Niemczech miałem okazję pośmigać R8 v10 znajomego.Powiem wam że auto robi bardzo pozytywne wrażenie,komfort daily cara porównywalny z 911,niesamowity dźwięk silnika v10 i bardzo dobre osiągi.Patrząc na ceny też pozytywnie,sporo poniżej 400tyś. 2009r.Wszystko ładnie pięknie,dobre osiągi,genialny wygląd jak dla mnie i bardzo przyjemne auto do jazdy codziennej ale...No własnie,jest to małe ale,nie porównujemy limuzyn czy kompaktów a auta sportowe,i jednak dalej jest to Audi.Co myślicie Panowie ?
Hmm, pytasz powaznie..? Pewnie nie spodziewasz sie, co mozesz uslyszec na forum Porsche... Oczywiscie bierz Ferrari
_________________
Bartek
997.1 GT3 964 C2 958 3.0d 996 turbo X50 [był] 964 C4 [był]
|
|
Góra |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
Ostatnie posty forum PCP
Przyklejone
English information
Ostatnie posty publicznego forum
|