Witam , jestem na etapie konfigurowania auta Macan T 2.0 , mam pytanie odnośnie paru pozycji z konfiguratora : Aktywne zawieszenie pneumatyczne czy warto ? , wspomaganie kierownicy plus czy warto ? oraz sportowy układ wydechowy czy w 2 litrowym silniku jest az taka różnica ?

kup Q5 -nie warto przepłacać za Macana
W listopadzie kończy mi się leasing i na pewno nie przedłużę - poczytaj o problemach z tarczami

no ale chyba problem z tarczami nie dotyczy kazdego modelu , jezdzilem demówka i nie czulem zadnego problemu z hamulcami a wiadomo jak kazdy traktuje to auto

Miałem podobny dylemat i wybrałem Q5.

Macan biję Q5 pod kątem prowadzenia. Jest moim zdaniem najlepiej prowadzącym się SUV, który nawet daje radę na torze.

Pod każdym innym względem (cena, miejsce w środku, wielkość bagażnika) Q5 jest lepsze. A 2.0 tdi (40 TDI) po delikatnym programie na 230PS i 450Nm w codziennej eksploatacji (tj. w niskim i średnim zakresie obrotów) zapewnia porównywalną dynamikę i pali 40% mniej

O gustach nie dyskutuję.

P.S.

W Macan Standard (2.0 T) wydech sportowy robi akurat kolosalną różnicę w brzmieniu.

Mimo wszystko wybrałbym Macana. Q5 jest fajne dla kogoś, kto używa auta jako narzędzia do przemieszczania. Emocji brak, po prostu poprawne auto.

Pełna zgoda, w Q5 emocji zero. Stąd w garażu i 911 i Q5.

Pytanie czy w aucie typu Macan chodzi głównie o emocje?

Emocje to pewnie się pojawią dopiero w GTS lub Turbo. Tak samo jak w SQ5.

Albo w serwisie

Wszystko zależy od tego ile masz aut i jakie kryteria mają spełniać. Chociaż nawet skoro ma to być zwykłe daily… w którym jednak spędza się najwięcej czasu, to będąc petrolheadem warto wybrać coś co wywołuje uśmiech na twarzy. Mój tata np., kupując suva, i nie mając ochoty na posiadanie kilku aut - szuka wersji która da mu też radość.



Testowałem SQ5… sorry ale napęd jak w każdym Audi. Tony podsterowności i nijakie prowadzenie. Macan dużo fajniej jechał. Chociaż dla mnie w tej kategorii - jak ktoś przeboleje bardzo twarde zawieszenie wygrywa X3M. Zwłaszcza, że można jeździć tym rwd. Ale jest bardzo sztywna (ekstremalnie) i droga. Podobnie jak wymienione przez Ciebie GTS, Turbo czy SQ5. Dlatego Macan T wydaje się być fajnym kompromisem dla kogoś kto ma do wydania budżet na jego poziomie, i ma to być jedyne auto. Nie jeździłem T, ale dla mnie taka wersja ponad bazową ale dalej z 4cyl ma sens.

Jak testujecie jakieś Audi S, to koniecznie z tą opcją: https://www.audi-technology-portal.de/e ... fferential
SQ5 podobno ma ją w pakiecie zwanym S Sport, większość(90% jak nie więcej) Audi S tego dyferencjału nie ma i wtedy występuje ta typowa dla Audi podsterowność.

Ja miałem tą opcję w S4. Miałem to auto prawie rok, nie byłem w stanie się z nim dogadać. Poprawny samochód. Bardzo dobrze wykończony jak na ten segment, domyślam się że dla wielu użytkowników napęd quattro ma same zalety. Na śniegu faktycznie super działał, na mokrym znośnie, na suchym… nie moja bajka. Ja generalnie nie lubię awd, w Audi mi nie pasuje. Dobre auta, jedno miałem, pare testowałem - nie dzięki. Dlatego odnośnie tego tematu, brałbym Macana
Nie wiem czy SQ5 to miało jak dostaliśmy demo.

