Autor |
Wiadomość |
fulnek
|
Napisane: 11.11.2009, 22:06 |
|
Dołączył: 17.06.2009 Posty: 1644
|
No i stało się pierwszy raz i ostatni raz mam nadzieję. Leciałem ładnie poślizgiem przez rondo w Piasecznie koło Outletu i nie wydało (było po deszczu) Odbiłem się bokiem od krawężnika. Na szczęście dwoma kołami prawymi jednocześnie. Autko jeździ normalnie, choć myślałem że będzie gorzej. Problem tylko w tym, że felga przednia lekko jest przerysowana (krawędź) a tylna prawa lekko skrzywiona na rancie i też trochę lakieru straciła. Znacie kogoś w Warszawie kto może takie straty naprawić dobrze? Myślę o wyprostowaniu i polakierowaniu felgi. Chcę żeby znów były piękne i się świeciły jak wcześniej...
|
|
Góra |
|
Marion
|
Napisane: 11.11.2009, 23:42 |
|
Dołączył: 30.03.2007 Posty: 2285
|
podstawowa sprawa to sprawdź geometrię
|
|
Góra |
|
fulnek
|
Napisane: 11.11.2009, 23:53 |
|
Dołączył: 17.06.2009 Posty: 1644
|
Marion napisał(a): podstawowa sprawa to sprawdź geometrię
Nawet jesli nic nie czuje? Jechalem juz po tym do 150 km/h i zadnych dragan nie czulem...
|
|
Góra |
|
borysek
|
Napisane: 12.11.2009, 10:32 |
|
Dołączył: 4.04.2009 Posty: 579
|
dokładnie na zbierzność i to mus!
|
|
Góra |
|
Marion
|
Napisane: 12.11.2009, 11:00 |
|
Dołączył: 30.03.2007 Posty: 2285
|
dragania to jedno a kąty to drugie
jak jedzie prosto to dopiero połowa sukcesu, ździwienie może być nieraz jeszcze na zakrętach
ja bym sprawdził geometrię bo jeśli ucierpiała felga to jednak trochę dzwon był
|
|
Góra |
|
fulnek
|
Napisane: 12.11.2009, 11:04 |
|
Dołączył: 17.06.2009 Posty: 1644
|
Ok, dzięki bardzo, no trochę był. Nie chcę pisać o prędkości, ale pewnie przy samym odbiciu było jakieś 60 km/h. Na szczęście ten krawężnik nie był z tych wysokich. Ale szczerze mówiąc myślałem że będzie gorzej...
no ale cóż, trudno sobie czasem zwłaszcza w nocy odmówić skosztowania mocy prosiaczka
|
|
Góra |
|
bartek_sz
|
Napisane: 12.11.2009, 11:08 |
|
Dołączył: 29.09.2008 Posty: 253
|
i możesz niewiele poczuć, aż w końcu któregoś pięknego dnia tył samochodu zacznie wyprzedzać przód.
|
|
Góra |
|
wampir
|
Napisane: 12.11.2009, 11:39 |
|
Dołączył: 8.03.2007 Posty: 3164
|
fulnek napisał(a): No i stało się pierwszy raz i ostatni raz mam nadzieję. Leciałem ładnie poślizgiem przez rondo w Piasecznie koło Outletu i nie wydało (było po deszczu) Odbiłem się bokiem od krawężnika. Na szczęście dwoma kołami prawymi jednocześnie.
Fulnek: masz jakies kompleksy? Bez urazy, ale dopiero napisales temat o v-max, teraz opisujesz jak to ladnie lamiesz przepisy, podajac nawet dokladne miejsce (na forum publicznym!) i uwazasz ze na szczescie uszkodzily sie tylko felgi... Ja uwazam ze na szczescie nikogo nie bylo w kogo moglbys uderzyc.
Tak, wiem, nie kupujemy tych aut zeby sie nimi toczyc, ale troche rozwagi. Wlasnie my jako klub milosnikow powinnismy promowac bezpieczna i rozwazna jazde. Nie zachowujmy sie jak np wlasciciel SLRa, ktory to zostal niedawno rozbity.
