Witam, zastanawiam się nad śrubami antykradzieżowymi. Na kołach mam już zabezpieczenie w postaci fabrycznych śrub "szpilek" z przejściówką.
Problem w tym, że każdy serwis i złodziej ma ten klucz. Nawet bez klucza można to obejść po prostu nabijąc przejściówkę uniwersalną..
Pytanie czy takie śruby są ok? Pewnie aby je odkręcic, potrzeba w nich wiertarką nawiercić otwory.. a może złodzieje juz mają szybki na to sposób?
moja logika jest taka: kosztuje to grosze a daje wiecej pewności..?
takie mam teraz