Start Strona klubowa Kalendarz imprez Sklep Porsche Polska
Nazwa użytkownika Hasło Zapamiętaj mnie Zarejestruj

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]





Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 50 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
Offline
PostNapisane: 17.02.2014, 22:50 

Dołączył: 16.03.2007
Posty: 2795
hej Panowie,

w czwartek jadę po auto do Włoch (w dokładniej w okolice Wenecji).

Jakie formalności trzeba spełnić żeby kupić auto?
Z tego co czytałem w sieci, trzeba podpisać notarialnie jakąś umowę, wyrejestrować auto w urzędzie przez sprzedającego, czy nawet przedstawić jakiś Residence Certificate? REALLY???

Z góry dzięki za pomoc,
Igor.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 17.02.2014, 23:07 

Dołączył: 25.11.2009
Posty: 678
już nie trzeba notarialnie podpisywać umowy.

potrzebna jest normalna umowa, certificato di prioprieta, carta di circulacione (dowód auta), xero paszportu własciciela. sprzedający wyrejestrowuje auto i jest to wpisywane z tego co pamiętam do carta di circulacione.

oczywiście żadnego płacenia gotówką we Włoszech, nikt jej nie przyjmie.
tablicy rej. nie dostaniesz więc w grę wchodzi wyłącznie laweta.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 17.02.2014, 23:18 

Dołączył: 16.03.2007
Posty: 2795
Pit - znasz może jakieś wzory umów w dwóch językach?
Czy da się te formalności załatwić w jeden dzień? mam na myśli umowa i wyrejestrowanie auta?
Czytałem też gdzieś, że w przypadku lawety, dane lawety (kopia dowodu i OC) muszą być już pokazane do wyrejestrowania auta (SIC!) - to prawda?

No i jakie mamy koszty tutaj? akcyza 18% + 'drobne' (przegląd, tłumaczenia, zarejestrowanie) + coś jeszcze?


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 17.02.2014, 23:22 
Członek Zarządu PCP
Avatar użytkownika

Dołączył: 12.03.2008
Posty: 9172
Lokalizacja: Gdynia/Warszawa
Nr klubowicza: 189
Jeśli jedziesz autem to jest opcja kupić po drodze w Niemczech tablice z żółtym paskiem ;)




_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 17.02.2014, 23:26 

Dołączył: 25.11.2009
Posty: 678
Igor napisał(a):
Pit - znasz może jakieś wzory umów w dwóch językach?
Czy da się te formalności załatwić w jeden dzień? mam na myśli umowa i wyrejestrowanie auta?
Czytałem też gdzieś, że w przypadku lawety, dane lawety (kopia dowodu i OC) muszą być już pokazane do wyrejestrowania auta (SIC!) - to prawda?

No i jakie mamy koszty tutaj? akcyza 18% + 'drobne' (przegląd, tłumaczenia, zarejestrowanie) + coś jeszcze?


umowę najlepiej spisać po włosku lub po angielsku. ale chyba lepiej po włosku. w Polsce potem musi być przetłumaczona. Prześlę Ci na priv umowę do uzupełnienia z której ja korzystałem.
myślę, że sprzedający spokojnie jest w stanie załatwić w ciągu jednego dnia wyrejestrowanie auta w urzędzie.

z danymi lawety to chyba ściema. nic takiego nie musiałem podawać przy kupnie auta.

koszty to akcyza, tłumaczenie umowy plus koszty rejestracji.

ja skorzystałem z całościowej obsługi przy rej i płaceniu akcyzy itd z firmy www.akcyzy.com - podpisałem im tylko upoważnienia i załatwili all.

ciao


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 17.02.2014, 23:36 

Dołączył: 16.03.2007
Posty: 2795
no właśnie lecę samolotem... wolę dodatkowy dzień spędzić na karnawale w Wenecji, niż na trasie :)

Dzięki wielkie za informacje.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 17.02.2014, 23:37 

Dołączył: 25.11.2009
Posty: 678
wit007 napisał(a):
Jeśli jedziesz autem to jest opcja kupić po drodze w Niemczech tablice z żółtym paskiem ;)


no właśnie ponoć przestało to być już opcją.... :(


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 17.02.2014, 23:38 

Dołączył: 25.11.2009
Posty: 678
Igor napisał(a):
no właśnie lecę samolotem... wolę dodatkowy dzień spędzić na karnawale w Wenecji, niż na trasie :)

Dzięki wielkie za informacje.


autem nie wrócisz bo tablice muszą zostać oddane do urzędu we włoszech przy wyrejestowywaniu.

powodzenia.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 18.02.2014, 0:00 

Dołączył: 16.03.2007
Posty: 2795
Pit - wspomniałeś:

Cytuj:
oczywiście żadnego płacenia gotówką we Włoszech, nikt jej nie przyjmie.


