Autor |
Wiadomość |
mart2014
|
Napisane: 13.11.2011, 20:54 |
|
Dołączył: 17.03.2007 Posty: 4091
|
 . to może spróbuję na kosiarce do trawy  . poważnie, inne moje auta za bardzo kocham, aby się odważyć na taki eksperyment.
|
|
Góra |
|
joko
|
Napisane: 13.11.2011, 20:58 |
|
Dołączył: 29.08.2011 Posty: 519
|
Cytuj: to może spróbuję na kosiarce do trawy
no też jest jakiś pomysł
tylko na hamownię z tym nie jedź 
|
|
Góra |
|
WOJCIECH
|
Napisane: 13.11.2011, 21:24 |
|
Dołączył: 15.07.2011 Posty: 59
|
dzięki za uwage i prawda jest iz technologie nikasilowe sa w realizacji nowsze niz dodatki starszej technologi dlatego brk odpowiedzi od twórców tego biznesu OLEJ SAMOCHODOWY KAZDY JEST Z BAZY I DODATKÓW .
i TU NASÓWA SIE PYTANIE DLACZEGO PRODUCENCI OLEJI POZA KILKOMA NIE DODAJA TYCH WYRÓŻNIKÓW .W OLEJACH POSIADAJĄCYCH APROBATY PRODUCENTÓW.
Moja odpowiedż jest zawarta w wczesniejszych pytaniach .
oczywiscie postep technologiczny jest szczegółnie w nanotechologi i np. w filtracji . Ale co zrobili by producenci olejów gdyby olej był np. na 100tys km dieki np. fitracji indywidualnej minicantrofugą .
|
|
Góra |
|
michal928
|
Napisane: 13.11.2011, 22:49 |
|
Dołączył: 1.03.2008 Posty: 1391
|
Pracowalem w autoryzowanym serwisie w pewnej firmie motoryzacyjnej produkujacej auta dostawcze i ciezarowe.
Dla mnie na poczatku pracy tez bylo zaskoczeniem, ze pierwszy przeglad z wymianą oleju w ciezarowkach robi sie przy przebiegu 120 - 150 tys km. I nie bylo tam zadnych kosmicznych olejow ani wymyslnych sposobow jego filtracji. Po prostu dobry olej syntetyczny. to tak OffTopic na temat poruszony przez wojciecha.
Co do militeca to ja jestem otwarty na eksperyment - jesli ten dodatek jest stosowany przez producenta olejow wyczynowych, i tak jak doczytalem na wlasne oczy mozna zobaczyc jak sie zmniejsza tarcie sprobuje na hamowni czy podniesie moc - tylko na tym mi zalezy. Silnik mam swiezo po remoncie (przejechane ok 600km w tym 1 impreza wyscigowa) absolutnie nie ubywa oleju, cisnienie oleju ksiazkowe. Blok w moim aucie jest zeliwny i jak sądze dodatek powinien wypelnic rysy ktore sa na bloku przez tzw honowanie. Faktycznie moze to miec wplyw na obnizenie tarcia. Mam nadzieje, ze nie wplynie to na zanik smarowania pierscieni filmem olejowym bo jak powloka zrobi sie gladsza pierscienie dokladniej beda zbierac olej czego skutkiem bedzie mniejsza jego ilosc na pierscieniu kompresyjnym - ale jesli specyfik zmniejsza tarcie to powinno byc ok. Jak mi sie wydaje w bloku aluminiowym z powloka nicasilową efektow znaczacych nie bedzie.
Kolega twierdzi, ze wlal do 911 i jest ok - tam rowniez w autach wodnych blok jest aluniniowy i jak twierdzi kolega nic sie nie dzieje.
Fakt - mozna zalac bardzo dobry wyscigowy olej motula lub liqimoly ktory zawiera wyzej wymieniony dodatek, ale nie da sie wtedy bezposrednio zmierzyc efektow na jednej hamowni, jednego dnia mierzac auto raz za razem dodajac pomiedzy pomiarami specyfik - jak sie sprawdzi to albo bede go lal wszedzie albo wymienie olej na jeden z poprzednio wymienionych z tym dodatkiem (dwusiarczek molibdenu).
