Cześć!

Jakie są wady i zalety rejestrowania aut na żółte i białe blachy?

Co udało mi się ustalić?

Żółte blachy:
+ brak przeglądów
+ OC na wybrany okres roku
+ nie trzeba dostosowywać stanu technicznego auto do wymogów w danym kraju
- przeróbki (dla tych co chcą przerabiać zabytkowe auta)
- wyjazdy za granicę, chociaż to podobno dotyczy tylko aut powyżej 50 lat
- sprzedaż za granicę, chociaż doczytałem, że kiedyś był lichwiarski podatek 25% od wartości auta przy sprzedaży nazwany "opłatą za wydanie zezwolenia na sprzedaż" Było to jednak w konflikcie ze swobodnym przepływem towarów i usług w UE i podobno ta opłata została w 2012 roku zmniejszona do 100zł

Białe blachy:
analogicznie jak w żółtych + są - i odwrotnie

Czy ktoś może coś jeszcze dopisać w tym temacie lub wyprowadzić mnie z błędu. Stoję przed wyborem jak zarejestrować auto i liczę na Waszą pomoc.

Czy da się w ogóle zarejestrować na białe tablice pojazd odprawiony jako zabytek?

(po rejestracji auta pochwalę się nim oficjalnie i dołączę do klubu)

Jeśli odprawiłeś auto na zabytek (i jedną z konsekwencji jest brak akcyzy) to stawiam, że nie możesz rejestrować na białe. Mam jedno z aut na żółtych i na razie nie zauważyłem minusów (może za krótko je mam?)

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Możesz zarej na białe

potwierdzam...to , ze ocliles auto na klasyka , nie ma znaczenia przy rejestracji.

_________________

IG: barrys.garage.classic.porsche

Zgadzam się z poprzednikami. Sposób oclenia nie ma znaczenia czy potem chcesz zarejestrować na białe czy żółte.

Do za/przeciw dot. żółtych blach:
+ po ostatnich zmianach w PZU zniżka 70% bez przynależności do PZM/AK
+/- (do weryfikacji) w przypadku szkody zastosowanie mogą mieć inne przepisy np. o ochronie zabytków - piszę do weryfikacji bo osobiście tego nie miałem (i mam nadzieje nie będę nigdy musiał) okazji sprawdzić w praktyce - to może okazać się minusem w przypadku niskiej wyceny szkody auto np. po profesjonalnej renowacji.
- dokumentacja rozszerzona względem białych blach (inny wniosek dot. przeglądu, biała karta a to dodatkowe koszty (jednorazowe)

Osobiście z praktyki posiadania aut na żółtych to najważniejsze to brak konieczności wykonywania przeglądów technicznych, a mając chociażby 2 czy 3 pojazdy to już ma znaczenie i nie chodzi o koszty ale również o czas który na to trzeba poświęcić, pamiętać itp. W przypadku większych kolekcji to już ma znaczenie.

pozdrawiam
Paweł

dzieki za wszystkie odpowiedzi. A co ze sprzedażą takiego auta za granice? Nie ma problemów i jakis chorych opłat typu 25% wartości?
Czy dla potencjalnego kupującego ma znaczenie jak auto jest zarejestrowane?

Ktos ma jakies doświadczenia?

Tu najlepiej jakby sie wypowiedział ktoś kto praktycznie to przerobił. Ja sprzedawałem jedno auto na żółtych obywatelowi Niemiec ale umowę spisaliśmy na jego żonę - obywatelkę PL wiec biurokracja mnie o ominęła.

Żółte tablice oznaczają, że samochód jest traktowany jako zabytek.
Niby rzecz oczywista. jednak oprócz, jakże kuszącego, braku konieczności wykonywania corocznych badań technicznych*, wiążą się z tym obowiązki właściciela zabytku.
Jednym z nich jest utrzymywanie tego "dobra narodowego" w dobrym stanie. Jako, że jest to obowiązek, to może on zostać poddany kontroli ze strony Urzędu Konserwatora Zabytków. Kary za zaniedbania - nawet do 5 000 złotych.
Drugi minus - to praktycznie brak możliwości wyrejestrowania "zabytku", w razie, na przykład, uznania, że renowacja jest kompletnie nieopłacalna...


