Autor |
Wiadomość |
Jordan
|
Napisane: 1.08.2016, 0:54 |
|
Dołączył: 18.12.2014 Posty: 490
|
Doświadczeni koledzy mam pytanie o ryzyka związane z oklejaniem auta. Głownie chodzi mi o to że samochod trzeba rozkręcić okleić i pózniej skręcić ponownie. Czy nie będzie tak, że po oklejeniu będzie trzeszczał tu i ówdzie. Czy oryginalny lakier nie ucierpi? Mam świra na tym punkcie, więc wolałbym uniknąć rozczarowań.
Pomożecie? Dziękuję J
|
|
Góra |
|
Andruszka
|
Napisane: 1.08.2016, 7:33 |
|
Dołączył: 13.02.2012 Posty: 1329
Nr klubowicza: 304
|
Znajomy oklejał Cayenna nie mówił o tym by coś trzeszczało, jednak jak po dwóch latach zdjął folię to w niektórych miejscach zszedł bezbarwny i musiał cos tam lakierować. Auto było bezwypadkowe, z salonu i miało pół roku, robił to wszystko w ASO w Warszawie.
_________________
Andrzej 911
|
|
Góra |
|
mareknowak
|
Napisane: 1.08.2016, 7:54 |
|
Dołączył: 3.08.2015 Posty: 734
|
Oklejanie jest OK, ale licz się z tym, że zdejmując możesz ściągnąć pigment z lakieru. Mając wiekowy samochód, gdzie lakier jest już gorszy, to niewiele tracisz. Jednak przy nowym czy kilkuletnim wozie bym się poważnie zastanowił. To tylko moje zdanie.
|
|
Góra |
|
KoKoS
|
Napisane: 1.08.2016, 8:25 |
|
Dołączył: 11.12.2011 Posty: 764
|
Dobrze zrobiona aplikacja folii ( m.in. brak cięć nożem po lakierze ) + dobra folia i oryginalny lakier sa raczej gwarancja tego ze z lakierem nic sie nie stanie.
Ale należy pamietać ze folia nie jest dla każdego, choćby nie wiem jak ja wykonać to sa elementy na których widać ze to folia a nie lakier i trzeba sobie zdawać z tego sprawę. Szczególnie jako właściciel bedziesz wiedział gdzie popatrzeć zeby znaleźć takie miejsce, dlatego jesli ktos ogłada auto "z lupą" albo myśli ze folia nie bedzie wogole widoczna nigdzie to bedzie zawiedziony. Dla wszystkich przechodniów oraz przy normalnym oglądaniu auta nic nie bedzie widać.
|
|
Góra |
|
tsubasa
|
Napisane: 1.08.2016, 18:08 |
|
Dołączył: 11.05.2014 Posty: 1930
|
Przerabialem temat 2 tygodnie temu. Folia matowa pokryje wiekszosc drobnych nierownosci na lakierze. Przy folii blyszczacej metallic powierzchnia lakieru musi byc idealna inaczej bedzie widac kazdy odprysk na lakierze.. Tak samo wieksze przetloczenia czy lusterka - ich sie nie da folia okleic tak aby bylo tip top wiec folia musi byc cieta a lusterko najlepiej pomalowac..
Co do trzeszczenia to u mnie po roznitowaniu niektorych elementow i zanitowaniu jest nawet lepiej..
Lakier jezeli jest oryginalny to raczej nie zejdzie przy ewentualnym zdejmowaniu..
Sent from my iPhone using Tapatalk
|
|
Góra |
|
Jordan
|
Napisane: 1.08.2016, 20:12 |
|
Dołączył: 18.12.2014 Posty: 490
|
Wielkie dzięki Panowie. Pomogliście mi.
|
|
Góra |
|
freeq
|
Napisane: 2.08.2016, 22:37 |
|
Dołączył: 23.07.2015 Posty: 193
|
A mnie nurtuje jedna rzecz na którą jeszcze nie znalazłem odpowiedzi.