Jak efektow nie bedzie to przy 1500 km przebiegu po remoncie czyli za 1000km zleje olej i tyle - bogatszy w pewne doswiadczenie.
|
|
Góra |
|
WOJCIECH
|
Napisane: 13.11.2011, 23:28 |
|
Dołączył: 15.07.2011 Posty: 59
|
odpowiedź dla michała honowanie jest waznym elementem konstrukcji gładzi silnika i tu własnie chodzi o utrzymanie czastek oleju na powierzchni uwaga niewłasciwe honowanie moze byc przyczyną zatarcia nawet rozrusznikiem przy uruchamianiu silnika.fakt.
Wczesniej podane przeze mnie adresy kolbenschmit MSI szczegółowo podaja gradacje osełki ,rodzaj pasty ,predkośc i skok honowania -- to profesura która decyduje o żywotnosci silnika .
Wcześniej pisałem - otworzyłem gtsa 5,4 v8 nikasilowy kuty motor jeden użytkownik we FRANCJI/klubfrnce-porsche nr 111. wszystkie serwisy autoryzowane i zgodne ze specyfikacją po 156tys km. próg 0,008 owal 0,002-0,004 mm honowanie widoczne równe , pomiary wykonało laboratorium pomiarowe firmy ALCON /HIGHT PROFESION MANFACTURING. OCZYWISCIE TO EFEKT PRZY NIKASILU .
Wiec aby twoje honowanie przezyło jak najdłuzej. POZDRAWIAM WB
|
|
Góra |
|
hshanek
|
Napisane: 14.11.2011, 16:00 |
|
Dołączył: 6.05.2011 Posty: 36
|
Rozumiem, ze ten specyfik wypelnia szczeliny po honowaniu, przez co m.in. zmniejsza sie tarcie, wzrasta moc itp.
Wszystko wygląda pięknie na folderach reklamowych: gładkie, błyszczące cylindry, mniejsze zużycie paliwa, większa moc itp...
Może się myle, ale z tego co mi wiadomo honowanie ma na celu utrzymanie filmu olejowego, co jest równoznaczne z właściwym smarowaniem. Dlatego też producenci silników spalinowych nie polerują cylindrów "na lustro" mimo, że zapewniłoby to większą moc, kulture pracy, niższe zużycie paliwa itp. (wyjątkiem są oczywiście silniki wyczynowe, które po przejechaniu kilku wyścigów idą do piachu).
Specyfiki typu militec i podobne to jak dla mnie marketing w czystej postaci: używa tego wojsko, wzrasta moc, spada spalanie, a w tle spisek producentów olejów i silników ...
Szkoda tylko, że producenci owych specyfików nie piszą słowa o skutkach zrywania filmu olejowego.
|
|
Góra |
|
joko
|
Napisane: 14.11.2011, 21:47 |
|
Dołączył: 29.08.2011 Posty: 519
|
Cytuj: Rozumiem, ze ten specyfik wypelnia szczeliny po honowaniu....
Militec nieczego nie wypełnia (właśnie dlatego się na niego zdecydowałem), więc nie wiem skąd wzięliście tę opinię i używacie ją jako argument ?
Militec wnika w strukturę metalu a nie ją nadbudowuje lub wypełnia. Jak masz jakiekolwiek szczeliny lub rysy na cylindrach do Militec tego nie zmieni (tak działa np Xeramic wypełniając rysy i nadbudowuje powierzchnię zmieniając tolerancję)
|
|
Góra |
|
joko
|
Napisane: 14.11.2011, 21:58 |
|
Dołączył: 29.08.2011 Posty: 519
|
Cytuj: Szkoda tylko, że producenci owych specyfików nie piszą słowa o skutkach zrywania filmu olejowego.
przez 10 lat użytkowania Militec'a moje samochody (naliczyłem ich w sumie 9szt) zrobiły prawie 2mln kilometrów i nic mi nigdy nie "zerwało" (no może kilka razy przyczepność  ).