*swoją drogą, nie jestem w stanie zrozumieć tego benefitu. Jeżeli ktoś decyduje się na posiadanie klasyka to powinno mu zależeć na jak najlepszym jego stanie. Coroczne kontrole dyscyplinują co bardziej leniwych/oszczędnych.
Za dużo jeździ w tym kraju gratów na żółtych blachach, których kierowcy są bezkarni, bo "zabytek"...
Może są i tacy, którzy mają klika zabytkowych aut i o każde dbają jak o oczko w głowie, korzystając z tych powalających kwot oszczędzonych na przeglądach. Ale gwarantuje, że niemała rzesza popełnia, chcący lub niechcący, grzech zaniedbania, prędzej czy później...

Potrzebujesz pozwolenie od konserwatora na sprzedaż auta na żółtych blachach za granicę tylko w wypadku jeżeli spełnione są dwie przesłanki łącznie: auto ma ponad 50 lat i jego wartość przekracza 36k pln. Nie ma żadnych podatków i innych chorych opłat.
To samo dotyczy wyjazdu czasowego ale tutaj występujesz o dokument do konserwatora, który jest ważny przez trzy lata od daty wystawienia.
Ograniczenie sprzedaży obowiązuje jednak także na podstawie innych przepisów i mówi, że na wywóz każdego przedmiotu za granicę który ma woęcej niż 50 lat wymagana jest zgoda konserwatora. Tak więc de facto nie ma znaczenia w tym przypadku czy auto jest na żółtych, białych czy bez tablic w ogóle

Ja jestem zwolennikiem żółtych tablic dodatkowo bo:
- w białej karcie masz określony stan auta (potencjalnie łatwiej walczyć o odszkodowanie jak np. Ktoś wjedzie w Ciebie i uszkodzi Ci auto),
- bardziej zawracasz uwagę na drodze innych użytkowników co oznacza, że powinni być bardziej czujni, że możesz inaczej zachowywać się na drodze (gorsze hamulce, niestandardowe oświetlenie, czerwone migacze etc.),
- większa tolerancja wśród Policji gdy coś nieumyślnie przeskrobiesz...
- dla mnie auto na żółtych oznacza też dodatkowo większy prestiż

Pozostałe za i przeciw zostały już powiedziane wcześniej

_________________

jest: 356C '65, 912 '66, 914-6 '70, 996 Millennium '00, 126p S ’78, R129 500SL ’92

było: 914-4 ’73, 914-4 CanAm '74, 924 '79, 944 '84, 944S2 cabrio '90, 968 cabrio '92, 986S '00, 996.2 targa '03

Michał
IG: mr.mata912

dzieki Mata,
czyli jak auto ma mniej niż 50 lat to bez względu na jego wartość auto mozna sprzedać bez zgody konserwatora?

ktos sprzedawał żółte blachy do np Niemiec?

Witaj,

ja sprzedawałem na Węgry, zasada ta sama. Udajesz się do wojewódzkiego konserwatora, składasz pismo o wyciągnięcie pojazdu z ewidencji np z powodu chęci sprzedaży, czekasz miesiąc, odsyłają białą kartę i gotowe.

_________________

996 Turbo Manual

Potrzebujesz pozwolenie od konserwatora na sprzedaż auta na żółtych blachach za granicę tylko w wypadku jeżeli spełnione są dwie przesłanki ŁĄCZNIE: auto ma ponad 50 lat i jego wartość przekracza 36k pln.

_________________

jest: 356C '65, 912 '66, 914-6 '70, 996 Millennium '00, 126p S ’78, R129 500SL ’92

było: 914-4 ’73, 914-4 CanAm '74, 924 '79, 944 '84, 944S2 cabrio '90, 968 cabrio '92, 986S '00, 996.2 targa '03

Michał
IG: mr.mata912

Mata, a jeśli auto na żółtych sprzedane za granicę, zostanie odkupione po jakimś czasie z powrotem do Polski, to czy w Polsce może ono zostać zarejestrowane na białe blachy?

