Wywolalem temat i poszlo calkiem ciekawie
Z tego wszystkiego wniosek prosty:trzeba byc soba i nie rezygnowac z wlasnych ambicji i godnosci.
Wtedy mozna miec do tego co opisujecie dystans albo najlepiej miec to gdzies.
Z 'artystami' jest najlatwiej. Wystarczy nie kupic biletu albo nie bic brawa, skoro sie nie podoba. Ja na koncert D albo Budki sie nie wybieram...
Jestesmy na tym forum bo bawi nas jazda i styl zycia z Porsche.
Zawsze beda ludzie i ludziska
Przy okazji:
Widzialem fajna przerobke tylnego zderzaka w boxsterze na stronie porsche. Robil to sobie ktos? Warto?