Były wsród nich takie okazy jak dostawcze Renault w których standardem są awarie sprężarki po 100 000 km (Master zrobił za mojej kadencji 230 000 i żyje nadal), benzyniaki , diesle, małe , duże, pręgowane i skrzydlate ...... i nigdy ŻADEN nie stał u mechanika z powodu awarii wynikającej ze zużycia w wyniku tarcia lub złego smarowania.
|
|
Góra |
|
bukers80
|
Napisane: 14.11.2011, 22:17 |
|
Dołączył: 11.02.2011 Posty: 372
|
|
Góra |
|
bukers80
|
Napisane: 14.11.2011, 22:21 |
|
Dołączył: 11.02.2011 Posty: 372
|
jeszcze jedno pytanie,jak mam stan oleju w normie to jak mam tam dolać pół litra tego specyfiku?jak doleje 250ml.to wystarczy i zajdą jakieś zmiany poza podwyższeniem stanu na bagnecie?
Po nocce auto zapala mi z warkotem,mówisz że będzie lepiej?
|
|
Góra |
|
joko
|
Napisane: 14.11.2011, 22:32 |
|
Dołączył: 29.08.2011 Posty: 519
|
Cytuj: a można to pić? nie próbowałem , ale kupa pewnie po tym będzie regularna Cytuj: jeszcze jedno pytanie,jak mam stan oleju w normie to jak mam tam dolać pół litra tego specyfiku?jak doleje 250ml.to wystarczy i zajdą jakieś zmiany poza podwyższeniem stanu na bagnecie? Po nocce auto zapala mi z warkotem,mówisz że będzie lepiej?
Dawkowanie na silnik jest 50-60ml na 1l oleju. Jeśli po dolaniu dawki stan oleju miałby przekroczyć max to pewnie sensownie byłoby zrobić temu miejsce przez odlanie co nieco. Ja leje zawsze 250ml na silnik i jest ok.
Różnicę w poziomie hałasu emitowanego przez silnik po zalaniu Militec'iem najlepiej wyczujesz właśnie przy zimnym silniku, ale nie lej na zupełnie zimny, tylko odpal tak na 1-2 min, wyłącz i dolej (nie lej na zapalonym bo ci rozchlapie), potem znowu odpal i niech pochodzi tak ze 20 min. Nie gazuj przez te pierwsze minuty tylko niech chodzi na wolnych (to oleju nie zastępuje więc lepiej jak się spokojnie wymiesza)
|
|
Góra |
|
fulnek
|
Napisane: 14.11.2011, 22:54 |
|
Dołączył: 17.06.2009 Posty: 1644
|
No sklep internetowy normalnie.... zamknijcie to proszę!!!
|
|
Góra |
|
hshanek
|
Napisane: 14.11.2011, 23:15 |
|
Dołączył: 6.05.2011 Posty: 36
|
joko napisał(a): Cytuj: Rozumiem, ze ten specyfik wypelnia szczeliny po honowaniu.... Militec nieczego nie wypełnia (właśnie dlatego się na niego zdecydowałem), więc nie wiem skąd wzięliście tę opinię i używacie ją jako argument ?
Np ze strony przytoczonej przez Ciebie kilka postów wyżej:
"MILITEC-1 jest całkowicie syntetycznym produktem chemicznym, mającym charakterystyczną strukturę molekularną oraz wysoką odporność chemiczną i termiczną. MILITEC-1 z pomocą efektu chemicznego tworzy związki chemiczne z molekularną strukturą górnych warstwach metalu; proces ten jest wspomagany przez wysoką temperaturę wytwarzaną przez tarcie. W ten sposób powstaje mocne chemiczne połączenie pomiędzy preparatem MILITEC-1 i metalem. Wynikiem tego procesu jest gładka powierzchnia części metalowej, która jest odporna na negatywne wpływy wynikające z tarcia części składowych."
|
|
Góra |
|
joko
|
Napisane: 14.11.2011, 23:35 |
|
Dołączył: 29.08.2011 Posty: 519
|
Cytuj: No sklep internetowy normalnie.... zamknijcie to proszę!!!
Taaa, już jadą wagony z militec'iem. Jadą , jadą od Kijowa tylko droga jest ... niedobra.