Auta az sie prosza o docisniecie gazu, ale wlasnie po to klub organizuje spotkania, by moc sobie poszalec na zamknietym terenie i nauczyc sie jak nie doprowadzac do powyzszych sytuacji.
|
|
Góra |
|
fulnek
|
Napisane: 12.11.2009, 12:02 |
|
Dołączył: 17.06.2009 Posty: 1644
|
Hej Wampir.
nie mam kompleksów. Może jestem zbyt otwarty. Ok, masz rację, może z podawaniem miejsca przesadziłem, ale daj spokój znów pisząc że co by się stało....
Naprawdę wiem co robię i myślę, uwierz mi. To było dokładnie o północy w niedzielę, kiedy wracałem do domu i nawierzchnia sprzyjała....
Przepraszam jesli kogoś uraziłem ale taki już jestem, mówię i piszę prawdę....
POZDRAWIAM.
|
|
Góra |
|
Tromer
|
Napisane: 12.11.2009, 12:38 |
|
Dołączył: 4.05.2007 Posty: 479
|
moze WAMPIR tylko ma "I feel the Need, the Need for Speed" przed komputerem???
Nie ma co gadac. Kupujemy "zabawki" i niestety zapominamy ze brawurowa jazda nie jest prywatna sprawa........po są inne pojazdy w ktorych są inni niewinni ludzie.
|
|
Góra |
|
wampir
|
Napisane: 12.11.2009, 12:38 |
|
Dołączył: 8.03.2007 Posty: 3164
|
fulnek napisał(a): Naprawdę wiem co robię i myślę, uwierz mi. To było dokładnie o północy w niedzielę, kiedy wracałem do domu i nawierzchnia sprzyjała....
Nie pisze tego by kogos urazic, ale naprawde wielu jest takich ktorzy "wiedza co robia" i koncza na drzewach, latarniach czy nawet ludziach. Tak, o tej porze male prawdopodobienstwo, ale zawsze jest to ryzyko ze ktos przypadkiem sie tam znajdzie. Nigdy nie przewidzisz...
http://www.youtube.com/watch?v=Pgo8QSL53og
Robcie co chcecie, ale nie chwalcie sie tym na publicznym forum, a juz szczegolnie nie tam gdzie promuje sie bezpieczna jazde. Narzekamy na media ze pisza o nas zle jak kogos zlapie policja za predkosc, lub jak ktos zle zaparkuje. Nic z tym nie zrobimy, ale nie dawajmy dodatkowych powodow.
|
|
Góra |
|
997tt/RS
|
Napisane: 12.11.2009, 12:45 |
|
Dołączył: 28.12.2008 Posty: 310
|
wampir napisał(a): fulnek napisał(a): No i stało się pierwszy raz i ostatni raz mam nadzieję. Leciałem ładnie poślizgiem przez rondo w Piasecznie koło Outletu i nie wydało (było po deszczu) Odbiłem się bokiem od krawężnika. Na szczęście dwoma kołami prawymi jednocześnie. Fulnek: masz jakies kompleksy? Bez urazy, ale dopiero napisales temat o v-max, teraz opisujesz jak to ladnie lamiesz przepisy, podajac nawet dokladne miejsce (na forum publicznym!) i uwazasz ze na szczescie uszkodzily sie tylko felgi... Ja uwazam ze na szczescie nikogo nie bylo w kogo moglbys uderzyc. Tak, wiem, nie kupujemy tych aut zeby sie nimi toczyc, ale troche rozwagi. Wlasnie my jako klub milosnikow powinnismy promowac bezpieczna i rozwazna jazde. Nie zachowujmy sie jak np wlasciciel SLRa, ktory to zostal niedawno rozbity. Auta az sie prosza o docisniecie gazu, ale wlasnie po to klub organizuje spotkania, by moc sobie poszalec na zamknietym terenie i nauczyc sie jak nie doprowadzac do powyzszych sytuacji.
