Juz chyba 3ci raz popsul mi sie centralny po dokladnym myciu auta. Poprzednie 2 razy na myjni recznej wysiadla centralka. Tym razem podczas wlasnorecznego mycia okazalo sie ze padl bezpiecznik.
Ma ktos moze jakis pomysl gdzie moze sie dostawac woda ze jedyne gdzie sie pojawia zwarcie to uklad centralnego?

Może nie lubi być myty? Koty chyba tak mają ..tylko jaki z niego Jaguar?

Ja mam z kolei inną historię z myciem - wlewała mi się woda od strony kierowcy na wysokości nóg... Odkryłem się, że pod maską tuż przy samej szybie jest mała dziurka (chyba z obu stron) która prowadzi bezpośrednio do wnętrza kabiny... Nie wiem po co... Zatkałem plasteliną i działa Z tego co wiem, niedaleko są bezpieczniki, może nalewa Ci się gdzieś woda i następuje zwarcie...? Ja bym szukał dziurek lub szczelin

Obstawiam ze jesli by mi zalewalo skrzynke z bezpiecznikami to raczej centralny by nie byl jedynym problemem.

hej,

lub sprawdził odpływy są conajmniej 3 w tej okolicy...

Hm, może dostaje się w drzwi i zalewa siłownik?

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Bardziej prawdopodobna wersja dla mnie. Dostawanie sie wody do skrzynki z bezpiecznikami powodowaloby spalenie sie nie tylko jednego i nie tego samego ukladu za kazdym razem.
Tylko jak woda sie moze dostac do drzwi?

Normalnie - przez szczeliny przy uszczelce. Albo przy końcu listwy. To normalne - przecież po to są odpływy w drzwiach.

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Wlasnie nie zauwazylem zadnej szczelinki tam, stad pytalem
No nic, bede musial dokladniej sie przygladnac. Sytuacja sie pojawia tylko przy myciu recznym, na myjni automatycznej nie ma problemu, wiec obstawiam ze cisnienie wody swoje robi...