Start Strona klubowa Kalendarz imprez Sklep Porsche Polska
Nazwa użytkownika Hasło Zapamiętaj mnie Zarejestruj

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]





Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
Offline
PostNapisane: 9.06.2017, 21:09 

Dołączył: 2.05.2016
Posty: 240
Witam, opisywałem wcześniej swoje problemy z dławieniem, falowaniem obrotów silnika po porannym odpaleniu, nagrałem filmik z tą przypadłością i może ktoś pomoże, dzieje się tak tylko po nocnym długim postoju, jak odpalę pofaluje to w zasadzie do końca dnia nic się nie dzieje, może ttoś coś podpowie lub miał podobny przypadek. Świece, cewki nowe, przepustnice nową wymieniał poprzedni właściciel.
Jeden filmik ucięty bo niechcący wyłączył mi się telefon.


https://www.youtube.com/watch?v=mH77wOjc_gA

https://www.youtube.com/edit?o=U&video_id=oMhKVg-l26Q


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 9.06.2017, 23:17 

Dołączył: 30.05.2016
Posty: 152
Stawiam na sterowanie klapami kolektora


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 10.06.2017, 8:38 

Dołączył: 2.05.2016
Posty: 240
Klapy kolektora otwierają się po jakichś 2sekunadch po odpaleniu i tak już zostają aż do zgaszenia silnika, widać to po tej gruszce. Był moment że odpiąłem gruszkę od wałka z klapkami zostawiając klapy cały czas otwarte i różnicy nie było, czy to może coś z nimi wewnątrz nie tak, ale oglądałem ten wałek z klapkami z wersji przed liftem to oprócz tych "oringów" nie ma się tam co zepsuć. Tutaj muszę kupić cały kolektor dolotowy bo wałka m się nie wymieni. Byłem w ASO na diagnostyce i wszystko niby ok, ale ten problem nie występuje zawsze i akurat wtedy nie wystąpił. Auto jeździ na bardzo krótkich odcinkach w większości czasu, a jak zrobię większą trasę to potem jest czasami nawet i tydzień spokoju, a czasami nawet trasa nie pomaga, ciężki temat będzie. Jest też tak że wydaje mi się że auto jest przymulone, choć nigdy innym cayenne nie jeździłem dla porównania, ale czasem auto tak przyśpieszy że aż się sam boje :) a w większości to tak normalnie :) jak auto. Można jakoś sprawdzić te klapy?


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 10.06.2017, 9:18 
Avatar użytkownika

Dołączył: 8.07.2007
Posty: 5185
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Warszawa
Nr klubowicza: 193
Jest pewność jeżeli chodzi o tą nową przepustnicę?
Słuchając jak strzela ja bym od niej zaczął, mimo wszystko.
Może "nowa", to po prostu inna, tylko używana?
Rozumiem, że na całym filmie tylko o ten dźwięk strzelania
przepustnicy chodzi?

Na filmie słychać bardzo powietrze zasysane, ale to może tylko
tak na filmie? Nie ma tam gdzieś otwartego/pękniętego przewodu?
Może coś się wypięło?




_________________

924 '83 LM8U - Tor Poznań 2:04,992


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 10.06.2017, 16:10 

Dołączył: 2.05.2016
Posty: 240
Poprawiłem drugi link bo chyba nie działał. Ogólnie najbardziej chodzi mi właśnie o te strzelanie przepustnicy i przy tym falowanie obrotów, jak kupowałem auto poprzedni właściciel zmieniał właśnie przepustnicę bo padła i wywalała błąd i przy okazji świece i cewki, ja powieliłem jego czynności i wymieniłem świece i cewki bo ponoć te typy tak mają :) Przepustnice demontowałem przy pracach nad kolektorem (uszczelki itp) i wyglądała na nówkę czysta itp, auto kupione z dużej hurtowni motoryzacyjnej więc ich koszt materiału był pewnie nie wiele większy niż używka, ale pewności nie mam. Wiem że jak byłem na wymianie zaworków zawieszenia w Auto Dusza to nie mogli jej (przepustnicy) zaadoptować choć po walkach się udało. Może tu jest problem, może przepustnica nie taka i traci synchronizacje po dłuższym postoju, nie wiem, jakie numery powinienem mieć na przepustnicy może faktycznie tu leży problem?


