Start Strona klubowa Kalendarz imprez Sklep Porsche Polska
Nazwa użytkownika Hasło Zapamiętaj mnie Zarejestruj

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]





Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 12 ] 
Autor Wiadomość
Offline
PostNapisane: 17.04.2012, 23:17 

Dołączył: 29.08.2011
Posty: 519
Problem jest taki, że po wymianie opon z zimowych na letnie auto straciło przyczepność. W poprzednim sezonie dojeździłem na tych oponach do listopada i wszystko było ok. Oponki mają bieżnik na 80% i problem jest moim zdaniem bardziej w samej gumie niż w bieżniku.
Objawy choćby z dzisiaj (sucho, ok9-10st C) są następujące: jak wyjeżdżałem z garażu (lekko z górki) i przyhamowałem to załączył się ABS, wyjazd na drogę z bramy tyłem , przyhamowanie znowu ABS, dojazd do głównej drogi (ok, 30km/h) lekkie hamowanie i znowu ABS, wyjazd na główną w lewo, lekki gaz i tył tańczy, z ronda w mieście bez specjalnego gazu wyjechałem bokiem. Gdyby było mokro lub bardzo zimno, to uznał bym , że to jest powodem, ale dzisiaj warunki były ok, a zachowanie samochodu bardzo niepewne.
Jedyna rzecz jaka przychodzi mi do głowy to fakt, że opony były przechowywane przez zimę pod zadaszeniem, miały sucho i ciemno ale generalnie na zewnątrz i narażone były na te duże mrozy jakie były tej zimy (kilka dni nawet po -30st C).
Pytanie do Was jest takie, czy ten fakt może być przyczyną pogorszenia przyczepności , a jeżeli nie to może jakieś inne sugestie
Z góry dzięki za pomoc

Dodam jeszcze , że podobny problem miałem również jakiś czas temu z oponami w vanie, gdzie też nagle oponki (tutaj z kolei zimowe) straciły przyczepność pomimo dobrego bieżnika, Te opony jednak były przechowywane w garażu w cieple.
Kurde nie wiem może jakieś żyły wodne :D


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 17.04.2012, 23:24 

Dołączył: 7.10.2008
Posty: 881
spokojnie pojeździj trochę aż się wierzchnia warstwa zetrze

(nie zaszkodzi ostrzej)


tylko uważaj !!!!!


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 17.04.2012, 23:26 
Avatar użytkownika

Dołączył: 18.01.2012
Posty: 1647
Lokalizacja: Warszawa Boxster S 986
Nr klubowicza: 694
A czy przypadkiem nie kręcą się w odwrotnym kierunku ?

R


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 17.04.2012, 23:30 

Dołączył: 29.08.2011
Posty: 519
Cytuj:
spokojnie pojeździj trochę aż się wierzchnia warstwa zetrze

(nie zaszkodzi ostrzej)


tylko uważaj !!!!!


i tak mi mów :lol:

zeszlifuję je jutro z lekka ... i nawet już wiem gdzie :headbang:

Dzięki David za wskazówkę . Wprawdzie parę kilometrów po wymianie już zrobiły ale chyba zbyt zachowawczo i nie dało to odpowiedniego efektu.
Jutro im poprawię.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 18.04.2012, 0:01 

Dołączył: 30.03.2007
Posty: 2285
miałem kiedyś tak samo, leżały w zimnie na strychu i zrobiły się twarde jak kamień. raz je zabrałem na zlot i potem wywaliłem bo nie trzymały a że już nie były nowe to nie bolało


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 18.04.2012, 0:08 

Dołączył: 3.10.2007
Posty: 876
Od kilku lat wystawiam się wśród kolegów na pośmiewisko. Opony, letnie czy zimowe, zawijam na czas przechowywania (strych, 10 - 15 st, C) w cienką folię spożywczą, zamykajac całkowicie dostęp powietrza. To zatrzymuje proces starzenia się (zwietrzenia) gumy i zdaje się, że dobrze działa.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 18.04.2012, 0:10 

Dołączył: 29.08.2011
Posty: 519
Te zimówki do vana to "padły" co ciekawe w czasie sezonu zimowego a nie zaraz po wymianie. Przyszedł po prostu taki dzień , że nie szło z miejsca ruszyć i koniec.
Do prosiaka mam nowe tyły jeszcze , więc jak te co mam teraz na aucie nie wrócą do normy to tylko w przody będzie trzeba zainwestować.
Założyłem te z poprzedniego sezonu bo chciałem aby jeszcze trochę pojeździły , ale jak nie będzie poprawy to nie będę ryzykował .


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 18.04.2012, 0:23 

Dołączył: 29.08.2011
Posty: 519
Cytuj:
Od kilku lat wystawiam się wśród kolegów na pośmiewisko. Opony, letnie czy zimowe, zawijam na czas przechowywania (strych, 10 - 15 st, C) w cienką folię spożywczą, zamykajac całkowicie dostęp powietrza. To zatrzymuje proces starzenia się (zwietrzenia) gumy i zdaje się, że dobrze działa.


I jest w tym chyba dużo sensu, bo jak widać trzymanie na zewnątrz, czy jak pisze Marion na strychu daje marne skutki.
Ja wprawdzie trzymałem je w workach, ale chyba niska temp. i wiatr zrobiły swoje.
Ale nie przesądzajmy sprawy, może tak jak radzi David, podgrzanie i przytarcie wierzchniej warstwy coś pomoże

Problem mam z tym przechowywaniem, bo muszę trzymać "wymiany" do 5 w porywach do 6 samochodów , a do tego dochodzą stare komplety felg których nie udało się "ożenić" , a żal na śmietnik wywalić.
Siłą rzeczy cześć musi pod wiatą zimować , a że prosiak najmłodszy w rodzinie to tej zimy trafiło na niego :-)
Dobrze że przynajmniej sam prosiak miał gdzie spać a tylko jego gumki były bezdomne :)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 18.04.2012, 0:34 

Dołączył: 3.10.2007
Posty: 876
Też klnę, nosząc kolejne zestawy na strych. Normalny człowiek, który ma chęc i możliwość posiadania 4 - 5 -6 ciekawych autek, powinien mieć też odpowiednie zaplecze.

Ale nasz dom projektowałe koleżanka, zrobiła nam duzą garderobę :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 18.04.2012, 0:36 
Avatar użytkownika

Dołączył: 21.03.2010
Posty: 3734
Lokalizacja: Poznań
Nr klubowicza: 263
O widzisz czyli dobre miejsce bo ciepłe :D i tam możesz te do Porsche trzymać.




_________________

Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 18.04.2012, 0:42 

Dołączył: 3.10.2007
Posty: 876
Tylko nie wiem, co szanowna małżonka powie, gdy jej kostium zapachnie jakąś miekką mieszanką :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 18.04.2012, 0:51 

Dołączył: 29.08.2011
Posty: 519
Czyli znowu wraca temat mega garażu w którym można by trzymać wszystkie autka wraz z całym ich ekwipunkiem i jak przyjdzie ochota to mieć gdzie usiąść , i przy piwku na nie sobie popatrzeć :D , i nie mieć problemu gdzie kolejny komplet kół wcisnąć.

Ja już wprawdzie zrobiłem pierwszy krok w tym kierunku, ale na razie tylko na papierze (projekty, plany, pozwolenia)

Cytuj:
Tylko nie wiem, co szanowna małżonka powie, gdy jej kostium zapachnie jakąś miekką mieszanką


no ja bym nie ryzykował, to jak wchodzenie do klatki z lwami :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 12 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Ostatnie posty forum PCP








Przyklejone




English information
Ostatnie posty publicznego forum