Witam. Jak juz wspomnialem na przywitaniu zalogowalem sie na forum w celu zebrania informacji przed zakupem cayenna dla zony. Dlatego 3.2 juz jest optymalna opcja. Ewentualnie z lat pozniejszych 3.6. Ale mimo wszystko opcja 3.2 wg mnie jest optymalna. W chwili obecnej zona jezdzi gklasa. I choc auto wyglada super(kto co lubi) i to serwisowanie tego auta to klopot. Polowa winy jest moja, bo mam prace ktora wymaga ode mnie co dwa tygodnie wyjazd na dwa tygodnie do pracy. Lokalni machanicy nie chca sie chwytac za naprawe a wiadomo, zawsze sie cos dzieje jak mnie nie ma. Zona jezdzi ale nie czuje sie na tyle pewnie by jezdzic w obce miejsca, dlatego podjelismy decyzje o sprzedazy g i kupnie czegos innego. Zonie podoba sie dodge nitro ale ..... tam naped jest problemstyczny. Osobiscie uwazam, zreszta zona tez, ze naped staly 4x4 z abs i ct to najlepsze rozwiazanie. Wczesniej bralismy pod uwage mniejsze gabarytowo auta ale moze rozwazymy zakup cayenne. Dlatego pytanie moje jak jest z mechanika tego auta? Czy mechanik ktory na codzien naprawia auta grupy vw da rade opanowac to auto w przypadku awarii? O ceny czesci i spalanie nie pytam bo to nie forum fiata. Na co zwrocic jednak uwage przed zakupem by nie wtopic kasy? Jak jest z zabezpieczeniem korozyjnym? Czy naped w wersji 3.2 jest staly? Czy jest mozliwosc rozlaczenia napedow? Jak wspomnialem zona jezdzi gklasa. Normalnie uzywa stale 4x4. Ale ma mozliwosc rozlaczenia napedow. Ma tez mozliwosc zblokowania 3mostow. Ale w gruncie rzeczy jest to skomplikowane i nie potrzebne jej. Ja znowu uzywam range rovera p38 2.5dse. U mnie naped jest staly 50na50 i jedynie mozliwosc zblokowania centralnego. A jak to wyglada w cayenne 3.2? Jesli cos przeoczylem a mozecie napisac cenna rade to z gory dzieki. Pozdrawiam

Jeżeli trafisz auto w dobrym stanie to nie będzie żądnych problemów
z korozją, zresztą umęczone auta też większych problemów nie mają.
O ten aspekt Porsche od lat 80tych dobrze dba. Natomiast stan mechaniki
musi być co najmniej dobry z plusem. Tutaj może się wiele wydarzyć,
a największymi bolączkami 9PA jest elektronika/elekrtyka. Z silnikiem
mechanicy od VW powinno sobie dać radę, tylko diagnostyka będzie
utrudniona, bo KTS nie da rady podłączyć się pod Porsche, a może
jeszcze zablokować niektóre sterowniki - ale tutaj nie ma reguły.

W 3,2 może być ciężko znaleźć egzemplarz z blokadą mostów, ale nie
śledzę rynku.

Powodzenia

_________________

924 '83 LM8U - Tor Poznań 2:04,992

A wersji 3.2 jak jest rozwiazany naped? Staly 4x4 50:50? Jak jest z czesciami? Dostepne? A same mosty, robia swoje czy sa delikatne, ewentualnie jak z dostepem do czesci? Czy sprzet, ktorym idzie zrobic diagnostyke komputerowa mozna nabyc czy pozostaje tylko sereis porsche? Jesli tak to na grabicy slaska/zaglebia idzie znalesc mechanika ktory ogarnia auto? Za kazda odp/sygestie z gory dziekuje

http://www.durametric.com/

$287

Ja osobiście nie kupiłbym Cayenne z silnikiem V6. Spalanie praktycznie to samo co w V8 a jazda zupełnie inna Myśle, że z serwisowaniem tego auta nie powinieneś mieć większych problemów. Ja jeżdżę 2 lata Cayenne GTS i przez ten czas nie sprawił mi żadnych problemów. Jeśli byłbyś zainteresowany kupnem Kajaka z V8 zapraszam do siebie bo akurat noszę się z zamiarem sprzedaży (bardzo fajny egzemplarz zakupiony na tym forum Porsche).
Wg mnie najważniejsze w tych samochodach aby był bezwypadkowy i serwisowany u specjalistów a nie u Pana Kazia w garażu. To moje osobiste zdanie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jesli bede rozwazal zakup auta dla siebie bede bral pod uwage v8. Ale to auto dla zony. Dlatego v6 jest wg mnie najlepszym wyborem. Ktore w sumie ja polecam. Gdzies w glowie jest ta swiadomosc z lat ze uzywane porsche zawsze wysoko stalo w rankingach niezawodnosci. Ona bardziej sklania sie do dodga nitro bo wymiary mniejsze. No coz. Najpierw trzeba sprzedac gklase. Jeszcze prosilbym o informacje jak jest rozwiazany naped w wersji 3.2. Z gory dziekuje. Pozdrawiam

3,2 to nie jest v6

VR6 to też V6, tylko o mniejszym kącie rozwarcia. Porsche nazywa ten silnik V6:

Na pewno jest blokada centralnego dyfra. Blokad wszystkich dyfrów z osobna jak w G-Klassie:



to nie ma chyba w żadnym innym aucie typu SUV, co najwyżej ciężkich terenówkach (którą G-Klassa defacto jest).

