Start Strona klubowa Kalendarz imprez Sklep Porsche Polska
Nazwa użytkownika Hasło Zapamiętaj mnie Zarejestruj

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]





Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 69 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 21.07.2011, 10:01 

Dołączył: 27.03.2011
Posty: 246
filipmpwr napisał(a):
...
Samochód eksploatowany ma prawo mieć końcówkę hamulców, czy wybity drążek, ..


Zatem uważasz, że kupujacy powinien dowiedzieć się o takich przypadłościach nie przed przyjazdem, raczej po .... bez obrazy, ale to typowe dla handlarzy/hipokrytów.

Interesujący jest też argument pochodzenia prosiaka " od Kuby W."
Ciekawe czy ma uzusadniać (za) wysoką cenę , czy fatalny stan techniczny ;o)

S.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 21.07.2011, 10:03 

Dołączył: 20.07.2011
Posty: 6
Siema Filip
Siema Bombel

Dobry ten Pan Sylwester 8)

Mariusz.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 21.07.2011, 10:38 

Dołączył: 30.01.2011
Posty: 244
Ja z kolei całkowicie zgadzam sie z Sylwestrem. To, co dzieje sie na rynku samochodowym w Polsce, jak ludzie kłamią i oszukują w ogłoszeniach, to już naprawdę zakrawa na farsę. Moje auto w końcu kupiłem po roku i obejrzeniu kilkudziesięciu egzemplarzy, dlatego wiem jak to jest przechodzić proces zakupu.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 21.07.2011, 10:45 

Dołączył: 18.04.2011
Posty: 23
Słuchaj, ktoś, kto eksploatuje samochód nie zawsze wie o każdym jego detalu. Nie zawsze wie czy tarcze już się nadają do wymiany czy nie. Nie zawsze wie czy płyn hamulcowy w jego aucie kwalifikuje się do wymiany czy nie. Ale od tego są negocjacje, że jeżeli jesteś autem zainteresowany i wyjdzie takie coś przy przeglądzie - zawsze można się dogadać. A jeżeli szkoda Ci na przegląd i chciałbyś znać wszystkie wady auta zanim w ogóle je zobaczysz, to znaczy, że Porsche nie jest dla Ciebie.

Nie jestem handlarzem hipokrytą i zawsze staram się swoim klientom sprzedać auto takie, że jak im się znudzi to przychodzą do mnie po kolejne, więc bez personalnych wrzutek proszę.

Oglądałeś samochód Carrere S po Wojewódzkim, że twierdzisz, że jego stan techniczny jest fatalny? Czy, że jest za droga? Czego Ty chłopie szukasz? 911 997 w cenie 150 tys PLN w idealnym stanie i najlepiej bez przebiegu? Zejdź na ziemię. Szukasz w słabych pieniądzach to i oglądasz słabe auta. Tyle w temacie. Za 150 tys to możesz sobie kupić w idealnym stanie 996 i to też tylko niektóre wersje.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 21.07.2011, 11:08 

Dołączył: 27.03.2011
Posty: 246
filipmpwr napisał(a):
... Czego Ty chłopie szukasz? 911 997 w cenie 150 tys PLN w idealnym stanie i najlepiej bez przebiegu? Zejdź na ziemię. Szukasz w słabych pieniądzach to i oglądasz słabe auta. Tyle w temacie. Za 150 tys to możesz sobie kupić w idealnym stanie 996 i to też tylko niektóre wersje.


Zatem jeśli tak chcesz, to proszę bardzo ... "chłopie" !!!
Prezentujesz ciekawą technikę sprzedaży - nie informować , może kupujący nie zauważy. A jak zauważy to znaczy że wydziwia i go nie stać ... żałosna hipokryzja .... "chłopie" ;o(
Nigdzie nie piszę że oczekuję na używany ideał, piszę natomiast że jak jest w ofercie "ideał" to tak powinno być za żywo.
Piszesz też "chłopie" że " A jeżeli szkoda Ci na przegląd ..."
"Chłopie", jestes za....sty, bo napisałem całkiem coś odwrotnego.
Pisałem że jestem gotów każdorazowo do zapłaty, tyle że handlarze nie wyrażają takiej gotowości w przypadku kiedy napiszą w ogłoszeniu "nieprawdę" :wink:
I gdzie Ty "chłopie" doczytałeś te "150 tyś" ?

