Jacku , powiem tak , ze Stanik czy Lamik to i owszem odstawał od większości o lata świetlne ale jemu bliżej do DRAG niż do STREET - chodzą ploty , że na paliwie 119 oktan , siedzenia ze styropianu pokryte szmatą i team w liczbie 10 osób (mechanicy , mobilny warsztat itp ) - nie wnikam
, a i tak podróżuje na lawecie
oczywiście oddaję jemu to co królewskie ale i tak wolę śmieszne Porsche , które nie jedzie
niż nawet ze złota Gulf , który czasami zapier...a
no chyba , że mógłbym oddać na złom po cenie złota
tak poważnie mam wyrąbane na 1/4 - pojechałem tylko po to by zmierzyć auto
- wolę zdecydowanie zakręty a królewskim jest tor , który by ośmieszył nie jednego Lamika
Świat staje na głowie - drag przechodzi do Street a Street do Drag by coś osiągnąć - którykolwiek z nas (z finałowej 4'ki street'ów) gdyby przeszedł do Drag tak jak 2 Mitsubishi Evo to pozgarniałby wszystko co możliwe z palcem w ....
- kasę i pucharki - tylko jaka to byłaby satysfakcja ? -ŻADNA !
Pzdr