Uwaga !!!
Trafiłem przez przypadek na 2szt opon Goodyear Eagle F1. Opony używane ale jeszcze z paskami w tym jedna z dziurą (załataną w 5min.) Rozmiar 205/50, 15'.Zapłaciłem.... uwaga.... symboliczne 50zł!!!

Teraz myśle że mogę powiedzieć coś o sportowych oponach bo F1 taka jest Trzyma się tak że nie ma szans by koła zapiszczały czy zabuksowały. Po "odświerzeniu" bieżnika w ciepły dzień jest on miękki jak guma do żucia, jednocześnie konstrukcja jest sztywna i nieco sprężysta a barki na tyle twarde by idealnie trzymać cały bieżnik przy glebie (dostrzegłem jako widz). Mam je zbyt krótko żeby stwierdzić to o czym czytałem na necie... jakoby szybko się zużywały, dla wtajemniczonych to normalka
Świetne gumy! Polecam! I nie są takie drogie

ps. Moje auto jest cywilne i do tego słabe ale jego zawieszenie ma dużo większy potencjał niż większość "sportowych" aut z tamtych czasów! Mam na myśli Calibry, Corrada, MXy i masę innych..

A ja uwazam ze bridgestone potenza s02 sa bardzo dobre o czym sie moglem przekonac Do F1 jakos nie jestem przekonany

Co do zuzywania sie - wszystkie bardziej sportowe opony zuzywaja sie szybciej niz normalne drogowe. Tak juz jest

Ja mam z tyłu założone GoogYear EAGLE GS-D i nikomu nie polecam tych opon!!!!!!!!!!!!!!
Na suchej nawierzchni w miarę sie trzyma, ale na mokrej porażka totalna!!!!!!!!!
Jak tylko popada czuje się jak bym jeździł po lodzie

Bardzo niebezpieczne

_________________

Jest: 996 C2 '03, Cayenne S III
Było: 944 '84

Otóż właśnie! Zużywają się jak sportowe ale ludzie którzy załadowali je do "sportowego" auta bo były ładne i drogie, autentycznie narzekają że "płace za jakość to wymagam! Wymagam żeby opona była trwała!" Trwała w sensie długodystansowa Podejście w rodzaju "Place za Toyote i wymagam od niej trwałości", ludzie ograniczeni tego typu schematami nie dadzą sobie nawet powiedzieć że zasada jest inna, a co tu mówić o myśleniu powiedzmy abstrakcyjnym np. ściana cool & uncool cars w programie Top Gear? "Dlaczego on tego Mercedesa umieścił w kategorii 'totaly uncool'?"

generalnie co bym nie założył do prosiaka to jak popada nie ma co szaleć, ktoś kto kupi taki samochód naprawdę musi się nauczyć jeździć i uważać.

Lorek: to chyba nie miales okazji nim jezdzic po lodzie skoro tak uwazasz
Na kazdej sliskiej nawierzchni musisz miec wyczucie. Tylny naped, w szczegolnosci gdy masz szpere bardzo lubi zarzucac przy nieumiejetnej jezdzie.

Meewoosh: fajny avatar Ludzaco podobny do mojego

raczej Twój do mojego ja go mam już hoho czasu.

Ehh, details

Wampir: autko mam opanowane, zawsze trenuję jak mam okazję wychodzenie z poślizgów zwłaszcza w zimę. Wcześniej jeździłęm na michelinach i tak mocno nie uciekał na mokrym jak przy GoodYerach.

Wiadomą jest rzeczą że na mokrym trzeba uważać i to nie tylko w autach z tylnim napędem

Pozdro

_________________

Jest: 996 C2 '03, Cayenne S III
Było: 944 '84