S.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 21.07.2011, 12:26 
Avatar użytkownika

Dołączył: 21.03.2010
Posty: 3734
Lokalizacja: Poznań
Nr klubowicza: 263
Widzę każdy broni swojej racji,a prawda jest zawsze po środku i nie można każdego handlowca używanymi samochodami oskarżać o nieuczciwość co najwyżej o zatajanie prawdy lub faktyczną niewiedzę jeżeli nie przekazał mu poprzedni właściciel.

Więc wg starego powiedzenia :Najwyższym stopniem zaufania jest...kontrola"
Pozdrawiam i życzę wytrwałości w poszukiwaniach tego upragnionego




_________________

Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 21.07.2011, 12:26 

Dołączył: 23.11.2009
Posty: 173
Wystarczy poczytać fora samochodowe, czy to, czy subaru lub inne.
Większość sprzedających to jednak ściemniacze, którzy oferują funkiel nófki nie śmigane, niepalące w sporcie od gosposi księdza, co dzieci do szkoły woziła.
Przeszłość wypadkowa, skręcone liczniki, zdewastowane wnętrza to jednak norma.
I niech uczciwi handlarze się nie obrażają; Ci się obronią sami jakością swoich usług.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 21.07.2011, 12:45 

Dołączył: 18.04.2011
Posty: 23
Dalsza rozmowa z Tobą Szanowny Panie Sylwestrze nie ma sensu. Jeżeli Cię uraziłem stwierdzeniem "chłopie" a było to po prostu skrócenie dystansu, nic więcej, to przepraszam.

150 tys nie doczytałem, ale jak widzę, że 195 to dla Ciebie dużo za ładną Carrere S z 2005, więc wydedukowałem, że odpowiednio byłoby 150. A za taką kasę, to możesz kupić takie auta na jakie narzekasz.

Co do moich technik sprzedaży to znowu robisz wycieczki personalne a nawet na oczy mnie nie widziałeś. Informuje o tym o czym wiem. Tyle w temacie. I skończ z tą hipokryzją. Zacznij sprzedawać jakiekolwiek Porsche to zobaczysz kto dzwoni o te samochody. A dzwonią w większości żałośni kolesie, którzy albo naciągają na telefony do nich, albo wszystko krytykują nie widząc nawet auta na oczy albo umawiają się na oględziny udając poważnych gości i nie przyjeżdżają i nie odbierają telefonów, albo tacy, którzy są niby zdecydowani i każą załatwiać całe procedury leasingowe, po czym się okazuje, że są śmiesznymi dłużnikami.

Dlatego jak ktoś pisze, że wszyscy sprzedający Porsche to ściemniacze i oszuści, bądź hipokryci, jak mnie nazwałeś, to się gotuję, bo to totalna nieprawda. Szukacie mega okazji cenowych i chcecie mieć lalkę, bezwypadkową i bezprzebiegową najlepiej. Cudów nie ma. Jak chcesz cudy to, się powtórzę, idź do salonu.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 21.07.2011, 13:11 

Dołączył: 5.09.2010
Posty: 115
Panowie :)
Czym innym jest wiara,że za 150 tyś można kupić w Polsce coś co w Niemczech kosztuje 50k euro bez naszej cudnej akcyzy ( nie mówię o Sylwestrze tylko ogólnie ), a czym zupełnie innym jest zachowanie naszych handlarzy.
Piszecie ,że nie można uogólniać ?
Niestety, moim zdaniem można i ciężko moi Panowie na to sobie zapracowaliście. Kłamiecie jak szewcy i jeśli mówicie pradę to tylko wtedy jak się pomylicie. Nie wiem czy jest w tym kraju grupa zawodowa mniej godna zaufania.
Nie chce mi się rozpisywać, ale prosty fakt na dowód moich słów.
BMW 530d rok 2004, ZADNE z wystawionych w promowanych aukcjach na allegro nie ma przekroczonych 200k przebiegu, na pierwszych 2 stronach Mobile.de tylko 2 sztuki mają mniej niż 200k. Skąd Wy te samochody sprowadzacie ? Z Malty ?!