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 10.06.2017, 18:11 

Dołączył: 2.05.2016
Posty: 240
dodam jeszcze że zdarza się tak że jak depnę na gaz do deski ale bez tzw kick down to auto słabo ciągnie, ale odejmując gaz auto bardziej przyśpiesza niż przy wciśniętym gazie na max.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 11.06.2017, 12:30 
Avatar użytkownika

Dołączył: 8.07.2007
Posty: 5185
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Warszawa
Nr klubowicza: 193
No to ja bym zaczął od dokładnego sprawdzenia przepustnicy. Oczywiście
za wiele nie da się sprawdzić, ale najważniejsze jest to czy jest ona
poprawna dla danego modelu auta. Numer fabryczny powinien być na niej,
99760511501. Taki numer plus numer Boscha (zerknij jaki jest) powinien
na niej widnieć. Dodatkowo powinna być na niej wybita data produkcji.

Ta przepustnica jest stosowana w Boxsterach, Panamerach, Macanach, Caymanach,
911 (tylko turbo) i oczywiście w Cayenne.




_________________

924 '83 LM8U - Tor Poznań 2:04,992


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 11.06.2017, 20:43 

Dołączył: 2.05.2016
Posty: 240
Niby numer się zgadza, nie wiem gdzie szukać daty?

Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 11.06.2017, 20:45 

Dołączył: 2.05.2016
Posty: 240
Może ją rozebrać w sensie dostać się do samej elektroniki i mechanizmu, nie wiem czy się da żeby jej nie uszkodzić bo od strony przelotu powietrza jest czysta na bank?


A czy może być tak że przepustnica po dłuższym postoju gubi adaptacje i adoptuje się po pierwszym odpaleniu?


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 12.06.2017, 0:08 
Avatar użytkownika

Dołączył: 8.07.2007
Posty: 5185
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Warszawa
Nr klubowicza: 193
No tak, numery się zgadzają.
Zobacz jak wyglądać może datownik:
http://magazynauto.interia.pl/porady/ek ... Id,1318582
Chociaż przepustnica na zdjęciu wygląda na całkiem świeżą. Może sterowanie,
wiązka? Ale dlaczego za chwilę byłoby ok. Raczej przepustnica nie adaptuje
się po dłuższym postoju, ale pewności nie mam. Natomiast z tego co piszesz
to były problemy ze zrobieniem adaptacji przez Piwisa, ja bym tutaj chyba
jeszcze pogrzebał. Może warto spojrzeć na parametry pracy silnika, może
gdzieś ma za dużo/mało powietrza. Próbuje zamykać/otwierać przepustnice,
żeby polepszyć. To syczenie na filmie to tylko kwestia nagrania? Nie łapie
gdzieś tam lewego powietrza?




_________________

924 '83 LM8U - Tor Poznań 2:04,992


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 12.06.2017, 9:25 

Dołączył: 2.05.2016
Posty: 240
Z tą adaptacją to chodziło mi na odwrót że po dłuższym postoju traci synchronizacje i po odpaleniu się adoptuje i potem jest dobrze, sam nie wiem. Syczenie, nie wiem wymieniłem przewód odmy bo faktycznie był pęknięty wypsikałem cały samostart i nie było żadnych zmian obrotów w tym czasie, może i na filmiku tak słychać ale popatrzę jeszcze na cały dolot i może jeszcze raz podjadę na jakąś diagnostykę.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 13.06.2017, 20:18 

Dołączył: 2.05.2016
Posty: 240
Dziś trochę powalczyłem i między innymi rozebrałem tą przepustnicę, mechanizm jest bardzo prosty ale zdziwiło mnie to że w ogóle nie ma tam smaru, czy tak ma być czy zapomnieli nasmarować w fabryce :) Jest jeszcze jedna sprawa którą znalazłem i ciekawi mnie to czy mogło dawać takie objawy, a mianowicie dość mocno skorodowane masy pod podszybiem jedna z nich biegła prosto do sterownika silnika, posprawdzałem też piny w sterowniku ale tam było ok a między przepustnicą a kompem nie ma połączeń.
Teraz testy i zobaczymy, wydaje mi się że po wyczyszczeniu tych mas auto jakby jeździ bardziej "miękko, płynnie" mam nadzieje że to to :)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 17.06.2017, 22:41 

Dołączył: 2.05.2016
Posty: 240
No i niestety dalej lipa, problem nie występuje jak odepnę przepływkę, ale podmieniałem na inną i jest tak samo a bez przepływki nie ma podwyższonych obrotów (ssania) może to coś z mapami? Pomału będę dłubał jak trafię to dam znać.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 18.06.2017, 21:24 

Dołączył: 18.03.2015
Posty: 328
Robert, odnośnie zamulania
Czyściłeś przepływomierz? Nie wywaliła żadnych błędów? (mieszanka)
Dobrze by było sprawdzić parametry podczas jazdy

Podobnie, jak Qbak uważam, że coś syczy,jakby lewe powietrze. U mnie klapki były do wymiany i tez tak syczało.

