Adam_911 napisał(a):
dzięki za Wasze pomysły,
rozum każe kubły + pdk + stal.
Serce kubły + manual + stal.
Wiem, że jak gt3 to klasyczne, a nie touring.
tylko ten manual mi żyć nie daje, kusi nieziemsko
Ja często zmieniam samochody i boję się, że manual będzie ciężko sprzedawalny ;/
a na marginesie, w Alpy na lawecie, żeby przebiegów bez sensu nie nabijać (autostrada nie daje frajdy, a dwa wyjazdy w sezonie mocno podbijają przebieg).
Będę nieobiektywny, ale touring też jest spoko
Nie obraź się, to absolutnie żaden przytyk, ale bardzo często przewija się właśnie w dyskusjach myśl konfiguracji pod następnego użytkownika. Moim zdaniem to na tyle rzadkie samochody, szczególnie w Polsce, że nie trafisz. Może akurat potencjalny klient będzie szukał stricte manuala? Kupować taki samochód i konfigurować go pod następnego nieznanego człowieka?
Rozumiem, gdyby chodziło o kolor typu Ruby Star. No wiem, że zawsze można okleić, ale PDK/manual w takim samochodzie to tak duża różnica jazdy dla samego siebie, że zastanowiłbym się, czy czynnik odsprzedażowy jest tu istotny. Podobnie przebieg - będzie nabity na autostradzie, ale co z tego?
może jestem naiwny i wierzę, że łatwiej sprzedać coś z dużym przebiegiem i idealnym stanem, niż niskim przebiegiem i regularną torową przeszłością. Jakbym był potencjalnym nabywcą używki, to przebieg nie miałby właściwie znaczenia - ale może się nie znam.
BTW moim zdaniem w przypadku tak rzadkiego samochodu, manual może akurat Ci podbić cenę przy odsprzedaży. Bazuję to na podstawie średnich cen ofertowych na mobile.de za poprzednią generację + obserwacje cen transakcyjnych z mojego moto otoczenia