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 21.07.2011, 13:14 

Dołączył: 18.04.2011
Posty: 23
Sprawdź w serwisie samą historię. Historia przebiegów w BMW to żadna tajemnica. Podajesz VIN i za moment masz wydruk z pełną historią serwisową. A jak nie był serwisowany to sobie odpuść, albo "łykaj" okazję :-)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 21.07.2011, 13:48 

Dołączył: 27.03.2011
Posty: 246
filipmpwr napisał(a):
... Zacznij sprzedawać jakiekolwiek Porsche to zobaczysz kto dzwoni o te samochody. A dzwonią w większości żałośni kolesie, którzy albo naciągają na telefony do nich, albo wszystko krytykują nie widząc nawet auta na oczy albo umawiają się na oględziny udając poważnych gości i nie przyjeżdżają i nie odbierają telefonów, albo tacy, którzy są niby zdecydowani i każą załatwiać całe procedury leasingowe, po czym się okazuje, że są śmiesznymi dłużnikami.

Dlatego jak ktoś pisze, że wszyscy sprzedający Porsche to ściemniacze i oszuści, bądź hipokryci, jak mnie nazwałeś, to się gotuję, bo to totalna nieprawda. Szukacie mega okazji cenowych i chcecie mieć lalkę, bezwypadkową i bezprzebiegową najlepiej. Cudów nie ma. Jak chcesz cudy to, się powtórzę, idź do salonu.


Jw. - hipokryzja, megalomania , .... w końcu frustracja ;o(
----------------------------------------------------
Frustracja (łac. frustratio - zawód, udaremnienie) – zespół przykrych emocji związanych z niemożnością realizacji potrzeby lub osiągnięcia określonego celu. Czasem frustrację definiuje się jako każdą sytuację, która wywołuje nieprzyjemne reakcje: ból, gniew, złość, nudę, irytację, lęk i inne formy dyskomfortu. Frustracja może być na przykład reakcją na przeszkodę w osiąganiu celu, do którego się dąży.
----------------------------------------------------
Jeśli w taki sposób na codzień sprzedajesz samochody, to jesteś niebezpieczny dla siebie, a sczególnie jesteś niebezpieczny dla swego pracodawcy/zleceniodawcy.



S.

PS 1.
Skąd przyszło Ci do głowy że chciałbym z Tabą "skracać dystans" ?.
PS 2.
Piszesz: "150 tys nie doczytałem, ale jak widzę, że 195 to dla Ciebie dużo"
Człowieku !!!, nie pisałem nigdzie o 150, nie pisałem też o 195 .... skąd Ty to bierzesz ?
PS 3.
Aureoo ... 'Nie wiem czy jest w tym kraju grupa zawodowa mniej godna zaufania. " ... dobrze prawisz, masz u mnie piwo :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 21.07.2011, 15:10 

Dołączył: 19.10.2007
Posty: 406
Zemdliło mnie... Nie będę więcej czytał forum po obiedzie :? Samochód Wojewódzkiego tylko 175 koła. Przecież to nie jest jakiś gość z ulicy..... Najbardziej medialna osoba po Adamie Małyszu. Tak że nie mart się kolego.... taką carrerę S sprzedaż na pniu.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 21.07.2011, 16:00 

Dołączył: 20.02.2009
Posty: 140
Sprzedaż Porsche jest dość specyficzna. Tego auta nie kupuje przeciętny Kowalski, wiec na prawdziwego klienta musisz cierpliwie poczekać. Ładny egzemplarz musi kosztować, bo w Polsce kupienie bezwypadkowego w dobrym stanie technicznym graniczy z cudem, trzeba tylko znaleźć kogoś kto jest tego świadomy i jest gotowy za to zapłacić. O spadek wartości 997 bym się tak bardzo nie obawiał. Jak pytałem dilera Porsche czy jest teraz dobry moment na kupno używanego 997 czy wstrzymać się do wyjścia nowego modelu, to odpowiedział, że wie już nieco więcej o następcy i spadku cen z tego powodu zdecydowanie nie przewiduje. Życzę powodzenia w sprzedaży.
Pozdrawiam :wink:


