ja też podpisałem petycje

w naszym kraju auta mają już małe przebiegi, choć wcześniej miały większe

powinna być sensowna lista samochodów uznawanych za klasyki (nie zabytki) i wtedy powinny być inne zasady użytkowania tych aut i inne opłaty np. inne tablice, jazda tylko w lato itp.

ludzie...o czym wy piszecie ... jakies umilowania do zakazow, nakazow, ograniczen ... dajcie spokoj. Decyduje stan techniczny samochodu i juz .. bez znaczenia czy chcemy tym jezdzic w zimie czy w lecie, samemu czy z rodzina itp niech rzad nalozy kary na stracje kontroli pojazdow ktore zle tego kontroluja!

a swoja droga to gdzie przeczytaliscie o 3 tys zl ...rocznie?

Njrozsądniej piszą o tym w komentarzu redakcyjnym Samar http://tinyurl.com/d92dv9

Kto jest dobry z matematyki?
1.
6 000 000 aut x 500 zł = ? szacowany wg. gazety roczny dochód

2.za 2008 rok
300 000 aut nowych (średnio 3 % akcyza) X 1500zł = ?
1100 000 używanych (średnio akcyza 3%) x 300zł =?

Pozycja 1 i 2 powinny się bilansować,aczkolwiek niewiem ile jest autw PL ,myśłę że koło 6 milionów.

_________________

968 - out
912
996 - out

3 miliardy z pozycji 1) kontra 450 mln + 330 mln = 880 mln z pozycji 2 - czysty zysk panie dzieju...

Zacznijmy od tego, że ta cała ekologia motoryzacyjna to jedna wielka bujda, zbijanie kokosów na niewiedzy ludzkiej i jeszcze rząd to popiera. Jak ktoś czytał auto moto. Przy przebiegu 30 000 km rocznie samochód sportowy z lat 80-tych produkuje tyle CO2, co jedna krowa na fermie. To tak w skrócie. Przy okazji przy produkcji 'eko' samochodów robi się większy bałagan w środowisku, niż zyski z jego użytkowania na to pozwalają, aby utrzymać równowagę.

Wszystko to jedno wielkie kłamstwo.

ja mysle ze jak zwykle pisamki się rozpisuja i jest dobra pożywka. Temat jest absurdalny.

Pomysł mocno kontrowersyjny...nie zgadzam się z nim w ogóle, chociaż jestem zwolennikiem "wyczyszczenia" naszych dróg...

A tak z innej beczki, dzisiaj robiłem przegląd rejestracyjny w 911...no i co, wiedziałem co go boli, co może nie spodobać się diagnostom, ale celowo nic nie mówiłem...Ci zachwyceni stanem auta, że taki stary (90') i w tak dobrej kondycji...rozpoczęła się dyskusja nt. sami stwierdzili że to jakiś absurd i tak nie może być, ale cóż...życie pokaże jak będzie.

W każdym razie, mój serwis stwierdził że mam wahacze przednie do wymiany...sparciałe i delikatny luz na tulejach...diagnosta powiedział, że widać na nich "ząb czasu" ale jeszcze dadzą rade...tylko dodałem że nowe są już w drodze...

I o czym my tu rozmawiamy...zacznijmy porządki od stacji diagnostycznych...to oni powinni weryfikować faktyczny stan auta.

P.S. Specjalnie pojechałem na zupełnie obcą dla mnie, ale markową stację, bo chciałem usłyszeć rzetelne zdanie na temat swojego auta.

_________________

były: 924, 944, 928, 964, 996, 997, 986 S,
będzie: 981 GTS?

absurdem jest cała ustawa chociażby dla tego, że na zachodzie miała by na celu kupowanie nowych aut a co za tym idzie utrzymywanie w dobrej kondycji koncernów samochodowych.
Tylko, że w Polsce z tymi koncernami to raczej cieniutko szczególnie z typowo Polskimi,
Będzie jak zwykle Polakowi zabiorą a "niemiec" na tym zarobi
To tak jak z naszymi ukochanymi super marketami mogą funkcjonować nie płacąc podatku przez 10 lat dzięki czemu mogą sobie pozwolić na niskie marże
więc Polak płaci a "francuz " zarabia, a jak okres ochronny się skończy to wymienią się na szyldy z "niemcem" i karuzela kręci się dalej

Polacy zawsze dokarmiali jakiś kraj..., gościnność i dobre serce mamy we krwi


A dbałość o ekologię to bzdura totalna,
Znacznie większe spustoszenie w środowisku narobi wyprodukowanie nowego 50% plastikowego auta i utylizacja zużytych ogniw elektrycznych

nawet zezłomowane stare auto przerdzewieje i zniknie w kilka lat ze zomowiska lub prztopią je na żyletki,
natomiast ciekawe ile lat w środowisku będzie rozkładał się plastik,
bo żyletki z niego to będą raczej kiepskie

Ministerstwo łagodzi nastroje:

http://tinyurl.com/c8j8jb

odnośnie kontroli technicznych pojazdów to dobrze obraz oddają serwisy ogłoszeniowe. na niemieckich prawie wszędzie jest rubryka do kiedy auto ma ważne badanie techniczne i sprzedający to podają bo ma wpływ na wartość sprzedawanego starego auta - następnego badania może nie przejść pozytywnie a naprawa będzie nieopłacalna, czyli trzeba będzie zapłacić za złomowanie

w Polsce to nigdy nie jest problem bo wiadomo że jakoś przejdzie badanie i nikt się tym nie przejmuje