Przegląd przedzakupowy jednego z egzemplarzy 987 wykazał dobry stan mechaniczny (drobne rzeczy do poprawy), natomiast grubość powłoki lakierniczej najbardziej mnie zmartwiła. Maska średnio ok. 400 mikronów, drzwi lewe 200-250, drzwi prawe 200-400, błotniki przód 200-250, błotnik tylny lewy 250-500, błotnik tylny prawy 400-700). Do tego "baranek" po prawej stronie na progu i tylnym nadkolu jest nieoryginalny.
Myślicie że warto to auto wziąć mimo wszystko pod uwagę? Pewnie częściowo jest to drugi lakier a częściowo szpachla.
Myślicie że warto to auto wziąć mimo wszystko pod uwagę? Pewnie częściowo jest to drugi lakier a częściowo szpachla.
Na tak postawione pytanie trudno odpowiedzieć. Zależy od ceny, zdarzeń które skutkowały tymi naprawami, Twoim apetycie na ryzyko Podeślij auto, może ktoś Ci coś więcej o nim napisze.
Dołączył: 12.03.2008 Posty: 9171 Lokalizacja: Gdynia/Warszawa
Nr klubowicza: 189
Generalnie nie ma tragedii. Drugi lakier to nic strasznego, a minimalna warstwa szpachli też nie jest problemem (przynajmniej dla mnie). Jak pisze tunix, końcowy rachunek zależy w dużej mierze od ceny
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
Kejrol
Podeślij auto, może ktoś Ci coś więcej o nim napisze.