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 21.07.2011, 16:02 

Dołączył: 15.10.2010
Posty: 21
Podążając dalej tokiem sylwestra sprzedający 911 S po Wojewódzkim powinien:
-ustalić cenę na poziomie załóżmy 175k (tyle ile chce wziąć)
-SAM umówić się na przegląd przedsprzedażny, żeby dokładnie wiedzieć co sprzedaje, z dojazdem pewnie będzie to koszt ok 1000zł + stracony cały dzień
-wydruk z ASO wkleić do treści ogłoszenia
-wydruk z ASO dokładnie wycenić, najlepiej w najdroższej Autoryzowanej Stacji Obsługi i odjąć otrzymaną sumę od kwoty, którą chciał uzyskać

droga alternatywna dla dwóch ostatnich punktó:
-zostawić samochód w ASO celem wymiany zupełnie wszelkich EKSPLOATACYJNYCH!!! elementów, które wykazują choćby minimalne zużycie na nowe, łącznie z klockami, którę mają 40%, tarczami z 50% i oponami (70% zyżucia, dodatkowo lekko pocące się przeguby wymienić, zdemontować sprzęgło i wymienić na nowe, gdyż zapewne choć troszkę jest zużyte, co będzie widać po tarczy i pewnie dodać jeszcze elementy zawieszenia, czy przeniesienia napędu, które wykazują zużycie normalne dla auta o przebiegu większym niż 0 km.
-pozostawić cenę na poziomie 175k.

Chyba nie rozróżniasz sylwestrze idealnego stanu pojazdu używanego i idealnego stanu pojazdu nowego.
Pojazd nowy nie może wykazywać żadnego zużycia elementów, zarówno wizualnych, zawieszeniowych, hamulcowych, silnikowych i innych.
Pojazd używany w idealnym stanie to taki, który w chwili sprzedaży NIE WYMAGA żadnego wkładu finansowego, nieidealny to taki, w który TRZEBA włożyć określoną kwotę od razu po zakupie i nie można tutaj wymagać 100% stanu klocków, opon, czy tarcz hamulcowych, gdyż jest to samochód używany, wykazujący zużycie eksploatacyjne, a nie pojazd nowy z salonu.
Nie każdy chodzi do auta z suwmiarką, żeby zmierzyć poziom opon, klocków, czy tarcz hamulcowych i nie każdy jest mechanikiem, żeby wiedzieć jak to zrobić, a szczególnie właściciele porsche. którzy jadą na okresowy przegląd do ASO mają na bieżąco naświetlaną sytuację co trzeba zmienić.

Co innego jeśli chodzi o przeszłość bezwypadkową, czy oryginalny przebieg. Tutaj zdecydowanie się zgadzam. Sprzedający powinni odpowiadać finansowo i prawnie za oszustwa na tym polu.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 21.07.2011, 16:10 

Dołączył: 23.11.2009
Posty: 173
Do powyższego postu można dodać to, że najczęściej auta są serwisowane (ja serwisuje wszystkie w ASO, po gwarancji również).
Jeżeli jest PRAWDZIWA książka serwisowa i wbity/ZROBIONY ostatni przegląd, to można przypuszczać, że auto będzie w zadowalającym stanie, a kupujący będzie kontynuował jego prawidłową eksploatację.
Sprzedający, nie mający nic do ukrycia, zapewne chętnie udzieli informacji, w jakim salonie/serwisie, auto jest przeglądane. Wtedy już krótka droga, aby sprawdzić, co było ew. robione ponad standardowe przeglądy.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 21.07.2011, 16:10 

Dołączył: 4.12.2007
Posty: 2505
Lokalizacja: Łódź
Nr klubowicza: 164
Ja sprzedawałem swoje auto przez znany i często wspominany 'profesjonalny komis luksusowych samochodów' :
podałem wszystkie szczegóły napraw i wymian części użytkowych dając kopie wszystkich faktur z ASO. Auto miało również naprawę powypadkową, co do której przedstawiłem wszystkie szczegóły.
W ogłoszeniu pojawiło się jako bezwypadkowe...

Dodałem też do atua drugi komplet kół - nie trafiły do nabywcy...
Ale to tylko część tego co się wydarzyło.

Jasne, pełna profeska i zaufanie podstawą zdrowego społeczeństwa i udanych zakupów.




