Witam.

Jestem tutaj nowy i nie wiem czy w dobrym dziale pisze jeśli nie to proszę o przeniesienie.

A moje pytanie jest takie czy można zrobić Cayenne z 2004 na lift 2007?

Jeśli tak to proszę powiedzieć co trzeba wymienić na pewno:

*Lampy przód, tył
*Błotniki
*Zderzak przód, tył
*Maska?

Co jeszcze? wszystko pasuje bez większych problemów?

Proszę o odpowiedź

Naprawdę nikt nie wie ???????????????????????

Nikt nie wie bo generalnie nikt nie robi takich przerobek...
Odpowiem przekornie ze trzeba jeszcze wymienic samochod na 2007 i wtedy bedzie to dobrze zrobione...
Szkoda robic takie patenty.

Dobry blacharz to i na nowy model wyklepie. A po dachowaniu to kto wie, moze i Panamera wyjdzie?

ha ha śmieszne jak ***, a ja czekam na konkretne odpowiedzi a nie na *******

proszę o wypowiedzi bez niecenzuralnych wyrazów

udało mi się nawet znaleźć zdjęcie tej przeróbki w necie:



joke.

Ale to Porsche hybrydowe jest: Cayenne, przystanek i pol Golfa.

A drogi Lucasie: po cholere? Jak chcesz nowszy model to kup. Jak chcesz udawac, ze masz nowszy to tu raczej porady nie znajdziesz. I taka mala sugestia: wiekszosc lasek na dyskach w terenach mniej zurbanizowanych nie odrozni przedliftowej Cayenne od poliftowej, zatem moze sie okazac, ze to daremny trud (jak glosi nazwa slynnej Spoldzielni Pracy Inwalidow).

To może od razu iśc na całość i przerobić go na nowy model...a to już laski z mniej zurbanizowanych terenów na pewno odróżnią...

Ale czy do takich celów nie jest lepsze niższe, takie bardziej sportowe Porsche? Może należałoby poszukać zestawu do konwersji Cayenne na 911 To tez żart. Jestem w dobrym humorze, bo właśnie pojezdzilem moim prosiem... Pit: ładny wózek znalazłeś (ten na zdjęciu)

_________________

Bartek

997.1 GT3
964 C2
958 3.0d
996 turbo X50 [był]
964 C4 [był]

-9

Jak dla Siebie to będę szukał polifta na pewon, ale tutaj pytałem bo mogę kupić trochę uderzoną przodem i mam dostęp do części w bardzo dobrej cenie ale do poliftowej (z jakiego źródła te części są to nie wiem nie interesuje mnie to). i stąd moje pytanie czy da się to założyć? a jak wiadomo pseudo polifta można sprzedać za więcej...

wątpie , odrazu smierdzi dzwonem ...

Nawet nie będę miał zamiaru ukrywać że nie miał dzwona o ile to można nazwać dzwonem (jest zbita lampa, pęknięty zderzak, przygnieciony rant maski i błotnik wyrwany jak lampa się przesuneła) podobno koleś najechał na przyczepę od tira...

rebus: sprzedać + cayenne + z zyskiem -> znajdź wyrażenie, które nie pasuje do reszty

Nowe zderzaki beda musialy sie jakos trzymac starej ramy auta. Za to trzmanie odpowiadaja plastikowe szyny, slizgi itd. Wez to pod uwage.
Koszt takiego slizgu, szyny w serwisie ok. 200-300 zl / szt. Uzywane raczej trudno kupic. Pod blachami Cayenne ma sporo roznych "mocowan". Na pewno da sie cos takiego zrobic, bo na zywo widzialem taki niefabryczny lift i bylo OK. Moja rada - doplac troche i zrob lift TechArt'a. Komplet nowy, do malowania ok. 12 tysi, a przy sprzedazy nie bedziesz musial glupio tlumaczyc i cena moze byc wyzsza

[/img]

Ja kiedyś skutecznie się wyleczyłem z tego typu modyfikacji-było to w innym aucie-Audi A3 i tam akurat był problem bardzo słabo świecących świateł mijania-zdecydowałem się na zmianę na xenon a nie mogłem dostać starych świateł a znajomy miał od modelu po lifcie. Mimo, że zajmował się tym "fachowiec" i efekt był bardzo dobry to zajęło to tyle czasu i kosztowało znacznie więcej niż początkowo zakladałem. Gdybym znał koszta przed rozpoczęciem prac to na pewno bym się nie zdecydował.

Kiedyś w Opolu jeżdził/jeździ Cayenne sprzed liftu, został przerobiony na model po lifcie i do tego TechArt Magnum, wizualnie niby fajnie, ale fachowe oko dostrzeże niedociągnięcia, co się okazało - pakiet był robiony w Polsce! w firmie w Głuszycy Imex czy jakos tak(większość "TechArtów"w Polsce to właśnie takie śmieszne pseudo tuningi), a jak chłopaki z aso zobaczyli jak to jest wszystko "fachowo" zrobione, to się aż za głowy łapali. Nie idź tą drogą, moim zdaniem, co oryginał, to oryginał.