Możesz przybliżyć temat? Jak zapłacić? Zwłaszcza, jeśli u sprzedającego nie będzie wifi?


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 18.02.2014, 0:13 

Dołączył: 25.11.2009
Posty: 678
może w banku sprzedającego przyjmą gotówkę.
najlepiej zapytać sprzedającego o opcje.

teoretycznie we Włoszech prawo jest teraz takie że można przyjąć w gotówce do 1000 euro, powyżej karta, przelew lub czek.

ja robiłem przelew.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 18.02.2014, 7:30 

Dołączył: 26.06.2011
Posty: 88
pit napisał(a):
może w banku sprzedającego przyjmą gotówkę.
najlepiej zapytać sprzedającego o opcje.

teoretycznie we Włoszech prawo jest teraz takie że można przyjąć w gotówce do 1000 euro, powyżej karta, przelew lub czek.

ja robiłem przelew.


Potwierdzam.

Co kupujesz?


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 18.02.2014, 7:34 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył: 11.01.2011
Posty: 3043
Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 258
pit napisał(a):
może w banku sprzedającego przyjmą gotówkę.
najlepiej zapytać sprzedającego o opcje.

teoretycznie we Włoszech prawo jest teraz takie że można przyjąć w gotówce do 1000 euro, powyżej karta, przelew lub czek.

ja robiłem przelew.


Dobrze, ze w Holandii nie bylo takiego prawa w zeszlym roku, gdy kupowalem C2. Widok dealera pochylajacego sie nad biurkiem pokrytym kupkami banknotow - bezcenny :lol:




_________________

Bartek

997.1 GT3
964 C2
958 3.0d
996 turbo X50 [był]
964 C4 [był]


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 18.02.2014, 10:47 

Dołączył: 11.03.2007
Posty: 1100
Jak widać co kraj to obyczaj.. Dzięki Bogu mamy doświadczonych kolegów na forum.
Igor - powodzenia!


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 18.02.2014, 19:44 

Dołączył: 24.01.2011
Posty: 80
pit napisał(a):
może w banku sprzedającego przyjmą gotówkę.
najlepiej zapytać sprzedającego o opcje.

teoretycznie we Włoszech prawo jest teraz takie że można przyjąć w gotówce do 1000 euro, powyżej karta, przelew lub czek.

ja robiłem przelew.



bzdura.
Kilka razy w miesiącu płacę za samochody gotówką, kwoty skrajnie różne.

Tablice można kupić we Włoszech 5dniowe, ale są drogie. Lub niemieckie 5 dniowe po podaniu nr VIN w niemieckim wydziale komunikacji.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 18.02.2014, 19:52 

Dołączył: 25.11.2009
Posty: 678
jeśli płacisz kolego gotówką to robisz to nielegalnie.
a w zasadzie nielegalnie robią to sprzedający.
dlatego napisałem żeby sprawdzić opcje u sprzedającego.

takie są od paru lat przepisy we Włoszech.

z tablicami też chyba nie do końca jest tak jak piszesz, przynajmniej jeśli chodzi o legalne działanie.

pzdr


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 18.02.2014, 19:56 
Członek Zarządu PCP
Avatar użytkownika

Dołączył: 12.03.2008
Posty: 9172
Lokalizacja: Gdynia/Warszawa
Nr klubowicza: 189
W niemieckim urzędzie kupując blachy z żółtym paskiem nie trzeba podawać numeru VIN, co najwyżej gdzieniegdzie chcą markę samochodu. Włoskie tablice na 5 dni - nie słyszałem o nich.




_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 18.02.2014, 20:36 

Dołączył: 28.07.2012
Posty: 335
wit007 napisał(a):
W niemieckim urzędzie kupując blachy z żółtym paskiem nie trzeba podawać numeru VIN, co najwyżej gdzieniegdzie chcą markę samochodu. Włoskie tablice na 5 dni - nie słyszałem o nich.



potwierdzam, jak kupowałem żółte tablice z rana w niemieckim urzędzie (3 tyg temu) to nie pytali o VIN, nawet marki nie wpisywałem, bo skąd miałem wiedzieć, co kupię..