Jak jest z wymianią elementu foli po uszkodzeniu ? Kolor płowieje na słońcu a powiedzmy po roku trzeba będzie ponownie okleić jakiś element. Jak jest z doborem odpowiedniego koloru uwzględniając stopień wyblaknięcia pozostałych? Czy kolejne klejenie calości co by stanowiło bezsens ?
|
|
Góra |
|
Jordan
|
Napisane: 3.08.2016, 8:41 |
|
Dołączył: 18.12.2014 Posty: 490
|
Ja już wiem, że to nie dla mnie. Za bardzo mam świra na punkcie detali. Tak jak kolega pisał zawsze będziesz wiedział, gdzie była folia cięta, gdzie jest lekko nierówna, itp. Szkoda chodził mi po głowie taki projekcik: http://potresse.com/wp-content/uploads/ ... bo_S-1.jpg
|
|
Góra |
|
mart2014
|
Napisane: 3.08.2016, 9:45 |
|
Dołączył: 17.03.2007 Posty: 4091
|
no ale taką folię Turbo S możesz sobie zrobić (albo zamówić w salonie). nie musisz kłaść folii na całe auto przecież (też się kiedyś nad tym zastanawiałem, ale to wygląda dobrze jak jest nowe, im dalej tym słabiej)
|
|
Góra |
|
PAVO
|
Napisane: 3.08.2016, 10:13 |
|
Dołączył: 27.08.2013 Posty: 173
|
Jordan, proponuję zobaczyć na żywo dobrze oklejona auto. Kolega właśnie zabezpieczył przezroczystą folią nowe Audi RS6 i trzeba podejść na pół metra żeby to zauważyć.
Nawet na moim Boxsterze, którego mam od lat prawie trzech, gdzie poprzedni właściciel nie wiadomo jak dawno temu okleił obie klapy pseudo-karbonem. Ja to niedługo usunę, ale na razie były inne priorytety, a folia jest nadal w dobrym stanie.
Sam zobacz poprawnie oklejone auto zanim zdecydujesz.
|
|
Góra |
|
Jordan
|
Napisane: 3.08.2016, 11:03 |
|
Dołączył: 18.12.2014 Posty: 490
|
mart2014 napisał(a): no ale taką folię Turbo S możesz sobie zrobić (albo zamówić w salonie). nie musisz kłaść folii na całe auto przecież (też się kiedyś nad tym zastanawiałem, ale to wygląda dobrze jak jest nowe, im dalej tym słabiej) Ja myślałem o całości a nie tylko decalu. Mój jest meteor grey
|
|
Góra |
|
Jerzy
|
Napisane: 3.08.2016, 14:09 |
|
Dołączył: 4.12.2007 Posty: 2505 Lokalizacja: Łódź
Nr klubowicza: 164
|
Meteor grey to piękny kolor. Miałem taki na gt2 ..i go okleiłem na biało z ozdobami . Matowa folia moim zdaniem wyglada słabo wiec dałem połysk. Wyszło fajnie. Problem po dwóch latach wychodził na detalach - lusterka, spoiler - tam folia sie odklejała. Po zdjęciu folii nie zostały żadne ślady i lakier w super stanie. Auto pojawia sie (rzadko) w okolicach poznania. Na zdjęciu porównanie
_________________
Jurek
|
|
Góra |
|
Jerzy
|
Napisane: 3.08.2016, 15:13 |
|
Dołączył: 4.12.2007 Posty: 2505 Lokalizacja: Łódź
Nr klubowicza: 164
|
freeq napisał(a): A mnie nurtuje jedna rzecz na którą jeszcze nie znalazłem odpowiedzi.
Jak jest z wymianią elementu foli po uszkodzeniu ? Kolor płowieje na słońcu a powiedzmy po roku trzeba będzie ponownie okleić jakiś element. Jak jest z doborem odpowiedniego koloru uwzględniając stopień wyblaknięcia pozostałych? Czy kolejne klejenie calości co by stanowiło bezsens ? wymieniałem folię po roku na jednych drzwiach bo ktoś mi zarysował i nie było różnicy. Dobra folia tak szybko nie blaknie.