Może przesadzam, ale wlej liqui moly 1971, może wtryski są zabrudzone


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 19.06.2017, 19:57 

Dołączył: 2.05.2016
Posty: 240
przepływkę czyściłem i kupiłem używkę dla podmiany żeby sprawdzić czy to ona, błędów żadnych nie ma i dla tego jest problem z diagnostyką a nie mam gdzie już podjechać żeby ktoś mi przetestował auto podczas jazdy. Z tym syczeniem to nie wiem test samostartem nic nie wykazał a nie mam też porównania żeby się spotkać z jakimś innym cayenne-m i porównać Liqui moly używałem, ściągałem też kolektor do czyszczenia i wymiany uszczelek żeby wyeliminować lewe powietrze i zawiozłem wtedy wtryskiwacze do czyszczenia w izopropanolu i nic, szkoda że gość nie miał przystawki żeby sprawdzić czy któryś nie leje dla tego pewności co do wtrysków nie mam.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 20.06.2017, 9:25 

Dołączył: 18.03.2015
Posty: 328
Wydaje mi się, że jest coś z zasilaniem paliwa, ale z drugiej strony bezpośredni wtrysk paliwa jest tak oczujnikowany, że jakby coś było z ciśnieniem paliwa to zareagowałby czujnik niskiego i wysokiego ciśnienia lub zawór regulacji wysokiego ciśnienia.

Może faktycznie dać do sprawdzenia wtryskiwacze czy nie leją (przy fsi dawka i kształt strumienia muszą być precyzyjne) ,ale z drugiej strony, jeśli wtryski by lały to nie wywalało by wypadania zapłonu?

A tak na koniec, nie jeździsz czasem głównie po mieście?
Jak tak, to może dać mu w d..ę na trasie

i apropos fsi

http://mojafirma.infor.pl/moto/eksploatacja-auta/naped-i-skrzynia-biegow/319288,Nagar-w-silniku-z-bezposrednim-wtryskiem-paliwa-przyczyny.html


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 20.06.2017, 19:32 

Dołączył: 2.05.2016
Posty: 240
Powiem tak że jak ściągałem kolektor to próbowałem czyścić ten nagar ale nie było go jakoś bardzo dużo, tylko dostęp do prawych zaworów jest bardzo trudny, ogólnie auto jeżdzi na bardzo krótkich odcinkach i faktycznie jak zrobię czasem większą trasę to potem z tydzień jest dużo lepiej, ale czasem, loteria, raz jest raz nie.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 28.06.2017, 16:08 

Dołączył: 2.05.2016
Posty: 240
Panowie a powiedzcie mi czy ja mam ewentualnie gdzie czujnik temperatury zasysanego powietrza, na moim pseudo scanerze zwykle ten parametr jest wyższy od temp otoczenia o około 25st czy tak ma być?

Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 28.06.2017, 22:48 
Avatar użytkownika

Dołączył: 8.07.2007
Posty: 5185
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Warszawa
Nr klubowicza: 193
Z tego co pamiętam jest przyczepiony do kierownicy powietrza/osłony
chłodnic.

EDIT: Powyżej jest błąd. Wskazałem nie ten czujnik. Zamiast czujnika
powietrza zasysanego - czujnik temp. zew.




_________________

924 '83 LM8U - Tor Poznań 2:04,992


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 29.06.2017, 15:48 

Dołączył: 2.05.2016
Posty: 240
W dolocie nie ma ale znalazłem czujnik na belce przed chłodnicami w okolicach początku rury dolotowej, czy to może być on?
Obrazek

Muszę mu się przyjrzeć bo dziś rano przed odpaleniem pokazywał -40st ale dostęp mimo tego że go widać jak na dłoni to chyba po zdjęciu zderzaka bo łapki przez gril nie wchodzą :) No i czy ten czujnik może powodować jakąkolwiek anomalię w pracy silnika czy jest mało istotny?

Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Ostatnie posty forum PCP








Przyklejone




English information
Ostatnie posty publicznego forum