Panowie. Mam dwie sprawy: 1. Cayenne szarpie na 3,4,5 biegu w przedziale od 1000 do 1200 obrotów/min olej w skrzyni jest (żadnych błędów na skrzyni i reduktorze) biegi zmienia bezbłędnie bez najmniejszego szarpnięcia nawet nie czuć kiedy.
2. Troszkę dymi na obrotach ale nie zawsze, ale za to za każdym razem kiedy się jedzie i puści gaz a potem z powrotem wciśnie wali chmurę siwego dymu (pierścienie???, uszczelniacze???) silnik nie stuka nie puka.
Miał ktoś takie przypadki może to jakaś pierda/pierdy ale chciał bym się dopytać zanim zacznę rozkręcać. Cayenne S 4,5 v8 2004r
Do tego stuka w silniku jak by małym młoteczkiem stukać w coś metalowego i na 1000km spala tyle oleju że zapala się kontrolka o braku mimo że był nalany na max. End of engine. Tulejownie np w Kaliszu i loteria ile pojeździ albo zmiana na diesla...
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników