Cześć mam zagadkową usterkę może ktoś gdzieś na forach się z czymś takim spotkał.
Objaw jest taki że silnik ma niewielką czkawkę coś w rodzaju przylewania paliwem. I faktycznie jedyny błąd jaki się czasem pojawia to zbyt bogata mieszanka.( z tym że podczas jazdy na seryjnym programie błędów nie ma i czknięcia są bardzo niewielkie ale wyraźnie wyczuwalne, po zmianie programu Boxem racechipa te same czknięcia są już bardzo duże pełna utrata mocy na około 0,1 sekundy i wówczas wywala błąd za ubogiej mieszanki).
Powiedzmy że rozpędzam się na 4 biegu od 1500 ob/min i dopóki doładowanie jest 0 to silnik pracuje czysto w chwili jak turbo wstaje do 0,2-0,3 bara zaczyna wyraźnie szarpać przez około pół sekundy w wyniku czego doładowanie spada do zera i auto jedzie równo do ok 1800 obr po czym turbo wstaje i sytuacja się powtarza z tym że teraz już doładowanie cały czas jest komp już go nie zbija do zera tylko nieznacznie zaczyna pływać w dół i w górę a szarpnięcia przy wyższych obrotach sa ledwo wyczuwalne i wyglądają tak jakby moc pływała 5% w górę i w dół. Sytuacja jest gorsza po dodaniu Racechipa bo szarpnięcia są już duże a przy pełnym obciążeniu czyli 5 bieg i gaz w podłodze zbija ciśnienie o 0,5 bara z 1,2 do 0,8 a to już mocno czuć.
Teraz co już zrobione bo walczę z tym już od jakiegoś czasu.
Silnik jest całkiem nowy i przyszedł z fabryki nie słupek tylko kpl z głowicami do tego nowe turbiny, reszta osprzętu stara. wszystko serwis na szczęście naprawa gwarancyjna uznana na całkiem inny powód na nowym silniku jest ok 20 000 km i problem jest od jakichś 10 000 km.
Co już wyeliminowałem wszelkie nieszczelności dolotu dymiarką pod ciśnieniem wyszło trochę nieszczelności na wężach intercoolerów ale nowe oringi załatwiły sprawę niestety bez zmian. Zamontowałem nowe oba map sensory przed i za przepustnicą również bez zmian. wykręciłem świece i endoskopem przejrzałem tłoki gładzie kolor świec, zużycie wałków rozrządu itp wszystko jak nowe kompletne zero nagarów zawory i cały dolot jest jeszcze wewnątrz świecący i czysty a na tłokach widoczne kody kreskowe po prostu nówka. Więc wymieniłem najbardziej prawdopodobny i awaryjny element jakim jest pompa paliwa wysokociśnieniowa i już jestem zirytowany bo nadal jest to samo a nie mam już pomysłu. Zamówiłem jeszcze wtryskiwacze i za około 2 dni będę wymieniał ale jestem pewny że to nic nie zmieni. Nadmienię że na racechipie Black moc jest całkiem spora oceniam na jakieś 580 PS tylko szarpanie nie miłosierne.

pomyślałem o pompie paliwa zanim doczytałem
Ale również sypią się katalizatory wykruszony popękany zatyka wylot

Ja zanim doczytałem to pomyślałem o wtryskach oraz dlaczego nie udałeś
się do aso gdzie wymieniali silnik? Chyba jest na niego gwarancja dwa
lata? Łatwiej komuś zlecić szukanie

Katalizatory jak wyżej Laufi wspomniał - też warto zobaczyć. Ja widziałem
taki jeden przypadek, a ostatnio nakierowany przez kogoś innego użytkownik
forum potwierdził że to też było przyczyną jego problemów.

_________________

924 '83 LM8U - Tor Poznań 2:04,992

Tak zgodzę się co do Katów bo faktycznie z nimi są kłopoty i miałem już takie przypadki że cuda się działy na końcu okazywało się że to kat pokruszony.
Ale w takich przypadkach zawsze pojawiają się jakieś błędy niezwiązane z katami. A tu błędów nie ma żadnych (pojaiają się dopiero po wpięciu Racechipa)
W tym przypadku co prawda całkiem jeszcze katów nie wyeliminowałem, natomiast zaglądaliśmy do nich endoskopem i wyglądają OK.