_________________

Jurek


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 21.07.2011, 16:24 

Dołączył: 6.05.2011
Posty: 36
+1 dla Sylwestra i Aureoo

Nikt przy zdrowych zmysłach nie wymaga od używanego auta, żeby było jak z fabryki. Wiadomo, że wszystkie mechaniczne części się zużywaja i kupowanie używanych aut wiąże się ze zgodą na to zużycie. Ale chyba jest wyrazna różnica między stylami sprzedaży:

a) Panie, auto jest igiełka (igiełka jak dla mnie oznacza, że bez absolutnie żadnego wkładu finansowego przejeżdzę do następnego serwisu), nic nie stuka nic nie puka, wsiadać i jechać. A na miejscu sie okazuje, że hamulce ledwo działają, na oponach strach wracac do domu itp.
b) Auto miało ostatni przegląd w ASO, przy xxx km, xx czasu temu. Zostało wymienione to i tamto. Prawdopodobnie przy następnym przeglądzie trzeba będzie wymienic to i tamto.

Chodzi tylko i wyłącznie o INFORMACJĘ jak najbardziej rzetelną i szczegółową. A nie udawanie, że się nie wie, albo co gorsza kłamanie, że wszystko jest ok i liczenie, że jak delikwent przyjedzie z drugiego konca Polski to moze już mu będzie szkoda wracać na sucho i kupi ... mimo wad które były przez telefon ukrywane.

Jak dla mnie uczciwy handlarz samochodami to taki, który bierze na siebie ryzyko nieznanej historii auta i odpowiednio za to ryzyko inkasuje. A nie taki, który udaje głupa, że wszystko jest IDEALNE i liczy, że klient sie nie dopatrzy.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 21.07.2011, 16:56 

Dołączył: 30.03.2007
Posty: 2285
tjaaaa, ktoś kupuje nową 911 w salonie za 600 tys, po 2 lub 3 latach jeżdzenia (z czego i tak większość stała w garażu) przychodzi wielki kupujący aby ją kupić za pół ceny tzn za 300 tys.

i może jeszcze niech mi ktoś powie że ten sprzedający ma za tym klientem biegać tam gdzie on sobie zamarzy i wysłuchiwać wszystkich jego durnych komentarzy

jak ktoś chce ode mnie kupić auto to może dostać mailem konfigurację, zdjęcia, VIN i pobiec sobie posprawdzać wszystko do serwisu. jak się wszystkiego dowie i będzie mu pasowało i będzie miał kasę to możemy się umówić na oglądanie i wizytę kontrolną w serwisie na jego koszt.

nie ma takiego auta w którym nic nie "wyjdzie" bo napewno kończy się coś w hamulcach albo coś gdzieś lekko stuka albo ma jakieś luzy. jak ktoś chce nowy to może kupić za 600 tys.

jakby mi ktoś pojechał tekstem, że jak coś "wyjdzie" na przeglądzie to ja mam za niego zapłacić to dla samej zasady bym go kopnął w d... i poszczuł psem.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 21.07.2011, 20:01 

Dołączył: 30.10.2008
Posty: 1066
Marion napisał(a):
tjaaaa, ktoś kupuje nową 911 w salonie za 600 tys, po 2 lub 3 latach jeżdzenia (z czego i tak większość stała w garażu) przychodzi wielki kupujący aby ją kupić za pół ceny tzn za 300 tys.


Tzn. utrata wartości pojazdów w czasie jest winą kupującego?

Marion napisał(a):
jakby mi ktoś pojechał tekstem, że jak coś "wyjdzie" na przeglądzie to ja mam za niego zapłacić to dla samej zasady bym go kopnął w d... i poszczuł psem.


Jakby Ci ktoś powiedział, że auto jest kupione w salonie, jest pierwszym właścicielem, obsesyjnie dbał o to auto, żadnych rysek, wszystko perfekt. Poświeciłbyś dzień, zorganizowałbyś transport, żeby odebrać auto. Wreszcie pojechałbyś po samochód 700 km w jedną stronę, zabrał auto do ASO, gdzie okazałoby się, że jest składane z 3, z silnika leje się olej, ma każdą oponę inną i oporniki zamiast poduszek, a następnie dostałbyś fakturę na 800-1000 zł za ten przegląd, to co byś zrobił?


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 21.07.2011, 20:05 
Avatar użytkownika

Dołączył: 21.03.2010
Posty: 3734
Lokalizacja: Poznań
Nr klubowicza: 263
Miałeś tak? :shock: czy czysta hipoteza :wink:




_________________

Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 69 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Ostatnie posty forum PCP








Przyklejone




English information
Ostatnie posty publicznego forum