powiem tak, "malo widziales".
napewno milo musialo sie zrobic Bartkowi jak pytales go o takie rzeczy
ps.na cup'y dlugo go namawialem ale w koncu docenil.
reasumujac gosc wydal pare zlotych ale jest bardzo zadowolony z rezultatow i nie ma sie co dziwic.
dodam tylko ze jest to kit ktorego ja uzywalem przez 1000kilometrow ale dla mnie bylo za malo, wiec teraz bede mial 950Nm

a ja widze związek, bo to że kogos stac nie upowaznia go do tego żeby urwać głowę przy okazji komus innemu który napewno na to nie ma ochoty

nie bardzo rozumiem?
nie wiem jak to sie dzieje ze w polsce kazdy sie czepia, ze to nie tak ,ze nie umie jezdzic po torze albo ze po co komu takie przyspieszenie albo ze cos tam,albo ze glowe ma komus urwac..... ciekawe jest to ze uzytkowicy podobnych forow za granica reaguja w zupelnie inny sposob, cieszac sie, podziwiajac, gratulujac itp
skad to sie bierze? z czym to ma zwiazek? z prl'em? z tym ze kazdy ma byc rowny? a moze z zazdroscia czy moze z zawiscia?
a tak na marginesie, jest to forum milosnikow porscha? z czym ta marka ma sie kojarzyc?

nie będę jeżdził jak wariat 600 czy 1000 konnym autem od świateł do świateł, po przejściach dla pieszych i po drogach publicznych wśród emerytów za kierownicą, widocznie mamy inne podejście do tematu

... i wierz mi że nie z zawiści do kogokolwiek

No, ja bardzo się cieszę, że po ulicach mojego rodzinnego miasta, po których niemal codziennie dojeżdżam np. na uczelnię mogę w każdej chwili spodziewać się gościa, który naoglądał się za dużo śmisznych filmów...
Podziwiam ten rodzaj rozsądku, rozbudowanej wyobraźni, wyrafinowanej techniki jazdy (one-hand-style, no wow, po prostu wow, biję pokłony).
Gratuluję tupetu, egoizmu i ogólnie pojętej pokory...
W końcu co to jest: smarkacz wyskakujący zza autobusu na przystanku, za głęboka koleina, po której szoruje się miską, plama oleju na rondzie, cegłówka na środku jezdni z ciężarówki jadącej 200 m wcześniej...
W końcu mogę wszystko...

Historia kołem się toczy:
wrzesień - SLR, Warszawa
październik - GT2, Poznań
teraz pora na Kraków?

Podziwiam osiągi auta, zazdroszczę setupu, który potrafi katapultować w kosmos, mogę chwalić umiejętności kierowcy (jeśli rzeczywiście na to zasługują), ale to jeszcze nie oznacza, ze mam milczeć, kiedy widzę opisy idiotycznych (wręcz kretyńskich) wyczynów, jeśli odbywają sie one w środku zatłoczonego miasta!!! Może to mentalność PRL, ale taki już jestem.

W Krk najbliższych okolicach można z łatwością znaleźć ciekawe miejscówki, gdzie da się czerpać frajdę z mocy silnika czy fantastycznego handlingu porszaków, minimalizując przy tym ryzyko wypakowania się w sznur aut z naprzeciwka... Proste ze świeżym asfaltem pośród pół i łąk, z dala od zabudowań, szybkie serpentyn i patelnie w lasach, spadania i hopki.
Ostatecznie jest jeszcze trójpasmowa cześć obwodnicy, nie otwarty jeszcze fragment autostrady do Szarowa, ewentualnie A4 w środku nocy...

No chyba, że to koniecznie musi być w środku ulicznego ruchu, bo tak i już!
To ja wtedy odpadam... I się boję (szczególnie o siebie)....

24/25 pażdziernik Rajd Żubrów klasa open....w ubiegłym roku jechało 997tt - żal było patrzyć ,jak jest taki dobry niech się zapisze warto byłoby zobaczyć jakieś Porsche dające łomot Lancerom i Subaru...
Wydaje mi się ,że nawet będzie to bezpieczniejsze niż śmiganie między innymi autami.

Zresztą z takimi osiągami to na każdym Os ie ,samym startem zyska ok 1 do 2 sek !!!!!!

_________________

968 - out
912
996 - out

proponuje zebyscie sie umowili i wspolnie zadzwonili na policje, albo zlozcie donos na prokurature, to sie pewnie lepiej poczujecie spelniajac obowiazek obywatelski.
da sie jakos zamknac ten topik?
o nastepnych mocnych autach zrobionych w polsce juz sobie nie poczytacie, no chyba ze w niemieckich magazynach ale obawiam sie ze z polska moga juz nie miac nic wspolnego.
pozdrawiam.

tak se rzucilem okiem na te wypracowania...jak wiadomo szkoly podejscia do zycia sa rozne. Ale ja nie o tym. Ja tylko skomentuje fakty ktore dot toru w Poznaniu i czasow.

