Jezdze 718 miami blue i reakcje obserwuje jedynie pozytywne. Zamowilem ruby ze zlotymi felgami. Zolte auta imho byly modne dekade temu.

Wyjatkiem jest 991.2T, ktore w zoltym jest swietne.

991.2t bo to twoja była

UPDATE

Na placu boju pozostaje Yellow i Ruby. Powiem tak - podobają mi się oba. Ruby nawet bardziej tylko boje się reakcji rodziny, ludzi na faceta w różowym samochodziku. Myślicie, ze nie ma się czego obawiać?

Co do żółtego to mega mi się podoba z czarnymi dodatkami, tylko wnętrze mnie nie porywa - nie lubię czarnego wnętrza. W Taycanie mam Truffle Brown, w Cayenne Slate. Nie chciałbym też wnętrza powielać, tylko inne kolory niż czarny do żółtego mi tak nie do końca pasują. Myślałem też o czarnym wnętrzu i żółtej nici na fotelach, ale pytanie czy warto inwestować 16k dodatkowo za nitkę w podstawowej Carrerze.

Co sądzicie?

Osobiście stawiam na Ruby, za chwilę zniknie z palety i stanie się prawdziwym rodzynkiem. Nie przejmowałbym się tym, co ludzie powiedzą. Ja usłyszałem, że Martini wygląda jak auto przedstawiciela handlowego.

Na razie stanęło na RUBY, zobaczymy czy się utrzyma do przyszłego roku, bo idzie lifting i nowy konfigurator - oby!

@chceporsche - Wszystko zależy od tego ile dziennie robisz km. Ja uwielbiam Taycana, tylko jest niski. Naprawdę niski, jak droga jest bardzo dziurawa albo muszę jechać w góry, czy tez na dłuższa trasę to biorę Cayenne. Bo nie martwię się, że go gdzieś przerysuje. Ale jak jadę do Krakowa, Warszawy, czy też Wrocławia to biorę Taycana bo fun ogromny. Dla mnie idealnym zestawem byłoby właśnie Cayenne + Taycan ale w Cabrio - jako weekendowy fun car. Nie brałbym wtedy Carrery