Tak jak już wspomniałem , jak naprawdę Was ( tylko cholera wie , kto to są Wy ) to kole, to jestem jak najbardziej za tym aby zamknąć. Póki pytają to odpowiadam (założyłem ten temat więc jako osoba dobrze wychowana czuje się w obowiązku odpowiadać ), nie będzie wątku nie będzie komu odpowiadać...
Narawdę mam wiele ciekawszych rzeczy do robienia.
Będę czasami sobie tylko wchodził na forum i korzystał z doświadczeń innych 
|
|
Góra |
|
joko
|
Napisane: 14.11.2011, 23:40 |
|
Dołączył: 29.08.2011 Posty: 519
|
Cytuj: tworzy związki chemiczne z molekularną strukturą górnych warstwach metalu
"WARSTWACH metalu" a nie na powierzchni...
|
|
Góra |
|
logos
|
Napisane: 14.11.2011, 23:57 |
|
Dołączył: 23.03.2007 Posty: 469
|
Ta cała dyskusja przypomina mi wątek założony parę miesięcy temu przez jakiegoś gazmajstra który koniecznie chciał udowodnić, ze 911 997 można zagazować. Ten M.... to chyba produkt bardziej dla włascicieli GolfówII czy Audi 100. Tam przynajmiej rynek jest dużo większy. Nigdy nie odważyłbym się żeby to wlać do silnika. Starczy że w zeszłym sezonie włałem inny olej niz M....1 i się z eksperymentów wyleczyłem
Pozdr
Wojtek
911 996
|
|
Góra |
|
WOJCIECH
|
Napisane: 15.11.2011, 0:20 |
|
Dołączył: 15.07.2011 Posty: 59
|
ja do tej pory byłem grzeczny zadałem konkretne pytania o nikasil o szpere ale teraz po tylu bzdetach ze strony guru militeca panowiw koniec bałamucenia na sensowne bytania zero reakcji tylko ciagłe ble ble.
wIEC ZAPYTOWYWUUJE CO Z NIKASILEM
CO ZA SZPERA W PRZYPADKU ZALANIA SKRZYNI ????????????
|
|
Góra |
|
WOJCIECH
|
Napisane: 15.11.2011, 1:24 |
|
Dołączył: 15.07.2011 Posty: 59
|
Own this business?
Edit Company Info Militec Inc,
Militec, Inc, Adaptive Molecular Tech
11828 Pika Drive
Waldorf, MD 20602-2779 map
Washington, DC-MD-VA Metro Area
FIRMA czteroosobowa ,siedzibę można obejzec na google maps z satelity świetnie prezentuje sie ta potega jes wieksza od Emweya a mocą jej wierni .To nie scientologia
|
|
Góra |
|
joko
|
Napisane: 15.11.2011, 1:45 |
|
Dołączył: 29.08.2011 Posty: 519
|
Cytuj: ja do tej pory byłem grzeczny zadałem konkretne pytania o nikasil o szpere ale teraz po tylu bzdetach ze strony guru militeca panowiw koniec bałamucenia na sensowne bytania zero reakcji tylko ciagłe ble ble.
No wybacz, ale jedyne konkrety na temat Militec'a , w całym tym wątku podałem tylko ja, i to konkrety oparte na PRAKTYCE . Jestem wieloletnim użytkownikiem tego środka, który spróbował i zastosował go wielokrotnie w PRAKTYCE , za własne pieniądze i na własnych zabawkach. Nie interesują mnie teoretyczne dywagacje na tematy które do niczego nie są mi potrzebne. Generalnie jestem uczulony na ludzi , którzy za dużo teoretyzują a za mało robią. Jak mnie coś interesuje to poprostu sprawdzam. Cytuj: wIEC ZAPYTOWYWUUJE CO Z NIKASILEM CO ZA SZPERA W PRZYPADKU ZALANIA SKRZYNI ????????????
mnie o to pytasz ?!?
napisałem ci kilka postów wyżej, że jak cie to interesuje to sobie napisz do producenta to ci może odpowie.....
mnie te tematu do niczego nie są potrzebne, a sprawdzać i dowiadywać się , aby tobie odpowiedzieć naprawdę nie mam zamiaru...