wampir,ja sie zastanawiam czy to Ty nie masz przypadkiem kompleksow????
jestes wlascicielem Porscha? po co Ci one? masz kompleksy?
|
|
Góra |
|
997tt/RS
|
Napisane: 12.11.2009, 12:50 |
|
Dołączył: 28.12.2008 Posty: 310
|
wampir napisał(a): fulnek napisał(a): No i stało się pierwszy raz i ostatni raz mam nadzieję. Leciałem ładnie poślizgiem przez rondo w Piasecznie koło Outletu i nie wydało (było po deszczu) Odbiłem się bokiem od krawężnika. Na szczęście dwoma kołami prawymi jednocześnie. Fulnek: masz jakies kompleksy? Bez urazy, ale dopiero napisales temat o v-max, teraz opisujesz jak to ladnie lamiesz przepisy, podajac nawet dokladne miejsce (na forum publicznym!) i uwazasz ze na szczescie uszkodzily sie tylko felgi... Ja uwazam ze na szczescie nikogo nie bylo w kogo moglbys uderzyc. Tak, wiem, nie kupujemy tych aut zeby sie nimi toczyc, ale troche rozwagi. Wlasnie my jako klub milosnikow powinnismy promowac bezpieczna i rozwazna jazde. Nie zachowujmy sie jak np wlasciciel SLRa, ktory to zostal niedawno rozbity. Auta az sie prosza o docisniecie gazu, ale wlasnie po to klub organizuje spotkania, by moc sobie poszalec na zamknietym terenie i nauczyc sie jak nie doprowadzac do powyzszych sytuacji.
a jak fulek zlamal przepisy? wpadajac w poslizg czy wprowadzajac auto w poslizg? myslisz ze mogl jechac po tym rondzie wiecej niz 50km/h w poslizgu, bo mi sie nie wydaje.....Ty a moze w milicji obywatelskiej powiniennes pracowac???? Co Cie obchodzi co robia inni, idz do kosciola pomodl sie, daj datek na tace to sie lepiej poczujesz albo pomoz starszej Pani przejsc na druga strone ulicy a nie wypisujesz tu ...... z ktorych i tak nik sobie nie bedzie nic robil.
|
|
Góra |
|
jurek968
|
Napisane: 12.11.2009, 12:59 |
|
Dołączył: 8.03.2007 Posty: 1327 Lokalizacja: My-ce
Nr klubowicza: 039
|
Osobiście mam uraz do krawęzników, sczególnie zimą jak ich niewidać odradzam naprawdę "boki" na drogach gdzie one są.
Miałem lekkie uderzenie już w 2 autach i niestety wszysko było krzywe po dokładnych oględzinach
Pocieszające jest ,że akurat nowsze 911 mają duży skok zawieszenia , przestrzenną geometrię i w miarę dobrze tolerują do pewnego momentu uderzenia.
_________________
968 - out 912 996 - out
|
|
Góra |
|
fulnek
|
Napisane: 12.11.2009, 13:54 |
|
Dołączył: 17.06.2009 Posty: 1644
|
[quote="997tt/RSa jak fulek zlamal przepisy? wpadajac w poslizg czy wprowadzajac auto w poslizg? myslisz ze mogl jechac po tym rondzie wiecej niz 50km/h w poslizgu, bo mi sie nie wydaje......[/quote]
No dokadnie, na wejđciu mogem mieć jakieś 60-70 i przy wyjściu ciut mniej. Jedna kontra była ok, potem gibneło głebiej i nie zdążyłem. Nic nadzwyczajnego. Przede wszystkim przed tym widziałem że nikt z przeciwka nie jedzie.
