Hejka,

Czas spełnić kolejne marzenie. Temat ciągnie się za mną od lat, ale teraz nastąpił moment, kiedy można go zrealizować. Daję sobie trochę czasu, najlepiej bym chciał mieć auto na przyszły sezon, ale bez większego ciśnienia, więc mogę poczekać na optymalną opcję.

Samochód ma być do codziennej jazdy od kwietnia do października, bez ambicji sportowej/torowej (może czysto rekreacyjnie się wydarzy jakiś track day kiedyś), bez celów kolekcjonerskich czy lokaty kapitału. Użytkowanie głównie w mieście, wypady poza miasto weekendowe. Lubię szybką jazdę, ale w granicach rozsądku - głównie kręte drogi lokalne, kosmiczne prędkości na autostradach mnie już nie bawią.

Co bym chciał mieć w pojeździe - po pierwsze napęd na 4 koła - mam już w rodzinie lekkie i szybkie auto RWD, po drugie wersję S, po trzecie skrzynię PDK, po czwarte cabrio. Mile widziany pakiet chrono, a reszta, to już jak się trafi. Najbardziej naturalną opcją dla mnie jest 991.1 - w miarę nowoczesny, ale nie przegięty jeżeli chodzi o eko, elektronikę oraz skomplikowanie jednostki napędowej. Natomiast jest to tylko jakieś tam moje wyobrażenie poparte jakąś tam wiedzą i doświadczeniem. Jeździłem przez jakiś czas 991.2 i nie do końca mi podpasiła charakterystyka pracy jednostki napędowej, ale być może wychowany na jednostkach wolnossących nie zdążyłem się zgrać z uturbionym silnikiem.

Stąd dylemat - czy lepiej się jeszcze trochę cofnąć w stronę dobrych, analogowych czasów, ale już ze skrzynią PDK (997.2), czy pójść w kierunku nowej ery (991.2), czy może pogodzić oba światy i postawić na 991.1? Nadmienię, że zależy mi bardzo na niezawodności pojazdu. Od wielu lat jeżdżę Cayenne 955 z jednostką wolnossącą V8 i liczę na to, że mniejszy brat będzie równie bezproblemowy. Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki.

pozdrawiam

Moja rada, kupuj jak najmłodsze auto z małym przebiegiem, oczywiście pewne auto z historią

Moim zdaniem niezawodność jest podobna w 997.2 i 991.1, bo to w sumie bardzo podobne napędy i technika (moim zdaniem bardzo niezawodne konstrukcje- miałem oba), co do 991.2 to jest mu bliżej 992.1. Pewne wymiany, czy awarie raczej mogą zależeć od wieku i przebiegu. 991 bardziej spokojne, cichsze, stabilniejsze, cabrio ma lepszą sztywność i konstrukcję. 997 mniejsze, głośniejsze, ma normalny ręczny. Jak powiedział kiedyś mój znajomy 997 TO LEPSZE 911,a 991 to lepszy samochód.
Najlepiej przejedż się jednym i drugim i zdecyduj. Ja po przesiadce z 997.2 na 991.1 na początku trochę żałowałem zmiany, teraz bym już na pewno nie chciał 997, 991.1 jest dla mnie super, jest idealne, szybkie kiedy trzeba, spokojne jak mam nastrój na spokojną jazdę. Koniecznie musi mieć sport chrono, moim zdaniem.

_________________

Andrzej
911

Mam podobny dylemat z tym ze 991.1 nie ma sensu.
Tylko 997.2 lub 991.2

Z ciekawości dlaczego 991.1 nie ma sensu?

Właśnie też jestem bardzo ciekawy. Prosiłbym bardzo Kolegę o rozwinięcie wątku. Ja wciąż się łamię pomiędzy 997.2 a 991.1 i gdyby nie moje gabaryty pewnie bym wziął 997, ale 991.2 to już niestety EURO6 i wszystkie związane z tym mankamenty, przy braku korzyści.

Dyskusja, których w sieci (i na tym forum chyba również o ile dobrze pamiętam) jest multum i obawiam się, że nie znajdziecie odpowiedzi jednoznacznej jeżeli nie uwzględnicie swoich osobistych potrzeb.
Od właścicieli 997.2 będziecie słuchali o przewagach nad 991 a od tych drugich będzie słuchali dlaczego wybrać 991 i nic z tego nie wyniesiecie poza bólem głowy.
Ale uwzględniając swoje potrzeby podjęcie decyzji będzie łatwiejsze i ja dokładnie tak miałem.
Wybrałem 997.2 z PDK, dlaczego ?
- wszystkie zalety o których przeczytacie w sieci, oglądniecie na YT itd. itp. które sprowadzą się do kompaktowych rozmiarów, analogowości tego samochodu ale przy zaawansowaniu które pozwoli użytkować samochód bez większych wyrzeczeń, pięknej linii nawiązujących do starszych 911 itd.
Ja wybrałem ten samochód bo przypomina mi "starszą motoryzację" bez ingerencji eko-szaleństwa, setek systemów które pracują za mnie i kastrują decyzje kierowców, dodatkowo jest to dobry kandydat do przyszłego klasyka.