Zauważyłem na tym forum niechęć do macana, bo to nie porsche, jedyne 911 jest ok uważam że macan jest świetnym autem może dlatego że mam turbo mam dużo frajdy z jazdy i 4,6 do 100 robi swoje

Ryszard

To chyba nie jest niechęć do Macana tylko obiekcje związane ze stosunkiem ceny do tego co oferuje Macan 2,0?
W Cyprze Leon Sportourer mam 310KM, 4,9 do 100km, DSG, 4x4, aktywne zawieszenie i strzelający wydech z klapami i skórzane wnętrze w kubłami (w tłoczonym na zagłówku herbem) za pół ceny Macana T
Problem z Macanem 2,0 jest chyba taki, że jest on po prostu znacząco za drogi w stosunku do tego co oferuje i co równocześnie taniej oferują inne marki… Fee za znaczek Porsche w przypadku tego modelu jest raczej przesadzone

Pozdrawiam serdecznie
Mata

ps. Mnie osobiście Macan się bardzo podoba i uważam że jest dużo ładniejszy od Cayenne obecnej generacji, któremu z wyglądu niewiele brakuje do jakiegoś Koreańczyka…

_________________

jest: 356C '65, 912 '66, 914-6 '70, 996 Millennium '00, 126p S ’78, R129 500SL ’92

było: 914-4 ’73, 914-4 CanAm '74, 924 '79, 944 '84, 944S2 cabrio '90, 968 cabrio '92, 986S '00, 996.2 targa '03

Michał
IG: mr.mata912

„Fee” za Porsche jest w każdym przypadku mocno przesadzone

Jeździłem kiedyś 3tyg zastępczym Macanem i rewelacyjnie mi się go użytkowało. Jedynie miałem zastrzeżenia do zbyt agresywnie działających hamulców, co potwierdził Pan z serwisu mówiąc: nie jest Pan pierwszy z tą opinią. Był to diesel macan s, zapewne inna moc niz 2.0, ale całokształt auta na plus. Był to jednak czas gdzie Macan 2.0 był w miarę „tani” i wtedy mocno się zastanawiałem nad nim.
Kupiłem jednak Audi.


Sent from my iPhone using Tapatalk

tylko czy ktoś jest w stanie odpisać na zadane pytanie odnośnie : zawieszenia , wydechu i wspomagania ? mam ofertę za podobne pieniądze na 3.0 tdi q7 i się zastanawiam

To ja z innej beczki-zamienilem swego czasu panamere na wlasnie q7 3.0tdi i bylem mega ale to mega zadowolony.
Jezdzilen q7 dlugo, teraz odebralem nowa i dla mnie bez porownania do macana ktorego mialem jako zastepczy.
Lepszy komfort, gabaryt, zawieszenie (q7 pneum, macan nie pamietam).
Natomiast jak ktos woli suva kompaktowego to z q7 moze nie byz zadowolony bo jest duzo wieksze.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Problem z SUV ami jest taki że są kompletnie do niczego i za to je wszyscy kochamy

Nie zgodze sie z tym, troche populistyczne okreslenie, wszak modne.
Dla mnie suv jest wygodny ze wzgledu na przestrzen wokół kierowcy ale przede wszystkim pozycję siedzącą.
Opinia jak wyżej została imho wykluta przez osoby kupujące suva myśląc ze to bedzie nissan patrol i będą królami bezdroży, a choć takie q7 ma rewelacyjny napęd, to trzeba mieć z tyłu glowy ze to nie terenówka.

Macana testowałem kiedys na piachach i powiem Wam że mnie zaskoczył jak dobrze radził sobie.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Żeby koledze nie zaśmiecać. Jeździłem macanem jak w specyfikacji zainteresowania oraz innymi różnych marek . Bardzo fajny kompaktowy i sterowalny samochód - o ile ma to być jedyny/główny samochód do przemieszczania się. Jednak z mojego doświadczenia dla rodziny za ciasny, na sportowy za klockowaty jak każdy SUV. Oczywiście budżet kształtuje możliwości, ale osobiście jestem nastawiony na ukierunkowane pojazdy co wiąże się niestety nadstanem ale coś za coś.

Q7 i Macan to ciężko porównywale auta.

Q7 jest praktycznie o dwa rozmiary większe. Wygodniejsze, cichsze, bardziej komfortowe i będzie sporo mniej palić. Ale jest dużym ciężkim klockiem idealnym na długie podróże rodzinne.

Macan jest (jak na suv) bardzo zwinny i zadziorny. Ale mniej wygodny, mały i 2.0 pali na prawdę dużo.

Co do wydechu to bym bral na pewno - brzmi na prawdę dobrze. Wspomaganie sam nie wiem

Ja bym wziął q7 ale dlatego, że SUV mi sluzy do długich tras a nie do funu.

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka