Producent pisze,że minimum 98 oktan lub więcej...Więc trzeba się dostosować.Osobiście nie mam przekonania do Orlenu,ale może się mylę i kiedyś zmienię zdanie.BP Ultimate 98 odpada,bo większość moich znajomych ma złe opinie po "dużym przelocie".Inne firmy w ogóle nie biorę pod uwagę.

Przykładowo dziś Verva 98 kosztuje 4,89zł/litr,a VPR 5,49zł/litr.Różnica w moim baku 67 litrów to 40,20zł.No niby dużo i niby niewiele jak dla posiadacza Porsche.Ale niby Verva 98 będzie "świeższa" od "stojącego" i niezbyt "konsumowanego" VPR???

ja leje co prawda on verve do mesia i juz mam ponad 450 tysiakow i jest wszystko git. a prosiaczka tez zalewam na orlenie albo shellu(95/98) jakies tam inne marketowe stacje odpadaja. ale wydaje mi sie ze mozna nalac szlam na markowej stacji i nalac dobra wache na markecie

W Poznaniu znam co najmniej jedną stację Shella gdzie VPR 100 nie schodzi tak jak powinien (ogólnie Poznaniacy żyją dość oszczędnie hehe) i dajmy na to jeśli w 3 miesiące nie uda się sprzedać całego paliwa z jednej dostawy to obniżają cenę do poziomu VPower 95 i wówczas reszta schodzi dosłownie w jeden dzień!

Trafiłem tak już dwukrotnie, w tym raz następnego dnia pojechałem innym samochodem by też go zatankować to już była świeża dostawa po zwykłej cenie. Tak więc spoko oko - nie ma mowy by gdzieś zalegało jakieś stare paliwo - taka firma jak Shell nie może sobie na to pozwolić. Jakakolwiek afera z tym związana mogłaby na dobre załamać sprzedaż nie tylko VPR ale wszelkich paliw z Shella, a marka ta wykroiła sobie spory "kawałek tortu" na polskim rynku paliwowym.

Poza tym każda stacja Shella ma jasno określone minimalne limity paliw z grupy premium, jakie powinni sprzedać w danym okresie czasu. Stacje są z tego rozliczane i najlepsi (z największą sprzedażą) mogą liczyć na nieliche bonusy. Jeśli jest obawa, że jakiś obiekt nie zrealizuje planu minimum to do akcji wkraczają "nalewacze" i każdemu jak leci proponują np. VPower w zamian za czapeczkę lub bezpłatną kontrolę poziomu płynów pod maską lub bezpłatną kontrolę ciśnienia w ogumieniu (skuteczne zwłaszcza w przypadku pań i niedzielnych kierowców) itp. itd. To samo dotyczy z resztą oryginalnego płynu do spryskiwaczy z etykietką Shella - tego także trzeba sprzedać określoną ilość minimalną.