jesli jest to Twoje marzenie, to ja na Twoim miejscu bym szukal pieknego 993.... bo te 996 to traca bardzo na wartosci, a po drugie nie sa zbyt piekne...ewentualnie wersja 4S po lifcie jest ok, ale zwykle 996 to tragedia....

_________________

Było 997.1 TT - 563 KM
Jest: 991.2 TTS - 585 KM na razie

[quote="Matschke"]"...........ale zwykle 996 to tragedia....[/quote]

Przykro jest słuchać coś takiego, tym bardziej od posiadacza młodszego b rata 996 czyli 997,gdzie mnówstow mechaniki to dokładnie to samo. Trochę kolega przesadził....
Dla mnie każda 911 ma sporo piekna w sobie. To, że poeksperymentowali, rzeczywiście mało udanie z przednimi światłami to nie znaczy że samochód to tragedia. To prawdziwe, rasowe 911. To tyle odnośnie przemiłego konmentarza do MATSCHKE.

A teraz do Esik - Kupiłem swoje 996 kilka miesięcy temu, też o nim marzyłem od zawsze, ale zawsze wydawało mi się, że prawdziwe porsche (nie antyk) to wydatek znacznie większy. Kolega przyjechał do mnie, pokazał mi ceny w USA i kupiłem tam za 110k 2004 rok. Piękne auto i pieknie jeździ. Wczoraj ubrałem go w zimowe buty
Kupuj, nie pożałujesz. Oczywiście trzeba mieć też trochę szczęścia przy zakupie kilkuletniego auta....

Adam

takie mam zdanie, nie kazdemu musi sie podobac 996...jak widzialem pare egzemplarzy zwyklych 996 z roku 1998-2000 jeszcze z pomaranczowymi migaczami, to sorry, ale takiego Porsche bym sobie nigdy nie kupil.... no ale o gustach sie nie dyskutuje...
moze technicznie 997 jest czesciowo identyczne z 996, ale optycznie poprawili wszelkie mankamenty jakie byly w 996....nie zmienia to jednak faktu, ze dla mnie 993 jest i bedzie najpiekniejszym Porsche...

_________________

Było 997.1 TT - 563 KM
Jest: 991.2 TTS - 585 KM na razie

poza klamkami, które w 997 wyglądają (ob)leśnie....
esik - budżet masz naprawdę więcej niż wystarczający na zakup bardzo udanego auta! Sądzę, że nie będziesz musiał długo szukać tego jedynego (jedynej?)
Powodzenia!

997 jest spokrewnione z 996, ale wersją po liftingu. A to mechanicznie i przede wszystkim optycznie zupełnie co innego. 996 sprzed liftu faktycznie za piękne nie jest, zwłaszcza z pomarańczowymi kierunkami.

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Czepcie sie swoich bab Moja lalka i tak jest najpiekniejsza.

Kiedy 996 weszło były trochę inne czasy i ten samochód się w nie wkomponowywuje, mimo wszystko jako 911 podoba mi się, jest po prostu inne, pomarańczowe kierunkowskazy też bym zniósł, jednakże 996 4S to naprawdę ładny samochód, fajna wersja.

na szczescie gusta sa różne

_________________

Było 997.1 TT - 563 KM
Jest: 991.2 TTS - 585 KM na razie

Dzięki za odpowiedzi

Może faktycznie muszę się zastanowić nad podróżą do Stanów w poszukiwaniu takiego autka...
Jeśli chodzi o 993 itp - odpada. Nigdy nie byłem zbytnim miłośnikiem starszych Porsche. Dopiero w 996 się zakochałem bez pamięci
Jak w 98 roku się pojawiła Carrera to mimo, ze jeszcze mleko pod nosem miałem to powiedziałem sobie jasno i stanowczo - to auto kiedyś będzie moje

Z utrzymaniem to liczyłem sobie +/- tak, że 1000km miesięcznie = 200 litrów = 900zł. Ubezpieczenia miesięcznie ok. 700, opony itp koło 400zł + ewentualne naprawy. I z dużym zapasem wyszło mi to 3-4k dla bezpieczeństwa

Jesli chodzi o branie na firmę... w sumie dużo lepiej na tym nie wyjdę, bo i tak już mam trochę za dużo na koszty wzięte. Nie wiem czy go nie wezmę na siebie. Ale to jeszcze nie czas żeby o tym myśleć
Może uruchomię swoje stare znajomości z USA, a nuż trafi się jakiś rodzyn.

http://tiny.pl/hxqbg
Piękności...

-EDIT-
Admin
http://porscheclub.home.pl/forum/viewto ... 4425#14425

esik,

smigam wlasnie od tygodnia takim Caymanem S i naprawde fajne autko, prowadzi sie bardzo przyjemnie, pojazd jest w miare elastyczny i zrywny, osiagi wystarczajace, pali w miescie 13-14 litrow, przy ostrej jezdzie 17-18, ale ogolnie nic zlego na to auto nie moge powiedziec, wyglad moze nie kazdemu pasuje, ale ja uwazam, ze autko jest spoko i dobra alternatywna do 911, bo osiagi ma prawie identycznie...
mankament: troche glosno w aucie, bo silnik siedzi zaraz za fotelami...

