Witam.
Jak wspomniałem , na dniach chcę bardzo stać się posiadaczem Porsche Cayenne S rok 2007 przebieg 126 tyś km , samochód pochodzi z prywatnego importu z USA .
1) Tyle ile ASO , tyle ile ludzi tyle opinii o silnikach.
Porsche które chcę zakupić ma silnik 4.8 V8, czytałem rozmawiałem z ASO i na dzień dzisiejszy teoretycznie powinienem czekać , aż coś zacznie pukać w silniku cytuję " bo to się na pewno stanie" i przygotować się do remontu lub wymiany.....-dramat
2) Na wolnych obrotach i przy delikatnym przyspieszaniu silnik delikatnie drży i mam wrażenie jakby przerywał - w takcie ruszania delikatnego - na wyższych obrotach tego nie ma.
3) Spodziewałem się więcej po silniku 4.8 V8 385 KM a auto jest "wydaje mi się " delikatnym mułem , nawet porównując do BMW e53 4.4 V8.... Może akurat ten model.
4) Będę potrzebował mechanika / niekoniecznie ASO - nie chodzi o ceny tylko chodzi o mechanika z Pasja do marki i do swojej pracy a nie osobą która zobaczy "błedy" na "kompie" i wymieni daną rzecz.
5) Spalanie - dziś zrobiłem 450 km nie myśląc o ekonomicznym poruszaniu się - spalanie 13.9 l/100 = jest ok
6). Dźwięk wydechów mistrzostwo
Podsumowując Koleżanki i Koledzy - czy takie Porsche to odpowiednie auto aby zacząć przygodę z Marką , czy ktoś już miał takie objawy/drganie silnika/ , oraz co najważniejsze - czy te silniki są , aż tak wadliwe.....
Rozmawiałem z osobą z ASO - która powiedziała mi , że Auta z USA - Porsche- maja interwały olejowe co 15 tyś km i to pomaga w utrzymaniu silnika w lepszej kondycji- mogę to robić co 10 tyś km nawet , tylko jak to jest tykająca bomba zegarowa która w każdej chwili może eksplodować - to trochę obaw mam...... - dziękuje , za pomoc - za sugestię i mam nadzieję , że podzielicie się Waszymi doświadczeniami:)
Dziękuje - pozdrawiam