Jesli chodzi o najlepszy czas zrobiony Porsche to jest mi znany tylko Mariusz B. na slicku -1,44,566.

Jesli chodzi zas o czas Karola to znam najlepszy czas 1,48,7 na semislicku w sezonie 2008. Z tego co sie orientuje w sezonie 2009 samochod wiekszosc nie latal. Z tego co pamitam to Karol zrobil 1,47,7 jadac za MAckiem Dominiakiem w sezonie 2007 ale na lotusie/semislicku,

Co od czasu MEGA 997 TT z przygotowana "reszta" to powinno poprawic dotychczasowy 1,44,6.


pozdrawiam
Marcin

_________________

in: Rally,Mezgers
Nobody is born a legende, you race to become one.

Pucharek PCP 2007,2008,2009,2010,2023r.
Carting Cup PCP 2015r.
----------------------------------------------------
Futuresolar OZE, fotowoltaika, pompy ciepla.
https://futureoze.pl/

dodam tylko ze Ty w tamtym okresie nie byles sie wstanie nawet zblizyc do tych czasow majac auto przygotowane na tor i zawsze slicki.

a ja dodam że 1,48 dla 997 tt seryjnegoto standard a nie żaden wyczyn bo 1,52 robią niektórzy boxsterem

dla 997 tt po dłubaniu to 1,42 to normalny wynik a powyżej 1,44 to juz przydziela tytuł "mistrz prostej"

to ile robisz swoim 997 4s skoro boxtery robia 1,52?

1,54 na zwykłych oponach, tiptronik, bez pakietu sport chrono (przy każdym ujęciu gazu przełącza sam bieg w górę i trzeba redukować)

ja swoja biedną 997 s 1,52 w deszcz na starej standardowej oponie.
bedąc drugi raz w życiu w Poznaniu.
wiec doswiadczenia zero.
a autko mam duzo słabsze itd

miałem wrazenie ze takie podłubane 997tt bedzie robiło czasy w okolicy CUP-a
Mało tego jestem tego pewien !!!

tylko wkładka musi być :):)

moim autem według mnie na semislicku da się zejść na 1,52 i to jest koniec mozliwości tego auta
ale carrerą S w manualu +sportchrono+semislick powinno się dać zrobić 1.50.XX

moim zdaniem da rade zejsc ponizej 1,50
i obiecuje taki wynik
a wkładka ze mnie zadna

a taką porobioną 997tt to kobieta np:Agnieszka (MARIONA) zrobi 1,47 a moze i lepiej

a tak sobie zapoznałem sie z tematem no i popieram w 100% Mariona
ja wolę 5 razy w roku z Białegostoku przejechać się ( w jedną stronę 550 Km) na tor i "wyszaleć" się autami
aż czasem już pod koniec dnia człowiek zmęczony na maxa niż robić "cuda" na ulicach
generalnie należy się tzw. szacunek dla tych prostych,ulicznych ale !!!!właśnie pytanie : do kiedy,gdzie,ilu rannych ..?
no w sumie mozna i liczyć na farta ale po co

zapraszam na tor w celu weryfikacji wyników!! może zweryfiujemy te huczne zapowiedzi ,może małe zawody jest ktoś chętny?
myślę że z tym budżetem (AUTA PO 100TYŚ.EURO w górę) to nie będzie problem wspólnie to zorganizować! napewno Darek nam pomoże!! są chętni/??
zobaczymy kto pojedzie poniżej 1,47...? w końcu to standard dla niektórych hAHA

ja bym chętnie spróbował ale nie jestem posiadaczem 997 TT
ale może coś sie zmieni w tym temacie w przyszłym roku

to nie problemu, myślę że Leszek Kuzaj pożyczy Ci auto ... chętnie skontaktuję wiadomość na pw. ...i będzieci mieli możliwoś pokazać pełnie swoich umiejętości i zawstydzić nas.....

ogolnie mowiac/piszac pomarzyc fajna rzecz...
ciesze sie ze nagle zrodzilo nam sie tylu utalentowanych torowych kierowcow.....
specjalisci od wypadkow....moze posiadacie jakies dane odnosnie wypadkow z udzialem porscha w wyniku brawury itp w koncu nie malo jest w polsce tych samochodow, no to jak to procentowo wyglada? ile jest tych urwanych glow?