O takim przypadku to nie słyszałem jeszcze
Trzeba by spytać kogoś z Wydziału Komunikacji czy auto po wyrejestrowaniu znika z ewidencji pojazdów (ewentualnie po jakim czasie) i po ponownym imporcie jest czysta kartoteka i można rejestrować jak po raz pierwszy w kraju, czy też po wklepaniu do systemu VIN’u pojazdu odświeżą się stare informacje...
Ale mam pytanie. Skąd taki pomysł?

_________________

jest: 356C '65, 912 '66, 914-6 '70, 996 Millennium '00, 126p S ’78, R129 500SL ’92

było: 914-4 ’73, 914-4 CanAm '74, 924 '79, 944 '84, 944S2 cabrio '90, 968 cabrio '92, 986S '00, 996.2 targa '03

Michał
IG: mr.mata912

Po wyrejestrowaniu całkowitym auto znika z systemu.
Po uiszczeniu wszystkich opłat jest rejestrowane na nowo, system nie odświeża starych danych.

_________________

www.classic911.pl
www.pasjaporsche.pl

Ale akcyzy (jeśli była opłacona) chyba nie trzeba drugi raz płacić?

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Pytałem w WK i nie za bardzo się orientowali co z takim przypadkiem. Skąd pomysł? Było kiedyś 924 turbo w Warszawie na sprzedaż oklejone na czarny mat, na żółtych oczywiście. Mocno się zastanawiałem, czy sposobem na obejście żółtych tablic nie byłoby po prostu kupienie samochodu przez kolegę w Niemczech i późniejszą odsprzedaż dla mnie. Ostatecznie auta nie kupiłem, ale zastanawiałem się w sumie dalej czy jest taki możliwy taki mały "przekręt"

Szanowni Koledzy,
Mało udzielam się na forum, ale z racji, że długo zajmowałem się prawem związanym z zabytkowymi pojazdami, chciałbym naprostować kilka faktów.
a) zabytek to w naszym przypadku pojazd który posiada walory pozwalające uznać go za zabytkowy, nawet jeśli nie został wpisany do ewidencji czy rejestru. Takim samym zabytkiem jest Bentley z 1905 roku na białych, żółtych czy w ogóle bez tablic. Nie ma znaczenia czy wywożony pojazd za granicę ma zabytkowe tablice czy też nie - ważne jest spełnienie kryteriów o których napisał Mata. Dlatego ciągle pokutuje błędne stwierdzenie, że o takie pozwolenia trzeba się starać przy aucie na żółte tablice. Takie pozwolenie musi mieć każde auto w wieku powyżej 50 lat i wartości powyżej 36 tyś zł (przesłanki łącznie spełnione). Przy czym auta ujętego w rejestrze wywieźć w ogóle nie można.
b) Ustawa rozróżnia pojęcie rejestru i ewidencji, rozróżnia także stopień ochrony ze względu na przynależność do jednego i drugiego, a tym samym grzywna dotyczy w większości zabytków rejestrowych. Ewidencja zabytków to inaczej kartoteka.
c) nie ma problemu z wyrejestrowaniem auta, które nosiło żółte tablice pod warunkiem, że było ujęte w ewidencji (w rejestrze zabytków jest może w sumie 100 pojazdów na cały kraj i sa to auta zwykle cenne historycznie). Wystarczy złożyć podanie do WKZ o wykreślenie z ewidencji ze względu na wypadek na przykład i dołączyć zdjęcie.
d) wady i korzyści zabytkowych tablic bledną w ogólnoeuropejskiej tendencji proeko. Za lat 10 czy 20 do centrów miast jeśli będą mogły wjeżdżać pojazdy starsze to będa to właśnie pojazdy na zabytkowych tablicach. Reszta dostanie zakaz mniejszy lub większy. Jako ciekawostkę, którą pewnie znacie podam przykład Grecji - tam jest zakaz poruszania się pojazdami zabytkowymi (bez względu na rodzaj tablic) i jest to dramat tamtejszych kolekcjonerów. Już 2 rok walczą z tym zakazem i nawet FIVA nie jest w stanie nic pomóc.
Pozdrawiam

@Pawel27 dzieki ze wyszedłeś z „cienia”

konkretne informacje

pozdrawiam!

Również dzięki za przekazaną wiedzę.

_________________

Boxster S 981 '12
928 S2 ’ 86
Było 928 S4’ 90