_________________

Było 997.1 TT - 563 KM
Jest: 991.2 TTS - 585 KM na razie

Prawda, tył w Caymanie mi się średnio podoba, ale... No jednak rocznik 2006/2007, a nie 2003 czy tego typu roczniki.

Czemu wszyscy i wszedzie montuja felgi od 911 Turbo? Jak w tym czarnym Caymanie. A auto jest naprawde fajne, fakt - glosne - ale czesciowo o to chyba chodzi Bagazniki spore, spalanie spoko. Z PDK od 0 do 100 km/h wyszło 4,7 s. Chyba nieźle.

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Mi się osobiście taki felunek podoba
Swoją drogą - właśnie jadę oglądać Caymana (bez S) z 2006 ze znajomym do jego serdecznego znajomego

Esik,

jak marzyles zawsze o 911, to nie kupuj innego, bo za pol roku bedzie Ci znow i tylko wylacznie glowa uciekac za 911. Tak to juz jest. Jak cos nam mocno w glowie siedzi, to czyms innym, nawet teoretycznie lepszym (nowszym) nie zaspokoimy swoich marzen.
Jesli 911 mialo byc, to powinno byc.
Ja kupilem na www.copart.com Jak poszukasz moich postow to zobaczysz w nich nawet zdjecia i historie sciagniecia auta. Kupilem w ciemno, zaryzykowalem i co? I udalo sie, mechanicznie perfetto, kupilem tylko zdrzak i pokrywe bagaznika + reflektory. Ot wszystko.

A jeszcze w sprawie wygladu 996, rzeczywiscie jest moze troszke innej urody, choc ja mam u siebie nowe biksenony, a pomaranczowe obrysowki wymienilem na europejskie kierunki i jest cool!!!! Poza tym rozlanymi jajami na masce to wszystko jest najbardziej SUPER. A w moim jeszcze PSE (Porsche Sport Exhost) daje taki efekt, ze czasem czuje sie jakbym jakies 12 cylindrowe Ferrari prowadzil

powodzenia....

Moim zdaniem wszystkie 911 tki od od lat 80 tych są unikalne i jedyne w swoim rodzaju.
Niektóre modele w rodzinie są nieco bardziej udane stylistycznie inne mają jakieś drobne felery ale to też dodaje im smaku....
Osobiście do dziś trudno mi zrozumieć dlaczego niektórym niepodoba się 996 z chwili startu produkcji(1997) Jeśłi tak - to jakie auto z 1997 roku jest ładne?
Wszystkie auta z tego okresu miały obowiązkowe pomarańczowe migacze ,a ogólny kształt auta (mniejsza talia) był podyktowany koniecznością zmniejszenie współczynnika Cx.Przednie lampy ( te kontrowersyjne) zostały zaś zapożyczone z legendarnego modelu GT1
Z perspektywy czasu chyba ich jedynym mankamnetem jest łatwo rysujący się plastik co rzutuje na złe pierwsze wrażenie.
Czy ładnie utrzymane 996 z 1997 roku można uznać za brzydkie????
Moim zdaniem jedynym stylistycznym zgrzytem podstawowych wersji 996 jest fakt ,że przód auta(lampy,kształt błotników i maski) ma agresywne linie natomiast seryjny zderzak niekresponduje z nimi bo jest owalny w zarysie.
W 997 wszystko jest owalne/okrągłe i dlatego jest milej odbierany.
Jednak np. w 997 FL jest już zbyt okrągło z przodu i też tylne nadęte błotniki a la Cayman mi średnio podchodzą - co również nieznaczy ,że auto jest brzydkie lub ,że nigdy go niekupię.
Pozatym gdyby patrzeć pod względem stylistyki to najnowsze 911 Turbo też ma mankamenty.Krótki rostaw osi ,relatywnie niewielka szerokośc ,przy stosunkowo wysokim zawieszeniu powodują że patrząc na to auto z pewnej perspektywy widzimy jedynie 4 monstrualnie duże blisko siebie jadące koła....no ale Turbo wszystko się wybacza ...niewybaczy jedynie następca w nowej karoseri rok 2011....

_________________

968 - out
912
996 - out

jurek968:


bez specjalnych emocji, ale moja 993 jest z 1997 i jest sliczna...

Jak to mówią każdy jczar swój ogonek chwali

bez specjalnych emocji, ale moja 993 jest z 1997 i jest sliczna...[/quote]

Jczar, a gdzie moæna obejrze© fotki twojego prosiaczka, rzeczywiscie na ikonce wyglada super....

Wszyscy macie rację.
996 nie mówię, że jest brzydkie - po prostu ja nie o tym samochodzie marzę
Oglądałem tego Caymanka dzisiaj, zrobiłem nim 50km, wrażenia pozytywne. Przemawia do mnie bardzo ten rocznik... jednak jest to 2007/2008 a nie, jak wcześniej pisałem - 2006. Stan jak z salonu.
Ale.. dalej marzenia podpowiadają mi, że mam szukać 911!

Cięzka noc przede mną......
Bo ten Cayman jest jak na mnie szyty.