Witam Wszystkich,

jestem nowym użytkownikiem na forum i od niedawna użytkownikiem Cayenna '05 3,2. Mam taki problem - założyłem światła led do jazdy dziennej. Mam w opcjach opóźnienie gaszenia światła po zgaszeniu silnika, jednak cokolwiek bym ustawił światła najpierw gasły po ok. 25 sek, a teraz gdy przyszły mrozy gasną na chwile, po czym znowu sie zapalają - nie idzie ich zgasić.

Czy ktos może miał podobną przypadłość??

pozdrawiam i z góry dziękuje za pomoc.

Skontaktuj się z elektrykiem który zakładał światła. Musiał czegoś nie
przemyśleć lub popełnił jakiś błąd przy instalacji. Ewentualnie z producentem
tych konkretnych świateł dziennych. Nie znam takiego przypadku. Elektryk
samochodowy może tutaj pomóc.

Hmmm przerabiałęm ten temat i mi wyszło że zasilanie w komorze silnika jest podawane na różny odstęp czasu (niestety nie wiem od czego zależy czas podawania zasilania). Ja to rozwiązałem w ten sposób że podałem zasilanie z bezpieczników znajdujących się w kabinie. Znalazłem wolne pole uaktywniające się po włączeniu zapłonu. W danej chwili światła dzienne gasną wraz z wyjęciem kluczyka ze stacyjki. Jeśli chcesz żeby światła gasły później to najlepiej dołożyć odpowiedni przekaźnik który będzie je odłączał z opóźnieniem (wysterowanie przekaźnika trzeba wziąść z kabiny).
Nie wiem kto Ci zakładał światła do jazdy dziennej ale sprawdź czy gasną w momencie włączenia świateł postojowych bo zgodnie z przepisami powinny gasnąć. Upierdliwy policjant może zabrać dowód rejestracyjny jeśli światła dzienne będą działać niezgodnie z przepisami.

Dziękuję za pomoc - w sobotę będę u mechanika i zobaczę wówczas jak problem rozwiązać. Napiszę jaka diagnoza została postawiona:)

pozdrawiam,

Krzysztof