Temat założyłem po to aby podzielić się z innymi PRAKTYCZNYMI DOSWIADCZENIAMI z wieloletniego używania tego środka, podając wiele szczegółów i własnych doświadczeń w tym temacie, z nadzieją, że tak jak w temacie "Może komuś się przyda ta wiedza.." Jednocześnie miałem nadzieję, że inne osoby wniosą do tematu jakieś własne doświadczenia wynikające z ich własnych doświadczeń w korzystaniu z MIlitec'a ( sam chciałbym dowiedzieć się czegoś czego nie wiem, a mogło by mi się to przydać)
I co ?
prawie 2 tysie oglądających i trzy strony blablaniny , głupich docinków, posądzeń o kryptoreklamę i nic nie wnoszących do tematu wpisów, a na koniec gość przestaje być "grzeczny" i się denerwuje bo mu nie odpowiedziałem na jego TEORETYCZNE dywagacje - no sorki, jak ci jest ta wiedza potrzebna to sobie ją znajdź. Zresztą pomijając wszystko inne, to skoro ty wskazałeś problem to rozumiem, że ty powinienieś znaleźć jego rozwiązanie.
Odnoszę dziwne wrażenie WOJCIECH'u , że przyjąłeś błędne przekonanie, że w udowodnieniu wszem i wobec skuteczności działania Militeca, mam jakiś ukryty osobisty interes i teraz usilnie próbujesz coś odemnie wyegzekwować - niestety pudło
Ja co miałem na ten temat powiedzieć, powiedziałem . Fakultetu z Militec'a robił nie będę bo mnie to do niczego potrzebne nie jest i nijakiego interesu w tym nie mam aby poświęcać swój cenny czas na rozwiązywanie nie swoich wątpliwości i obaw (wystarczająco dużo czasu poświęciłem na opisywanie własnych doświadczeń).
Ja wolę używać niż studiować teorię.
A wszystkim innym proponuję wyciągnąć z merytorycznej treści tego tematu własne wnioski i zależnie od tego czy temat okazał się "do czegoś przydatny" , spróbować osobiście i nie czekać na czyjeś 100-procentowe dowody, lub jeśli nie to poprostu zapomnieć i nie zawracać sobie więcej tym głowy.
Mam poważne obawy, że z tego tematu nikt więcej konkretnej wiedzy nie uzyska.
Miało być inaczej (toć to przecież PORSCHE !) .... a wyszło jak zawsze...
|
|
Góra |
|
WOJCIECH
|
Napisane: 15.11.2011, 2:50 |
|
Dołączył: 15.07.2011 Posty: 59
|
wyjasniam w latach 90-98 jako kontrachent PZMot sprzedałem około 500000 litrów oleji różnych producentów dzieki marketingowi i certyfikacji na nasz rynek weszli też mali i urośli np. VAT Z HOLANDI . TEDEX POTEM BOMAŃSKI Z QUKEREM A OBECNIE ZBUDOWAŁ MARKĘ MITLAND .
Tak widać że rynek kupi wszystko .Marketing jest potęgą,a sprzedać można wszystko .Przez lata widziałem wiele.współpracowałem z Krupą,Paszkowskim , Vatem i Baumańskim. oni razem sprzedali 100 x więcej oleju niż tych czterech Panów ze Stanów .
Moje gratulacje za sprytną kampanie delikatnie coraz głębiej wkładasz kij w mrowisko zresztą zdobrym liczbowo efektem[oczywiści zupełnie bezinteresownie w piątek,sobotę ,niedzielę i z ogromnąpasją ]- coraz wiecej twoich informacji dociera do mas .Ale PORSCHMENI TO NIE SZARA MASA LECZ LUDZIE ZNAJĄCY WARTOŚC SWoJEGO PIENIĄDZA .
Niemieckie auta zarażaja niemiecką precyzją . Tu musi byc atest -aprobata a dopiero potem opinia .Jak będzie coś żle to nie CIEBIE będziemy szukać bo ty tylko opowiadałes co było u ciebie noi jak to sprawdzic .. Dlatego produkt z dobrą opinią ale bez atestu [bo to też kosztuje nic nie psuje bo prawie nic nie robi . FAJNY JEST I KONIEC .
|
|
Góra |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
Ostatnie posty forum klubowego
Przyklejone
English information
Ostatnie posty forum PCP
|