Opiszę jeszcze jedną typową sytuację Jadąc np na 6 biegu obroty 1500 w trybie comfort wszystko wyłaczone wciskam gaz w podłogę (oczywiście bez kickdowna) i tu jest wszystko ok doładowanie pompuje około 0,8 jest czysto nawet wzorowo. i tak do końca obrotów.
Natomiast jeżeli podczas takiego rozpędzania z zapiętym ręcznie 6 biegiem w okolicach 2200 obrotów kiedy już jest doładowanie wcisnę przycisk sport to doładowanie od razu wzrasta do 1 bara i prawidłowo bo tak ma byc natomiast wraz ze wzrostem doładowania od razu pojawia się wibracja silnika zupełnie jak by następowało lekkie przeładowanie z powodu źle napisanej mapy jest po prostu za ubogo.
Na przyszły tydzień jadę na hamownię i pomierzę AFR przy obciązeniu w prawym i lewym wydechu sondą szerokopasmową i jeżeli to się potwierdzi to zagadka będzie jeszcze ciekawsza bo to by wyglądało że nowe turbiny które wstawili przy wymianie silnika po prostu za szybko wstaja i za dużo pompują. Ale to przecież jest niemożliwe.
Doprecyzuję jeszcze raz że bez wpiętego Racechipa na seryjnym układzie w trybie podstawowym jest wszystko ok i nie ma żadnych objawów, dopiero w trybie sport jak mapa wymusza większe doładowanie pojawia się lekka wibracja i wskaźnik doładowania nie stoi równo tylko wacha się o ok 0,1 bara w górę i w dół zupełnie jakby komp odczytywał że robi się ubogo i lekko zbijał doładowanie.
Co do gwarancji na silnik to wymienili go pod sam koniec gwarancji a znowu od wymiany silnika również minął rok więc jest po gwarancji. Wcześniej dopóki nie było robionych modyfikacji nie było to uciążliwe i nadal nie ma tragedii w trybie seryjnym da się jeździć ale chce podnieść moc i wówczas musi z silnikiem byc wszystko na 100% idealnie bo inaczej zaraz tłoki popłyną lub coś podobnego.

Generalnie mam już oprogramowanie do wyczytania softu i zmiany map w kompie wówczas już Racechip nie będzie potrzebny i może da się tak zmodyfikować mapę że auto będzie działać ale nie bedę grzebał wystrajał czegoś co nie jest do końca sprawne. Bo to się zawsze źle kończy.
Cel mam aby dojść do około 610 PS przy seryjnych Korbach i Tłokach a to już jest granica bezpieczeństwa i musi być wszystko igła.

Zagatka?

A propos gwarancji, to jeżeli wymieniali Ci go w Polsce, a auto jest na osobę fizyczną (nie firmę) to gwarancja wynosi 24 miesiące

_________________

pozdrawiam
Adam

===================
944/993/986/996T/970


http://www.prosiakovo.pl
http://www.enotrip.pl

faktycznie dobra uwaga tylko niestety auto jest w leasingu więc na firmę.
Rozmawiam z kolegą z Vtechu i po analizie stwierdził że ktoś kiedyś albo grzebał w kompie i kombinował z mapami albo Porsche powinno zrobić aktualizację softu po wymianie silnika na nowszy.
Niestety w Porsche twierdzą że w tych autach coś takiego jak aktualizacja softu nie istnieje co jest powszechną praktyką np w autach BMW.
Ma ktoś może taką wiedzę czy faktycznie Porsche nie wypuszcza żadnych aktualizacji ? czy po prostu znowu są niedoszkoleni i trzeba jechać do ASO w Niemczech. Z tego co widzę po numerach wtrysków i pomp wtryskowych to Porsche poważnie traktuje swoje produkty i cały czas modyfikują podzespoły np wtryski były aż 4 razy zmieniane i ostatnia zmiana była w 2017 roku czyli już po zakończeniu produkcji 970 -ki to dobrze świadczy o Polityce w Porsche.
Ale w związku z powyższym bardzo dziwne że do nowych komponentów nie są wypuszczane nowe softy.