dokladnie takie tlumaczenie slyszalem przy moim ze na zimnym silniku za ostro jezdzone! I ze taki samochod trzeba umiec uzywac. Pytam sie a czym te samochody roznia sie od Audi o podobnej mocy? Bo ja w Q7 4.2 benzyna 350KM niepamietam zebym delikatnie sie z nim obchodzil i mial najechane ponad 130tys km, oststnio rozmawialem z chlopakiem ktory go odemnie kupil pol roku temu i wiem ze fura smiga dalej jak malinka...

Ja przez mojego Cayenne ledwie uratowalem zadatek na wczasy bo juz bym byl we Wloszech a będę o ile fura bedzie sprawna pod koniec lipca i kogo z Porsche to obchodzi....

Moim zdaniem to nie wina zlego uzytkowania! Te wozy maja liche silniki i tyle a Porsche nie potrafi sie przyznac do tego ze to juz nie sa te samochody co kiedys... Zobaczcie jak wyglada silnik Porsche z 1999roku a jak teraz nowe modele: kupa plastiku !
zresztą jak serwisant mi mowi ze takie problemy z silnikami sa zadko bo raz na trzy miesiace to chyba nie ma o czym dyskutowac! Zapytajcie w Lexusie ile maja takich przypadkow z uszkodzonymi silnikami? Trzy na rok albo wcale!

Do kolegi ktory pisal ze ma obawy bo zamowil nowe Cayenne w dieslu :
niemasz się czego obawiac, dieslem raczej jezdzi sie delikatnie więc będziesz spełniał zalecenia serwisu : ) i bedziesz mial gwarancje więc jak sie cos rozsypie to Ci naprawią, a prze miesiąc czasu naprawy będziesz jezdził Golfem 1,4 samochód zastępczy.
problem maj ci co kupuja benzynowe motory, zazwyczj dokonuja takiego wyboru bo lubia ostra jazde a tu niestety nie wolno! Bo motory padaja : (

Doświadczenia z eksploatacją Porsche nowej generacji ( z lat 90 i po 2000) nie mam, ale będąc ostatnio w salonie uderzyła mnie jedna rzecz.
po otwarciu maski w Panamerze turbo zobaczyłem przed sobą totalny chaos
Plastikowe osłony coś tam zakrywały, czegoś tam nie, były oplątane skłębionymi metalowymi rurkami i plastikowymi przewodami, instalacja elektryczna skojarzyła mi się z konsystencją spaghetti.
Zero finezji i przejrzystości instalacji, myślałem, że osprzęt w 951 jest po wariacku upakowany, ale teraz mam już zupełnie odmienne zdanie
Najbardziej zastanowiło mnie to, że miejsca pod maską jest naprawdę sporo, silnik nie wypełnia komory za mocno, więc chyba bardziej postawiona na 'kompaktowość" niż na ergonomię eksploatacji.

Ale auto jako całokształt, i tak jest olśniewające

esatto, może dlatego Porsche korzysta teraz z silnika Diesla od Audi ;p bo sami nie umieją dobrego stworzyć.

wszytskie te nowe wozy teraz juz takie robia, jeden wielki plastik!

szwagier kupił nowego Mercedesa E klase, no te wykończenia i wykładzina w bagazniku szok! w Fiacie punto to jeszce bym je zaakceptował ale w Mercedesie juz to wręcz razi w okczy!

szkoda że taka marka jaką jest Porsche psuje powoli swój wizerunek, gdyby te wozy były połowe tańsze to kij niech sie dzieja cuda ale za takie pieniądze klient oczekuje perfekcji ! niezawodności! a tu pozostaje tylko perfekcja : (

smutne ale prawdzwe, mam nadzieje że ktoś z firmy Porsche czyta te posty i firma wyciagnie jakies wnioski, klienci wstydza się głośno o tym mówić że te samochody sie psują a konkretnie silniki serce samochodu! ale tu niema sie czego wstydzić !
płacimy za to spore pieniądze bo oczekujemy czegoś idealnego, czegoś z czym sie kojazy własnie Porsche !

zobaczcie ile osób tu o tym pisze, ile ma takie problemy to chyba nie jest normalne?
ilu jest posiadaczy tej marki w polsce no przeciez nie tylu co Toyota czy Opela !!!

Radzio00pl dokładnie mój kolega z niemiec powiedział: Porsche które ma silnik z przodu to juz nie Porsche ! i miał racje...

[admin: usunięto]

Moze troche wynika to z "profilu" wlasciciela Porsche i Lexusa? Lexus ma byc cichy, wygodny i niezawodny. Porsche ma dawac radosc z jazdy...

No no no... Nie przesadzajcie z takimi stwierdzeniami Cayenne to nie pierwsze przedniosilnikowe Porsche, a tak to zabrzmialo.

I co po tej radości, że później samochód będzie stał w serwisie??

Tak mówiąc precyzyjnie to od VW

Zależy jak spojrzeć - całościowo od VW, ale jeśli chodzi o markę to bardziej Audi, 3.0 TDI jest raptem w jednym Volkswagenie. No i najpierw trafiło do Audi.

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

W Touaregu, a w Phaetonie nie było go?
Za słaby pewnie do tego potwora

Sprawdziłem, był też w Phaetonie, także w dwóch VW.

Zapomniałem o Phaetonie. To świetne, ale kompletnie niedoceniane auto.

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Ja mysle, ze w serwisie VW bardzo doceniaja wlasciciela Phaetona

znam historie 2 cayenne pierwszy kupiony jako jeden z pierwszych w Polsce oczywiscie turbo nigdy nie był w serwisie z usterka najechane po 3 latach ok. 130 tyś. drugi wymiana silnika przy 70-80 tyś km. jakoś tak i co najleprze było to juz po gwarancji a porsche uznało ze to jest ich wina i wyienili silnik bez płatnie (cayenne s).
prawdziwe porsche to tylko wiatrem chłodzone. a niezniszczalne to 993 i 964

i 996 3,6