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 18.02.2014, 21:25 

Dołączył: 28.10.2009
Posty: 26
Witam, w zeszłym tygodniu, po dosyć długotrwałych poszukiwaniach udałem się do Włoch, żeby kupić prosiaka (w końcu zaniechałem po inspekcji auta), więc temat mam jako tako przerobiony w praktyce. Kilka najważniejszych spostrzeżeń:

a) Nie polegaj na opisach, zapewnieniach, etc. - obowiązują podstawowe zasady ostrożności (podobnie jak u nas), z tą różnicą, że jako osoba z zagranicy masz jakieś tam zwiększone ryzyko. W zależności od wartości auta, zdecydowanie polecam przegląd w samochodu w ASO (uproszczony - EUR 180, rozszerzony - EUR 600 - ten ostatni polecam, trzymają samochód przez cały dzień/dwa i dają kilkustronicowy raport);

b) Badałem kwestię przejechania samochodem do Polski, rzeczywiście jest to dosyć trudne i kosztowne, poczynając od konieczności wyrejestrowania, uzyskania specjalnych tablic, kosztów ubezpieczenia (podana mi wartość to ok EUR 500(?), konieczności opon zimowych na Austrię, etc. Gdy ostatni raz sprawdzałem, żółte tablice z Niemiec nie obowiązywały we Włoszech. Na tej stronie http://www.zolte-tablice.pl był nawet link do jakiegoś komunikatu policji Włoskiej;

c) Płatność przelewem - w banku trzeba powiedzieć, żeby był "przelew SEPA z zerową datą płatności" - wtedy, teoretycznie, jeśli zostanie wysłany do 14tej (sprawdź godziny ostatniego przelewu wychodzącego w Twoim banku), powinien tego samego dnia pojawić się u sprzedawcy. Możesz wcześniej puścić jakąś mniejszą kwotę na próbę. Kluczowe zaklęcie do wypowiedzenia podczas rozmowy z bankiem, to "zerowa data płatności", inaczej przelew idzie dwa dni;

d) Laweta - pierwsza sprawa, to wcale nie jest najprościej znaleźć laweciarza. Ja akurat miałem kupić auto w Rzymie i za bardzo nie chciało się nikomu tam jeździć, gdyż muszą zebrać minumum 8 aut, żeby im się opłacało. Gdybyś chciał wynająć pojedynczą lawetę, kwoty sygnalizowane to 6k zł netto. Ta firma http://www.solid-trans.pl/pl/transport_ ... ow_z_wloch była najbardziej dostępna, regularnie jeżdżą raz w tygodniu do Włoch. Cena wtedy jest ok 50% niższa. Jeśli wiózłbyś z Wenecji, pewnie będzie jeszcze taniej. Kolejna sprawa, to że żaden laweciarz nie umówi się z Tobą na konkretny dzień lub porę, gdyż jeżdżą i zbierają samochody. Wniosek praktyczny jest taki, że musisz znaleźć jakieś miejsce, żeby samochód tam stał, był bezpieczny i żeby ktoś go wydał laweciarzowi za pokwitowaniem, etc. Najpierw kup samochód, a potem zlecaj transport (porada od laweciarza, bardzo cenna);

e) Język - załóż brak znajomości angielskiego, niemieckiego, etc. Założ wyłączną znajomość włoskiego. To może być praktycznym utrudnieniem, np jak zaczyna do Ciebie mówić mechanik z ASO, dostajesz raport w tym języku, albo przedstawiasz umowę po angielsku, a sprzedawca dębieje, jak musisz uzgodnić przechowanie samochodu, aż odbierze go laweta, etc. Mam umowę po włosku, jeśli chcesz, daj znać na PW;

f) Wyrejestrowanie samochodu na potrzeby lawety - ponoć do załatwienia w jeden dzień (musisz potwierdzić na miejscu). Koszt około EUR 100.

Tyle na szybko, dawaj znać, jeśli jeszcze potrzebujesz jakichś informacji.
Pozdrawiam,
rs


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 18.02.2014, 22:43 

Dołączył: 16.03.2007
Posty: 2795
Dzięki wielki za pomoc!

Jeśli chodzi o lawetę, umówiłem się z gościem na ok. 2k zł - będzie jechać jakoś pod koniec tygodnia.