Ale co jest kluczowe - nie używam tego samochodu jako daily ani nie jeżdżę nim w długie trasy, wtedy sprawia mi kupę radości bo (szczerze) monotonna jazda tym autem np. z Krakowa do Trójmiasta jest do przeżycia ale nie jest to wielka przyjemność.

Czy przy założeniu poszukiwania samochodu do regularnego używania, dłuższych tras i przebiegach jak w daily wybrałbym 991 - tak zdecydowanie.

Czyli nie sam samochód ale nasze potrzeby i oczekiwania co do użytkowania samochodu są często elementem decydującym.

Dlatego się tak rozpisałem na początku, żeby uniknąć sugestii typu - bierz 99x bo będziesz miał większą frajdę na torze, albo bierz 99y, bo za 15 lat stania pod plandeką w garażu dostaniesz za niego trzy razy tyle co zapłacisz, albo 99z, bo przelecisz całe Niemcy wypoczęty jak w S-klasie

Mam pytanie do użytkowników - czy gabaryt wewnętrzny w 997 jest porównywalny z 996? Nie mam nikogo lokalnie z 97, ale do 96 mogę się przymierzyć. Ja mam 194 cm wzrostu i nie jestem chucherkiem, dlatego się skłaniam ku 91. Gdybym się zmieścił w miarę komfortowo do 97, to jest to równie fajna opcja, nawet ze względu na pokładową elektronikę - w 991.1 jest przedpotopowy PCM bez CarPlay'a, a do 997 można dokupić PCCM+...

Ja przez całe lato jeździłem 718 czyli 991.2.

Tydzień temu przewoziłem swoją 996.2 z garażu do garażu i sam do siebie powiedziałem - ale to małe w środku

Chyba wszystko jasne

_________________


Porsche 911 SC M Targa `79 Turbo look
Porsche 911 996.2 3.6 Coupe Aero kit
Porsche 718 2.0T `17
Corrado VR6 3.0 Turbo `92
i pare innych
Było: Porsche 986 Boxster 2.7 `00

W 997 jest znacznie więcej miejsca dla wysokiej osoby niż w 996. Zarówno na nogi jak i nad głową. Do tego regulacja kierownicy w 2 płaszczyznach robi robotę w 997 czego brakuje w 996.

Kazdy polift jest poprostu duzo lepiej dopracowany. 991.2 ma wieksze turbosprężarki, poprawiona elektronike, poprawiana skrzynię biegów i ma duzo lepiej zestrojone zawieszenie. Ma również poprawiony napęd, niewspominajac juz o tym ze wreszcie zmiana biegów gora dol odbywa sie w prawidłowych kierunkach.
Wystarczy np porównać 991.1 gt3rs z 991.2 gt3rs bo to jest przepaść.

Wiec jeśli bym sie zdecydował na 991 to napewno polift i to samo w przypadku 997.

Tylko, że ja chcę wolnossący silnik i nie chcę eko-bzdetów...

Uogólnienie porównania serii 991.1 do 991.2 posługując się przykładem 3.RS (same istotne ulepszenia i korzyści poza OPF) jest niemiarodajne. W podstawowej serii nie zaszły tak korzystne zmiany - szczególnie w kwestii jednostek napędowych.

btw od zawsze nie rozumiem fascynacji modelem 997 - wiadomo nie znam się Miałem w czasach produkcji tej serii 2S oraz Turbo. To było moje pierwsze doświadczenie z marką. Poza hałasem napędu nic mnie w 2S nie urzekło, dlatego szybko pojawiło się Turbo i tego też po sezonie pozbyłem się, lepiej prowadził się i był znacznie szybszy ale nie brzmiał - brak chemii
Oczywiście znam wszystkie zalety jak kompaktowość, analogowość, etc. ale te same atrybuty i to w najlepszym wydaniu ma 718, które osobiście uważam za najlepsze Porsche dla kierowcy ever. Dla mnie 718 to właśnie połączenie wszystkiego co najlepsze w 997/991 z centralnie umieszczonym 4 litrowym motorem do którego żadne z nich nie ma podejścia. To fabryka radości, uśmiechu, zabawy której nigdy nie doświadczyłem w żadnym z trzech użytkowanych 997. Próbowaliście? Porównywaliście? Co Was tak w tym 997 fascynuje? Pytam z czystej ciekawości, gdyż od zawsze jest to dla mnie całkowicie niezrozumiałe