Za Wikipedia: "...Porsche Cayenne wyposażony jest standardowo w stały napęd na cztery koła oraz ręcznie blokowany centralny dyferencjał wzdłużny i poprzeczny. Opcjonalnie można zamontować mechaniczną blokadę tylnego dyferencjału.."

Jeżeli chodzi o serwis 3.2 śląsk/zagłębie to mogę Ci polecić na priv warsztat znajomego w Sosnowcu, który m.in. wymieniał mi rozrząd, robił elektrykę, eksploatację, etc. Ogólnie zajmuje się całą grupą VAG i ogarnia Porschaki V6 (3.2, 3.6)

Dzieki za wszystkie informacje. Jesli dojdzie do zakupu tego auta bede kontaktowal sie z Toba kolego na priv. Pozdrawiam

Silniki V to troche inna konstrukcja.. tu jest rzedowka troche zmodyfikowana.. a to ze nazywaja to V6 to hmmm marketing?

Rzędówki mają cylindry ... w rzędzie.

Tu jest V6, tyle że o mniejszym kącie rozwarcia niż najbardziej rozpowszechnione 90".

VR6 engines, and the later VR5 variants, are a family of internal combustion engines, characterised by a narrow-angle (10.5° or 15°) V engine configuration.

https://en.wikipedia.org/wiki/VR6_engine

A to R to co oznacza wg Ciebie?

Poczytaj chociazby tutaj:
http://m.mklr.pl/165288

Po co te kłótnie? VR oznacza silnik, który łączy cechy rzędowego i widlastego. Czyli jego zwolennik powie że to zmodyfikowane V, a przeciwnik, że zmodyfikowane R. I obaj mają rację. Chodziło o to, by silnik był maksymalnie kompaktowy, stąd pomysł na VR.

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Alez Wit nikt sie nie kloci wyprowadzilem kolege z bledu myslowego.. sam mam ten silnik i szczerze nie brzmi jak v6 tylko jak rzedowka. Mnie to nie przeszkadza bo jedzie do przodu a to ze v6 na pokrywie to tylko i wylacznie marketing..

Coś strasznie dużo osób się myli

A sprawa jest niezmiernie prosta. Są silniki rzędowe, w których cylindry ustawione są - jak sama nazwa wskazuje - w rzędzie, czyli prosto.

I są silniki w układzie V, w których cylindry ustawione są ... pod kątem. V nie oznacza, że musi być to 90'. V oznacza, że cylindry mają być ROZWARTE. Są więc silniki o kącie rozwarcia 90', 45' i 10/15' jak VR6.

Kąt rozwarcia = 0" - silnik rzędowy
Kąt rozwarcia 180' - silnik boxer
Wszystko pomiędzy (10', 15', 45', 90') - silnik w układzie V.

I tyle w temacie.

Z wikipdeii:

Początki silnika VR6 sięgają lat osiemdziesiątych XX w. Wtedy rozpoczęto pierwsze próby stworzenia silnika sześciocylindrowego. Jednak nie było możliwości umieszczenia pod maską samochodów z przednim napędem umieszczonego poprzecznie silnika ani rzędowego ani widlastego. Problem rozwiązano stosując połączenie zalet obu konstrukcji. W ten sposób powstał silnik z cylindrami umieszczonymi pod kątem 15 stopni w jednym bloku.

Zastosowanie tej konstrukcji umożliwiło zmniejszenie rozmiarów silnika, dzięki czemu mógł być on umieszczony poprzecznie. Pierwszymi Volkswagenami z silnikiem VR6 były Passat oraz Corrado dostępne na rynku amerykańskim od 1991 roku. itd...

_________________

991.2 4S
993

To akurat nie jest prawda. W V przeciwległe tłoki chodzą na przemian - jak jedna strona ma GMP, to druga ma DMP. W Boxerze masz lustrzane odbicie - w jednej chwili GMP i w jednej - DMP, stąd nazwa - przeciwsobny.
V 180 stopni nie będące boxerem ma np. Ferrari Testarossa.

Co do VR6 - trzeba być ignorantem, żeby nazwać ten silnik rzędowym. Ewentualnie dwurzędowym na jednym wale.
Od klasycznej V też się różni, bo naprzeciwległe cylindry są dość znacznie przesunięte względem siebie, ale tak czy inaczej jest to układ V.