Bardziej martwię się z kasą - zastanawiam się, czy wziąć ze sobą gotówkę i tam z Włochem pójść do banku i wpłacić te pieniądze?

No i faktycznie po zakupie będę musiał zostawić auto u Włocha na parę dni - dopóki laweta nie przyjedzie. Co gorsze - będę musiał u niego zostawić oryginały dokumentów (sobie wezmę co najwyżej kserokopie) - lawetą nie można jeździć z kserówkami dokumentów (przynajmniej w Polsce, bo z tego co laweciarz mówi zagranicą nie ma problemów).

Jakieś jeszcze wskazówki?


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 18.02.2014, 23:04 

Dołączył: 28.10.2009
Posty: 26
Re gotówka, to oczywiście zależy od kwot, ale ja ogólnie robiłbym przelew. Ustawiałem to w ten sposób, że wpierw trzy razy upewniłem się z bankiem, że potrafią zrobić przelew w jeden dzień (zwracam uwagę, że w końcu tego nie przetestowałem), a potem zarezerwowałem sobie dwa dni na zakup i jeszcze jeden w rezerwie, jakby coś się obsunęło. Aha, odnośnie gotówki - pamiętaj, że jeśli wieziesz więcej niż EUR 10 tyś, musisz to zgłosić na granicy.

Z moich rozmów z laweciarzami (a odbyłem ich szereg), żaden nie chciał oryginałów dokumentów. Wystarczało ksero dowodu i ew. kopia umowy (też nie każdy chciał). Nie sprawdzałem przepisów w tym względzie, ale pamiętaj, że to jest obrót wewnątrz wspólnoty, ceł nie ma, a za badanie tytułu własności do auta odpowiedzialne są urzędy rejestracyjne w poszczególnych państwach, kontrola przez policję, etc. Nie mam świadomości, żeby był wymóg, że przewoźnik musi mieć oryginał dokumentu własności auta, ale, jak piszę, sprawdzałem to tylko w rozmowach z nimi i żaden nie chciał oryginału kwitów. Dla nich podstawą jest list przewozowy, który wypełniasz. Osobiście trochę obawiałbym się zostawiać oryginały tych kwitów u sprzedawcy po tym, jak dostanie kasę. Aha - takie zdroworozsądkowe rzeczy - upewnij się, że właścicielem jest on, a nie np. jego firma.

I jeszcze jedna pożyteczna rzecz - on-line możesz sprawdzić, czy auto jest obciążone, tu masz link https://servizi.aci.it/VisureInternet/welcome.do , kosztuje to EUR 8,83. Sprawdź, czy możesz to uzyskać jako obcokrajowiec (dla mnie robił to znajomy Włoch, zdaje się, że trzeba tam podać jakiś ichniejszy nip, czy coś takiego, ale nie jestem pewien). Dostajesz wydruk (po włosku...), który, jeśli dobrze go rozumiem, nie ma mocy prawnego wyciągu z rejestru, ale pewnie jest najbliżej tego, jak można rozsądnie się zbliżyć.

Z innych praktycznych spostrzeżeń - we Włoszech ogólnie sytuacja gospodarcza nie jest najłatwiejsza, ludzie bardzo narzekają. Praktycznym skutkiem tego w zakresie nas interesującym jest to, że ludzie oszczędzają na czym mogą i nie płacą, za przeglądy, rejestracje, ubezpieczenia - tak było w moim przypadku (auto nie miało pokrytego ubezpieczenia przez trzy lata, potem jeździło przez następne parę lat, a potem znów przez jakiś czas (nie wiem, jaki) nie, bo człowiek nim nie jeździł z oszczędności, a żeby pokazać mi auto, kombinował tymczasowe rejestracje z komisu wujka i drapał się w głowę, bo, teoretycznie, nie powinien mi dawać go poprowadzić, jako że, przez przypadek, nie byłem pracownikiem komisu jego wujka, o czym nie pomyślał wcześniej ). I jeszcze kilka innych śmiesznych historii, ale ogólnie sympatyczne doświadczenie, choć auta nie kupiłem i straciłem trochę czasu i pieniędzy, jeśli w ogóle wizytę we Włoszech można rozpatrywać w tych kategoriach...

Powodzenia!
rs
:D :D :roll:


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 50 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Ostatnie posty forum PCP








Przyklejone




English information
Ostatnie posty publicznego forum