A tak wogóle, to myślałem że już wszyscy tutaj się na mnie zeźlili za ten post i ten o max speed. Dzięki chłopaki za otuchę
Hej
|
|
Góra |
|
Marion
|
Napisane: 12.11.2009, 14:18 |
|
Dołączył: 30.03.2007 Posty: 2285
|
fulnek napisał(a): ... A tak wogóle, to myślałem że już wszyscy tutaj się na mnie zeźlili za ten post i ten o max speed ...
bo to jest trochę tak jak nieraz z dziewczynami, wszystkie mega "porządne" tylko po pierwszej imprezie wszystkie w ciąży
|
|
Góra |
|
jczar
|
Napisane: 12.11.2009, 14:43 |
|
Dołączył: 7.07.2009 Posty: 423
|
Zdecydowanie do swietych nie naleze i bije sie w piers... Nie bede wiec tym, ktory rzuci kamieniem w innych grzesznych. Jednak zdecydowanie tez przylaczam sie do opini Wampira. Obaj panowie 997tt/RS i Falunek do czlonkow klubu wyglada, ze nie naleza. Jakkolwiek milo jest mi (pewnie innym rowniez), ze odwiedzaja nasze strony i aktywnie biora udziel w dyskusjach, pewnie w imprezach rowniez, niesmialo prosze o respekt dla idei naszego klubu. Zachecam do zapoznania sie ze Statutem, w szczegolnosci z punktem odnosnie celow: §7.7. propagowanie i szerzenie dobrego wizerunku marki Porsche w Polsce oraz obowiazkow Czlonkow §11.4. dawanie przykładu właściwej postawy moralnej
Nie jest moim celem pouczanie nikogo, ale jako goscie prosilbym o dobre zrozumienie tych uwag.
|
|
Góra |
|
997tt/RS
|
Napisane: 12.11.2009, 14:49 |
|
Dołączył: 28.12.2008 Posty: 310
|
zastanawiam sie czy nie zmienic forum na forum np duzego fiata, myslicie ze przyjma mnie tam z moimi pogladami "osiagnieciami" ?
|
|
Góra |
|
fulnek
|
Napisane: 12.11.2009, 15:00 |
|
Dołączył: 17.06.2009 Posty: 1644
|
jczar napisał(a): Zdecydowanie do swietych nie naleze i bije sie w piers... Nie bede wiec tym, ktory rzuci kamieniem w innych grzesznych. Jednak zdecydowanie tez przylaczam sie do opini Wampira. Obaj panowie 997tt/RS i Falunek do czlonkow klubu wyglada, ze nie naleza. Jakkolwiek milo jest mi (pewnie innym rowniez), ze odwiedzaja nasze strony i aktywnie biora udziel w dyskusjach, pewnie w imprezach rowniez, niesmialo prosze o respekt dla idei naszego klubu. Zachecam do zapoznania sie ze Statutem, w szczegolnosci z punktem odnosnie celow: §7.7. propagowanie i szerzenie dobrego wizerunku marki Porsche w Polsce oraz obowiazkow Czlonkow §11.4. dawanie przykładu właściwej postawy moralnej
Nie jest moim celem pouczanie nikogo, ale jako goscie prosilbym o dobre zrozumienie tych uwag.
Jczar,
Jasne, ja rozumiem i napisałem już że może przesadziłem. Ale już napisałem. Dajmy spokój. Do mnie dotarło. Dziękuję Ci za kulturę i grzeczność.
Z drugiej strony to, że przejechałem kawałek bokiem na ulicy znaczy jednozncznie że psuję wizerunek marki Porsche? Moim zdaniem w żaden sposób. Ostatecznie i tak ludzie oceniają kierowców a nie markę samochodu. To ma małe znaczenie.
Ale zgadzam się, wszycy powinniśmy jak najmniej takich rzeczy robić, ale..........i tu każdy nich sobie dopowie swoją prawdę.
|
|
Góra |
|
jczar
|
Napisane: 12.11.2009, 15:01 |
|
Dołączył: 7.07.2009 Posty: 423
|
997tt/RS, dlaczego natychmiast z sarkazmem? Jak widac wszyscy maja prawo do opinii i jak najbardziej je wyrazaja. A propos, moja opinia nie wyraza opinii Klubu, ale osobista jako zainteresowanego w temacie.
|
|
Góra |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
Ostatnie posty forum PCP
Przyklejone
English information
Ostatnie posty publicznego forum
|