Ta teoria spiskiwa niestety nie do konca jest tylko teoria ... mozna znalezc dokument chyba z BBC o historii powstania calych dzialow u masowych producentow ktorych zadaniem bylo i jest ograniczanie zywotnosci produktow.
Zaczelo sie od zarowek i nylonu ... oczywiscie nie mozna sie dac zwariowac ...

ba, są już specjalne kierunki studiów "product lifetime"... kształcące fachowców od skracania żywotności wszystkiego co sprzedawalne...moim zdaniem nie idzie to w dobrą stronę...

Najważniejsze to kupować olej o wysokich parametrach i na pewno nie z supermarketu !

Castrole, Mobile i inne Shelle w większości przypadków dostępnych na pólkach to cienizna. Już dawno wyleczyłem się z wlewania tego czegoś do silnika (raz bardzo brutalnie). Jednym słowem szkoda nerwów i pieniędzy.

Polecam Valvoline (teraz na takim jeżdżę - zupełnie inna, równa i cicha praca silnika w porównaniu np. do Mobila), wcześniej Liqui Moly - też rewelka i może nawet do niego wrócę. A do Yamahy R6 leję Petronasa - przy 18 000 obrotów daje radę, a silniczek chodzi gładko i dobrze się wkręca (a wszyscy mówili żeby lać popularnego Motula przy którym było słychać zawory...).

Do ścigacza dolewam jeszcze razem z olejem disiarczek molibdenu - wałki rozrządu mam jak nowe.

Przejdźmy do rzeczy.

Po pierwsze, mógłbym pojechać od razu do Dominika z ECU na pierwszy serwis, ale zależy mi na "idiotycznym" wpisie w książce serwisowej i w systemie autoryzowanych stacji obsługi.

Dlatego zastanawiam się czy można im ufać - jak przywiozę dobry olej, to żaden problem przelać go do beczki i oddać mi puste bańki. Ale może to już schizy i nie warto tak czarno widzieć...

Jestem zadowolony z oleju Liqui Moly Synthoil Race Tech GT1 10W60 w innym aucie wykorzystywanym do torowej jazdy i nie ukrywam, że chętnie wlałbym go do prosiaka. Tyle, że do codziennej jazdy raczej musiałbym zakupić Liqui Moly Synthoil High Tech 5W40.

Mobil 1 Peak Life Rally Formula 5W50 wg parametrów klasyfikuje się pomiędzy wyżej wymienionymi od LM. Jest dużo tańszy, ale to akurat nie ma wielkiego znaczenia.

_________________

pozdrawiam
Prezes

| GT3 | 993S | Panamera GTS | Cayenne Turbo S | Dużo BMW :)

Może po prostu przypilnuj - niech wymienią przy Tobie, kawkę wypijesz i będzie bez zmartwień

A sądzisz, że pozwolą mi siedzieć na hali? Kawkę to zazwyczaj serwują w poczekalni

Może większość z Was się nad tym nie zastanawia, ale ja jednak nie lubię być robiony "w balona". A niestety takie postępowanie ma miejsce w różnych serwisach. Lubię mieć wykonaną usługę tak jak sobie tego życzę.

_________________

pozdrawiam
Prezes

| GT3 | 993S | Panamera GTS | Cayenne Turbo S | Dużo BMW :)

Po prostu zadzwoń do serwisu i zapytaj czy wleja Ci olej który dostarczysz - myślę, ze nie powinno być problemu i nikt raczej nie bedzie Cię robił " w balona" - w końcu łatwo jest nalać olej z bańki i nikt nie bedzie zadawał sobie trudu by go przelewać, zlewać itp. tylko po to by ukraść ci kilka litrów oleju i wlać swój który prawdopodobnie jest droższy. Serwis to też w końcu dość powazna instytucja i nie będą ryzykować utraty współpracy z Toba jeśli chcesz coś innego wlac- po prostu wleja na twoja odpowiedzialność ale prawdopodobnie odnotuja to w książce i bedzie to podstawa do utraty gwarancji na silnik. W takim wypadku nie wiem po co Ci stempel z serwisu...

Kto mi wymieni silnik w aucie, które już dawno nie ma gwarancji? W dodatku nie przeszło drugiego serwisu w autoryzowanej stacji...

Jeżeli dam im Mobila 1, to będzie to olej zalecany przez Porsche w książce obsługi pojazdu. Sami zaś leją Castrola 0W40.

_________________

pozdrawiam
Prezes

| GT3 | 993S | Panamera GTS | Cayenne Turbo S | Dużo BMW :)

Nieważne czy leja Mobila, castrola czy coś innego. Po prostu leja to na co maja umowę i zgodę z góry. Jesli chcesz wlać coś innego (nawet mobila) to nie jest to ich produkt na który maja papiery i pewnosc ale coś w bance która im dostarczasz. Bardzo chętnie wykorzystają to w momencie spornej sytuacji gdy np silnik się rozsypie. O to mi chodzi.
Jeśli powiedzą, ze wleja twój olej do silnika to nie doszukiwal bym się tu żadnych kombinacji z ich strony. Po prostu wleja i tyle.
Jeśli nie masz juz gwarancji to bez znaczenia ale jeśli przyjedzie do nich ktoś z autem jeszcze na gwarancji to ma to znaczenie.
Słyszałem też o przypadkach wymiany silników dawno poza gwarancja w ramach rękojmi czy innej dobrej współpracy. Tu warunkiem będzie ich serwis a własny olej kładzie sprawę i sens przeplacania za autoryzowany tylko dla stempla. Najważniejsze by dokonać przeglądu i odnotować to w książce.

Ja tylko dodam od siebie, że w Porschepana dobrze wlewają olej - nawet ten, który klient sam przywiezie. Można sobie popatrzeć jak stary olej ścieka do pojemnika a później popatrzeć jak silnik dostaje nową porcję

Witam wszystkich.
Mam nietypowe pytanie, w którym miejscu znajduje się filtr oleju silnika oraz korek spustowy, w zwykłej 997 carrera?
W W-wie w ASO 14 dniowe kolejki, a potrzebuję na szybko przed trasą wymienić olej w warsztacie u "Pana Kazia"...

W 997.1 standardowo wszystko od dołu silnika. Korek spustowy w misce,
zmieńcie podkładkę A18x24. Filtr oleju Zaraz obok miski olejowej wkręcany
od dołu. Sam filtr jest w plastykowej czarnej obudowie. Wymieńcie tam
o-ring, powinien być razem z nowym filtrem oleju.

Przy okazji może warto filtr powietrza i kabinowy?

_________________

924 '83 LM8U - Tor Poznań 2:04,992

Tak własnie zrobię, piękne dzięki kolego i do zobaczenia na drodze