_________________
Jurek
|
|
Góra |
|
KoKoS
|
Napisane: 3.08.2016, 15:41 |
|
Dołączył: 11.12.2011 Posty: 764
|
Folia prawie wogole nie zmienia koloru z czasem, wiec o to sie martwić nie trzeba. Ad. folii bezbarwnych to zupełnie inna bajka, ich sie nie zawija pod element.
|
|
Góra |
|
Serrgiusz
|
Napisane: 3.08.2016, 21:38 |
|
Dołączył: 24.11.2012 Posty: 249
|
Klej na foliach gładkich jest rozłożony równomiernie.
Na niegładkich foliach (np. carbon) jest rozłożona we wzór jak plaster miodu.
To powoduje, że carbon na złożonych elementach na których jest cięta.
Nie trzyma na brzegach i odwija się, jakby faluje.
Wiem bo jak autor też chciałem okleić całe auto.
Tylko na próbę folię carbon założyłem na dachu i lusterkach.
Na lusterkach w miejscach ciętych zawijała się, jakby falowała. Właśnie przez to, że nie ma kleju na całej powierzchni.
Na lusterkach zdjąłem po kilku dniach, bo efekt był disco-polowy.
Na dachu na początku OK. Ale po kilku m-cach pękała w kilku miejscach.
Jak by pajęczyna. Chyba była naciągana mocniej.
Mam wrażenie, że montaż był amatorski mimo, że to znany punkt na Puławskiej.
Było to kilka lat temu.
Od tamtego czasu jakby gust mi sie zmienił.
|
|
Góra |
|
hubi_pl
|
Napisane: 3.08.2016, 21:43 |
|
Dołączył: 26.09.2015 Posty: 543
|
KoKoS napisał(a): Folia prawie wogole nie zmienia koloru z czasem, wiec o to sie martwić nie trzeba. Ad. folii bezbarwnych to zupełnie inna bajka, ich sie nie zawija pod element. Niektore wykrojniki sa na zakladke. Ja teraz taki nalozylem na przod do Panamery ale nie polecam, zawiniecie sie nie bedzie trzymac. Musialem delikatnie nacinac po kilku dniach.
|
|
Góra |
|
Jordan
|
Napisane: 8.08.2016, 22:07 |
|
Dołączył: 18.12.2014 Posty: 490
|
|
Góra |
|
Jerzy
|
Napisane: 8.08.2016, 22:40 |
|
Dołączył: 4.12.2007 Posty: 2505 Lokalizacja: Łódź
Nr klubowicza: 164
|
To skoro nie miałbyś watpliwości to oklej sobie ' na sportowo '. Jak ci wcześniej pokazałem meteor grey ładny jest, przerobiłem na biały sportowy (design RS 4,0 997) i tez mi sie podobało. Zabawa. Kto ci zabroni? Ps : poszedłem krok dalej i zaciski tez pomalowałem na szary. I było jeszcze lepiej.
_________________
Jurek
|
|
Góra |
|
Miniac
|
Napisane: 8.08.2016, 23:32 |
|
Dołączył: 2.01.2015 Posty: 41
|
Don_Tomas napisał(a): Ja oklejanie robiłem w adelement.pl i jestem bardzo zadowolony Adelement mogę z czystym sumieniem polecić. Oklejali nam BeeMkę po tym jak inni pa^$%@cze nie umieli skończyć. Niewiarygodne co potrafią zrobić z folią. ps. ktoś pytał o doklejenie elementów po pewnym czasie, na tym zdjęciu drzwi były "świeżo" oklejone, po kilku tygodniach nie widać różnicy.
|
|
Góra |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
Ostatnie posty forum PCP
Przyklejone
English information
Ostatnie posty publicznego forum
|